Eksport borówek z Ukrainy zagraża polskim producentom
Eksport borówek z Ukrainy w ostatnim roku wzrósł aż 18-krotnie. Głównie na rynek niemiecki, na który wysyłali towary polscy producenci

Polska jest jednym z największych borówkowych potentatów na świecie i największym w Europie. Warto jednak zwrócić uwagę, że w ubiegłym roku zaczęliśmy powoli tracić nasz europejski rynek na skutek konkurencji z Ukrainy. Eksport borówek będzie nową osią konfliktu?
Eksport borówek z Ukrainy
Jak podaje portal ceny rolnicze, w ubiegłym roku Ukraina ustanowiła swój historyczny rekord pod względem eksportu borówek na rynki zagraniczne. Według danych wysłała do innych państw 4 000 ton owoców. Miało to miejsce mimo blokowania portów na Morzu Czarnym oraz strajków rolników, którzy często blokowali wjazd produktów rolnych do Polski.
Ukraina znana z dużych gospodarstw rolnych oraz dobrej jakości gleby jest jednym z największych eksporterów produktów rolnych na świecie. Dodatkowo tanie koszty wytwórstwa sprawiają, że towary z omawianego państwa są bardzo konkurencyjne na rynkach międzynarodowych. Na Ukrainie istnieje dużo plantacji borówki, które stają się coraz popularniejszą opcją dla rolników. Z roku na roku rosną zarówno plony jagód oraz powierzchnia plantacji. Dla wielu inwestorów ten rodzaj lokowania kapitału wydaje się atrakcyjny ze względu na rosnący eksport borówki z Ukrainy.
Zobacz także: Polska borówką stoi? Eksport tego owocu w 10 lat wzrósł 9-krotnie!
Warto również wspomnieć o tym, że dotychczasowe plony owoców nie mogą zostać zaabsorbowane na rynku wewnętrznym jak działo się dotychczas, ze względu na ogromną migrację ludności ukraińskiej uciekającej przed wojną. Miliony osób uciekło ze zmagającego się z wojną państwa. Więcej: Dzikie Pola znów dzikie. Ukraina się wyludnia, jest tam mniej ludzi niż w Polsce! [ANALIZA]
Swój udział w omawianej sytuacja miała także pogoda. Przez znaczące upały w Peru, które jest drugim producentem borówek na świecie plony tego owocu w omawianym państwie zauważalnie spadły. Taka sytuacja przełożyła się na spadek eksportu oraz wzrost cen w Europie. Stało się to impulsem do wzrostu eksportu w niestandardowym dla Ukrainy okresie sierpień-wrzesień i po dość wysokich cenach. Dodatkowo pogoda w naszym regionie była optymalna do hodowli borówek.
Eksport borówek z Polski
Wcześniej wiele towarów rolnych było eksportowane do/przez Polskę. Na skutek napięć związanych z transportem ukraińskiego zboża Ukraińcy postanowili poszukać nowych dróg handlowych i zdywersyfikować dostawy. Doprowadziło to do tego, że eksport borówek z Ukrainy do Polski zmniejszył się o 39%, natomiast z Ukrainy do Niemiec zwiększył się 18-krotnie. Warto wspomnieć, że Niemcy są głównym rynkiem zbytu dla polskich borówek.
Oznacza to, albo zwiększenie borówkochłonności niemieckiego rynku, albo wypychanie części dostawców borówek z Polski. Jak podaje portal ceny rolnicze, eksport tych owoców z Ukrainy wzrósł także do Holandii o 37%, do Wielkiej Brytanii o 11% oraz o 300% do Hiszpanii. Wśród innych państw członkowskich Unii Europejskiej również można dostrzec wzrost napływu borówek z Ukrainy.
Co więcej, pojawiły się pierwsze ukraińskie firmy produkcyjne, które zaczęły dostarczać borówki bezpośrednio do wiodących sieci Unii Europejskiej. Jest to godne uwagi, ponieważ te sieci supermarketów mają wysokie wymagania dotyczące jakości produktów i rytmu dostaw – podaje portal ceny rolnicze.
Zobacz także: Peru borówkową potęgą. Produkcja wzrosła o 600 000% w ciągu 10 lat
Warto także wspomnieć o poziomie produkcji borówek w Polsce. Z danych GUS wynika, że eksport borówki amerykańskiej na rynek zagraniczny wzrósł z 12,3 mln EUR w 2013 roku do 107,2 mln EUR w 2022 roku, a więc wzrósł blisko 9-krotnie. W rezultacie Polska stała się ważnym eksporterem borówki w UE i na świecie. Według danych Eurostatu jesteśmy drugim co do wielkości eksporterem tego owocu w UE z udziałem 16,5% w łącznej wartości unijnego eksportu. Na pierwszym miejscu jest Holandia (60,7%).
W 2020 roku byliśmy czwartym największym producentem borówek na świecie. Wiele wskazuje na to, że nie awansujemy wyżej w ciągu najbliższych lat. Oprócz dużej przewagi Kanady dochodzi jeszcze względnie niska produktywność. Warto przedstawić dane dotyczące produkcji na hektar wśród największych producentów. Wspomniane wcześniej Peru jest liderem z produkcją na poziomie 13,4 tony/ha. W Hiszpanii to 11,5 tony/ha, a w Meksyku 10,9 tony/ha. Amerykanie uzyskują z hektara jedynie 7,9 tony borówek. Nadal jest to więcej niż w Portugalii (6,2 tony) czy Polsce (5,7 tony). Co prawda produktywność w Kanadzie jest jeszcze mniejsza i wynosi zaledwie 3,7 tony/ha, jednak warto pamiętać, że to olbrzymi kraj. Dostępnych pod uprawy ziem jest więc znacznie więcej niż w Polsce.