Europa

Wolny handel między Wielką Brytanią a Indiami coraz bliżej

Wielka Brytania szuka państw do umów o wolnym handlu, chcąc zastąpić rynek unijny jako konsumenta swoich dóbr oraz usług

Po wyborach nastał nowy etap regulowania stosunków brytyjsko-indyjskich. Nowi przedstawiciele mają rozpocząć w tym miesiącu dyskusje na temat proponowanej umowy o wolnym handlu. Spotkania będą miały na celu rozwiązanie do tej pory nierozstrzygniętych kwestii i ostateczne sfinalizowanie negocjacji. Wielka Brytania szuka zastępstwa za rynek UE.

Wolny handel między Wielką Brytanią a Indiami

Rozmowy rozpoczęły się już w styczniu 2022 roku, spowolniły z powodu wyborów w obu państwach. Jednak nowo wybrany brytyjski premier Keir Starmer wyraził chęć do kontynuowania rozmów i zawarcia umowy o wolnym handlu. Twierdzi, że przyniesie ona korzyści obu krajom.

Zobacz także: Wielka Brytania wyszła z recesji, jednak jej perspektywy są marne

Warto zaznaczyć, że wymiana handlowa między Indiami a Wielką Brytanią odnotowała znaczny wzrost, osiągając 21,34 mld USD w latach 2023–2024. W poprzednim roku fiskalnym było to 20,36 mld USD. Obecnie rządząca Partia Pracy zobowiązała się w programie wyborczym do zawarcia omawianej umowy. Nowy minister spraw zagranicznych David Lammy również podkreślił znaczenie zawarcia umowy o wolnym handlu, planując wizytę w Indiach w ciągu pierwszego miesiąca urzędowania. Global Trade Research Initiative poinformowało, że ​​umowa jest prawie sfinalizowana i wymaga jedynie kilku dostosowań, takich jak ograniczenie liczby wiz dla indyjskich specjalistów.

Przed sfinalizowaniem umowy rządy muszą rozwiązać kilka kluczowych kwestii. Chodzi o dostęp do rynku dla usług i towarów. Indie chcą większego dostępu do wykwalifikowanych specjalistów w sektorach takich jak IT i opieka zdrowotna oraz dostępu do rynku towarów z zerowym cłem. Z drugiej strony Wielka Brytania chciałaby Redukcji ceł importowych na produkty takie jak szkocka whisky, pojazdy elektryczne, mięso jagnięce, czekoladki i inne wyroby cukiernicze.

Możliwości dla sektora usług w umowie o wolnym handlu

Wielka Brytania poszukuje większych możliwości na indyjskim rynku usług w sektorach telekomunikacyjnym, prawnym i finansowym (bankowość i ubezpieczenia). Ma to pobudzić rozwój w tych sektorach. Powstać ma również dwustronny traktat inwestycyjny. Umowa obejmuje 26 rozdziałów, w tym towary, usługi, inwestycje i prawa własności intelektualnej. Premier Indii wyraził swoje zaangażowanie w pogłębianie strategicznego partnerstwa i wzmacnianie więzi gospodarczych między Indiami a Wielką Brytanią.

Zobacz także: Wielka Brytania wprowadzi nowe przepisy w 2023 r. Uderzą w polskie firmy

Podobnie premier Starmer konsekwentnie utrzymywał, że jego celem jest wspieranie silnych więzi z Indiami, co oznacza odejście od poprzedniej polityki Partii Pracy pod rządami Jeremy’ego Corbyna. Nowy rząd deklaruje, że jest zainteresowany promowaniem więzi międzyludzkich, uznając wkład społeczności indyjskiej w krajobraz społeczny, gospodarczy i polityczny Wielkiej Brytanii.

Jednak mimo optymizmu specjaliści dostrzegają kilka wyzwań. Historycznie Indie opierały się włączaniu takich tematów jak praca i środowisko do umów o wolnym handlu, ponieważ często wymagały one znaczących zmian w polityce krajowej. Raport Global Trade Research Initiative podkreślił również, że nawet jeśli Wielka Brytania zgodzi się na zniesienie taryf w sektorach takich jak tekstylia, indyjski eksport może nadal podlegać surowym brytyjskim wymogom zrównoważonego rozwoju, co potencjalnie negatywnie wpłynie na sektory pracochłonne. Ponadto konieczność dostosowania przez Partię Pracy przepisów wizowych dla indyjskich specjalistów może stanowić przeszkodę.

Wielka Brytania szuka partnerów, którzy mogliby zastąpić UE

Poza Indiami Wielka Brytania chcę zawrzeć umowy o wolnym handlu z innymi państwami. Jednym z nich jest Turcja. Zjednoczone Królestwo i Turcja rozpoczęły rozmowy na temat umowy o wolnym handlu. Umowa ma skupiać się przede wszystkim na sektorze usług. Rząd Wielkiej Brytanii stwierdził, że brytyjskie przedsiębiorstwa mają ogromne możliwości w eksporcie do Turcji. Ta jest jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek w OECD. Obecnie handel między Wielką Brytanią

Obecnie szacuje się, że w 2022 roku handel między obydwoma państwami był warty 26 miliardów funtów. W lipcu ubiegłego roku ministrowie ogłosili zamiar prowadzenia rozmów handlowych z Turcją, natomiast w listopadzie rozpoczęły się wielomiesięczne konsultacje z przedsiębiorstwami i grupami handlowymi na temat priorytetów Wielkiej Brytanii w zakresie porozumienia.

Zobacz także: Poziom życia w Wielkiej Brytanii kolejny rok się nie poprawi

Warto wspomnieć, że po brexicie Wielka Brytania podjęła inną umowę handlową z Turcją, która została przedłużona w ramach porozumienia o ciągłości, aby zminimalizować zakłócenia w handlu. Przed opuszczeniem UE Wielka Brytania czerpała korzyści z handlu z Turcją w ramach unii celnej UE–Turcja. Turcja rozpoczęła rozmowy o członkostwie z UE jeszcze w 2005 roku. Od tego czasu proces akcesyjny i wysiłki na rzecz rozszerzenia umowy celnej utknęły w martwym punkcie ze względu na obawy dotyczące stopnia demokracji w Turcji.

Umowa skupi się na mocnych stronach Zjednoczonego Królestwa w usługach, które stanowią 80% PKB. Specjaliście podkreślają również, że w 2020 roku eksport do Turcji zapewnił prawie 60 tysięcy miejsce pracy w Wielkiej Brytanii, z czego 68% w usługach. Ulepszona umowa o handlu ma zapewnić brytyjskiemu sektorowi usług przewagę konkurencyjną na rozwijającym się  tureckim rynku i będzie mogła wspierać miejsca pracy.

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Dawid Błaszkiewicz

Politolog, historyk oraz dziennikarz ekonomiczny. Członek Polskiej Sieci Ekonomii oraz Prezes Stowarzyszenia Racja. Głównym obszarem zainteresowań jest makroekonomia oraz historia gospodarcza.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker