Azja i OceaniaUncategorized

Najdroższa kawa na świecie jest produkowana z odchodów słonia!

Najdroższą na świecie kawą jest obecnie Black Ivory. Jej kilogram, jak możemy znaleźć na oficjalnej stronie producenta, kosztuje aż… 2500 dolarów! 

Jaka jest najdroższa kawa na świecie? W jaki sposób jest wytwarzana? Ile konkretnie kosztuje? Czy warto za możliwość jej skosztowania zapłacić niewyobrażalnie wręcz wysoką cenę? 

  • Najdroższa kawa na świecie jest produkowana z łajna słonia, a jej kilogram kosztuje aż… 2500 dolarów.
  • Dzięki wykorzystaniu słoni do jej wytwarzania pijąc kawę, nie da się wyczuć tak specyficznego dla tego napoju smaku goryczy.
  • Napój powstaje w sposób etyczny. Przedsiębiorstwo odpowiedzialne za jego produkcję stara się mieć korzystny wpływ zarówno na słonie, jak i ludzi. 

Ile kosztuje najdroższa kawa na świecie?

Jest wiele naprawdę kosztujących niemało kaw na świecie. Z bardziej znanych należy z całą pewnością wymienić Kopi Luwak (wbrew często pojawiającej się na różnych portalach informacji z pewnością nie jest to najdroższa kawa na świecie), którą wytwarza się z odchodów łaskunów palmowych. Możliwe też, że Czytelnik słyszał o wytwarzanej od pokoleń przez rodzinę Aguirre na terenie Gwatemali Finca El Injerto, której kilogram kosztuje ponad 1100 dolarów! Jednakże najdroższa kawa na świecie, jak sama nazwa wskazuje, może być tylko jedna. Przy czym aktualnie jest nią Black Ivory Coffee, której kilogram, jak możemy wyczytać naoficjalnej stronie jej producenta, kosztuje… 2500 dolarów! 

W taki sposób wygląda opakowanie zawierające łącznie 1 kilogram wartej 2500 dolarów kawy Black Ivory, Źródło: Black Ivory Coffee Company

Zobacz także: Ceny kawy najwyższe od dekady, oczekiwane kolejne podwyżki

Black Ivory jest „produkowana” przez słonie

Co sprawia, że najdroższa kawa na świecie jest no właśnie najdroższa? Otóż wynika to głównie z procesu jej produkcji. Otóż napój ten powstaje w podobny sposób co sławny Kopi Luwak, ale z tą różnicą, iż zwierzętami odpowiedzialnymi za jego produkcję zamiast łaskunów palmowych są słonie. W stosunkowo ubogiej nawet jak na tajlandzkie standardy (PKB per capita wyrażonego w standardzie siły nabywczej tego państwa było w 2019 roku ponad dwukrotnie niższe od tego Polski), znanej z produkcji opium prowincji Surin w północno-wschodniej Tajlandii żyje ok. 20 słoni, których dietę wzbogaca się o wiśnie kawowe. 

Zwierzęta te następnie po ich spożyciu je trawią od 12 do nawet 72 godz., przy okazji jak zapewnia Blake Dinkin autor pomysłu na produkcję kawy z łajna słonia, podczas tego procesu żołądki zwierząt całkowicie rozkładają białka odpowiadające za gorycz napoju, dzięki czemu otrzymana Black Ivory nie ma tak charakteryzowanego dla tego kawy gorzkiego smaku. Z drugiej strony fakt, że producentem są akurat słonie, czyni proces produkcji stosunkowo mało wydajnym. Otóż w celu wytworzenia 1 kilogramy kawy zwierzę musi zjeść aż 33 kilogramy wiśni kawowych! W dużej mierze to właśnie dzięki temu jest to najdroższa kawa na świecie.

Zdjęcie przedstawia ludzkiego oraz zwierzęcego wytwórcę kawy
Zdjęcie przedstawia ludzkiego oraz zwierzęcego wytwórcę kawy, Źródło: Black Ivory Coffee Company

Specyficznie wytwarzany napój jest ceniony przez luksusowe hotele

Do tego warto przy tym zaznaczyć, że przedsiębiorstwo pomijając częstowanie „producentów” Black Ivory wspomnianymi wiśniami, nie ingeruje w żaden sposób w diety zwierząt. Powoduje to, że w zależności od tego, w czym konkretnie gustuje dany słoń, wiśnie kawy ulegną fermentacji wraz z banami, trzciną cukrową, ale też z na przykład trawą, korą drzew czy ryżem. To z kolei ma sprawiać zgodnie z zapewnianiami Blake’a Dinkina, że partie kawy mogą się od siebie różnić w smaku.

Zobacz także: SpiceJet zawiesza dwóch pilotów. Przez zdjęcie z kubkiem kawy

Po procesie trawienia, ziarna kawy są zbierane ręczne, a następnie suszone na słońcu. Po tym procesie są one łuskane, sortowane, a na końcu wypalane. Po procesie produkcji najdroższa kawa na świecie jest rozsyłana do luksusowych hoteli na całym globie, które to stanowią głównych nabywców Black Ivory. Jednakże, co ważne każdego roku część wytworzonej kawy zostawia się z myślą o międzynarodowym kliencie. Dzięki temu każda osoba, którą stać na taki zbytek, jest w stanie bez większych problemów zamówić taką kawę dla siebie, aby samemu ocenić jej jakość. 

Czy najdroższa kawa na świecie powstaje w etyczny sposób?

No dobrze, a czy najdroższa kawa na świecie jest produkowana w etyczny sposób? Pytanie jest to o tyle ważne, iż dobrze wiemy, że na przykład Kopi Luwak bardzo często powstaje w sposób mocny wątpliwy moralnie. Zwierzęta zamiast na wolności żyją w ciasnych zamkniętych klatkach, w wyniku czego przypadkowo się ranią. Do tego często wymusza się na łaskunach palmowych, aby jadły tylko ziarna kawowca, co jak nietrudno się domyślić powoduje u osobników powstanie niedoborów określonych składników odżywczych. W wyniku tych i innych czynników zwierzęta niepotrzebnie cierpią i żyją krócej od żyjących na wolności przedstawicieli tego gatunku. 

Na szczęście nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, że podczas produkcji Black Ivory zwierzętom dzieje się krzywa. Po pierwsze słoni nie zmusza się ani do życia w klatkach, ani do jedzenia kawowych wiśni. Jedzą one ich tyle, ile tylko zechcą. Przy czym, jest to jeden z czynników stojących za tym, że najdroższa kawa na świecie kosztuje aż tyle. Niewymuszanie na zwierzętach konsumpcji powoduje, że podaż Black Ivory jest wręcz niezwykle ograniczona. Przykładowo w 2023 roku planuje się wyprodukować jej zaledwie 235 kilogramów.

Należy również podkreślić, że spożywanie tych owoców nie jest szkodliwe zdrowotnie dla zwierząt, a same słonie nie uzależniają się od kofeiny. Ponadto obecnie 8 proc. przychodów ze sprzedaży kawy trafia do Golden Triangle Asian Elephant Foundation zajmującej się między innymi opieką uratowanych słoni oraz edukacją dzieci na temat tych zwierząt.

Zobacz także: Kraków chce do posypywania chodników zamiast soli wykorzystać fusy po kawie

Black Ivory Coffee Company chce mieć pozytywny wpływ również na ludzi

Ponadto jak zapewnia producent najdroższej kawy na świecie, chce on mieć korzystny wpływ nie tylko na zwierzęta, ale również na ludzi. Z tego powodu płaci on ponadprzeciętnie dobre wynagrodzenia swoim pracownikom. Zgodnie z zamieszczoną na jego stronie informacją, za zebranie kilogramy kawy płaci on 350 bahtów tajskich, czyli ok. 40 złotych. Przy czym czynność ta ma zabierać ok. 15 minut.

W praktyce oznacza to, że za godzinę pracy (choć tej ogólnie ze względu na ograniczoną podaż produktu nie ma zbyt wiele) można otrzymać aż 1400 bahtów/160 złotych. To jak na panujące w tym kraju standardy ogromna kwota! Dla porównania minimalna dniówka (!) w Tajlandii wynosi 353 bahtów tajskich! Oznacza to, że tajlandzcy pracownicy Black Ivory Coffee Company mogą w godzinę zarobić więcej, niż ich koledzy przez cały dzień!

Czy najdroższa kawa na świecie smakuje dobrze?

No dobrze, ale czy najdroższa kawa na świecie jest w ogóle smaczna? Otóż jest to kwestia bardzo subiektywna. Jak to mawiają Anglicy: „one man’s trash is another man’s treasure”. Jednakże mimo starań nie udało znaleźć negatywnej recenzji, w której narzekano by na smak tego produktu. Zdaniem osób, które miały okazji jej spróbować, faktycznie podczas jej picia w ogóle nie da się wyczuć tak specyficznego dla tego napoju smaku goryczy. Do tego, kawosze wskazują, iż da się bez większych problemów wyczuć owocowy bądź czekoladowy aromat. Przy czym, co bardzo ważne w zachwyty nad smakiem Black Ivory nie wpadają jedynie smakosze, w których żyłach zamiast krwi płynie kofeina, ale również przeciętni fani kawy, co widać na przykład po recenzjach na stronie tego produktu na platformie Amazon.

Rynek kawiarniany, czyli wielkie sieci rosną w siłe

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker