Azja i OceaniaGospodarkaKomentarze I Analizy

Nowa Stolica Indonezji – Zielona Rewolucja czy Ekologiczna Utopia?

O planach przenosin stolicy z Dżakarty do Nusantary, na wyspie Borneo, pisaliśmy już w 2022 roku, kiedy pojawiały się pierwsze szkice i cele projektu. Jak jednak wygląda nowa stolica Indonezji teraz?

  • Dżakarcie grozi zniknięcie pod wodą. Z tego powodu postanowiono zbudować nową stolicę — Nusantarę.
  • Prezydent Joko Widodo świętuje niepodległość Indonezji w nowej stolicy, zapewniając o powodzeniu projektu.
  • Finansowanie pomysłu przerasta jednak rząd Indonezji. Konieczne jest szukanie zagranicznych inwestorów, którzy wyłożą 30 miliardów dolarów.
  • Nusantara ma zostać zieloną stolicą, ale jakim kosztem? Czy budowa jest tak ekologiczna, jak zapewnia rząd Indonezji?

Zanim ocenimy jednak stan budowy i słuszność inwestycji, warto przypomnieć najważniejsze informacje. Pomysł ogłoszony został w 2019 roku przez ustępującego niebawem prezydenta Joko Widodo, znanego również jako Jokowi. Budowa nowej stolicy Indonezji ruszyła w 2022 roku. Dżakarta zmaga się obecnie z ogromnym zanieczyszczeniem, problemami z infrastrukturą, przeludnieniem, a także z poważnymi powodziami. Z tego powodu powstała idea przeniesienia stolicy do Nusantary na wyspie Borneo, około 2000 km od Dżakarty. Wspomniane powodzie stanowią jeden z najgorszych problemów, przewiduje się bowiem, że do 2050 roku znaczna część miasta może zniknąć pod wodą. Potrzebna jest więc szybka i stanowcza reakcja, by odciążyć obecną stolicę. Projekt spotyka się jednak z krytyką i budzi wiele wątpliwości.

Zobacz także: Indonezja przenosi stolicę. Nusantara zostanie zbudowana 2 tys. km od Dżakarty

Nowa stolica Indonezji nie jest jeszcze gotowa, ale już można świętować

W sobotę 17 sierpnia odbyły się oficjalne obchody 79. rocznicy niepodległości Indonezji. Joko Widodo z determinacją doprowadził do tego, by symbolicznie uroczystości odbyły się również w Nusantarze. Na początku zaproszono na nie 8000 gości, lecz szybko liczba ta została zmniejszona z powodu braku odpowiedniej infrastruktury. Uroczystość na wyspie Borneo odbyła się jednocześnie z obchodami w Pałacu Merdeka w Dżakarcie, w których uczestniczył wiceprezydent Ma’ruf Amin. Z kolei gościem uroczystości w Nusantarze był m.in. prezydent elekt Prabowo Subianto, od którego oczekuje się kontynuacji polityki poprzednika, także w kwestii budowy nowej stolicy.

Narastające wątpliwości wokół nowej stolicy

Jedną z kluczowych kwestii jest finansowanie projektu. Budowa nowej stolicy Indonezji to koszt nawet 35 miliardów dolarów. Rząd Indonezji gotowy jest wyłożyć zaledwie 20% tej kwoty, a inwestorów mających pokryć resztę niestety brakuje. Szczególnie pożądani są zagraniczni inwestorzy, lecz ich znalezienie nie będzie łatwe. Trwają gorączkowe poszukiwania, jednak trudno wyobrazić sobie, by szybko się one zakończyły.

Wątpliwości pojawiają się również w związku z nadchodzącą zmianą prezydenta. W październiku dojdzie do przekazania władzy, więc kontynuacja polityki przenosin stolicy może stanąć pod znakiem zapytania. Prezydent elekt co prawda zapewnia, że będzie nadal zajmował się tym projektem. Niektórzy twierdzą jednak, że samo to, iż musi potwierdzać on te plany, budzi niepokój. Przy tak dużej inwestycji, która została już zapoczątkowana i niesie za sobą poważne skutki, kontynuowanie inicjatywy powinno być oczywiste.

Zobacz także: Wojna Unii z chińskimi elektrykami trwa. Czy to spowolni zieloną transformację?

Oficjalna zmiana stolicy ustalona jest na 2045 rok, o ile następcy Widodo oraz rząd Indonezji będą chętni przeprowadzić projekt do końca. Wcześniej jednak zapowiedziano, że pałac prezydencki i kilka innych ośrodków będą gotowe. Wiemy już, że pałac prezydencki owszem jest w stanie działać, choć nadal trwają w nim prace budowlane.

Nusantara ma zostać zieloną stolicą

Jokowi już na początku zapewnił, że nowa stolica będzie ekologiczna, zeroemisyjna oraz stanowić będzie przykład dla innych metropolii. Podkreślił, że nie każde państwo ma okazję zbudować nową stolicę od zera, co daje świetną okazję, by zrobić to jak najlepiej.

Prezydent Indonezji wielokrotnie wspominał też o tym, jak ważne będzie w nowej stolicy zachowanie równowagi pomiędzy nowoczesnością i ekologią, zapewnienie czystego powietrza, czy też zbalansowanie wzrostu gospodarczego w całym kraju. Wszystko to może być możliwe dzięki nowej stolicy.

Marzymy o chłodnym i czystym powietrzu. Chcemy zatem zielonej stolicy, czy to jej energii, pojazdów elektrycznych, środowiska, powietrza, wszystkiego, co jest możliwe.

Czy nowa stolica Indonezji faktycznie będzie tak ekologiczna?

Nie wszyscy zgadzają się z zapewnieniami rządu Indonezji o tym, że projekt Nusantary jest ekologiczny i zrównoważony. Choćby nowy pałac prezydencki spełnia standardy ekologicznego budownictwa — określone przez rząd — ale wykorzystanie materiałów i energii wskazuje na coś wręcz przeciwnego. Wylesianie wyspy Borneo to tylko jeden z zarzutów podawanych przez sceptyków. Eksperci powołują się również na zbytnie wykorzystanie miedzi i mosiądzu jako głównego elementu dekoracyjnego pałacu. Powodować może to duży ślad węglowy i inne zanieczyszczenia związane z wydobyciem i przetwarzaniem surowców.

Zobacz także: Nowa stolica Egiptu. Kolejny projekt megamiasta

Sam pałac prezydencki, nazwany Garuda, na cześć mitycznego ptaka, który służy również jako godło państwowe Indonezji, ma symbolizować założycielską wartość kraju, jaką jest „jedność w różnorodności”. Ma być także „zielonym budynkiem”, co wpisuje się w założenia Jokowi. Budowla ta spotyka się jednak z ogromną krytyką, ze względu na wcześniej wspomniane wykorzystanie dużej ilości surowców. Składa się ona głównego gmachu oraz ozdobnej pary skrzydeł zbudowanych z 4661 ostrzy ze stali, miedzi i mosiądzu. Każde ostrze waży 0,3 tony, co daje łączną masę prawie 1400 ton na skrzydło.

Budownictwo zgodne z ekologiczną koncepcją powinno łączyć efektywne wykorzystanie surowców w procesie budowy z dobrym gospodarowaniem odpadami i wykorzystaniem zaawansowanej technologii, by zminimalizować zużycie energii i wody. Standardy budownictwa określane powinny być przez niezależną od projektu organizację — z czym nie mamy raczej do czynienia w tym wypadku. Podaje to w wątpliwość wiarygodność zapewnień o zgodności projektu z ekologiczną koncepcją. Problematyczne z punktu widzenia tej koncepcji jest również zbędne oświetlenie, które w nocy zobaczyć można w budynku. Znaczne ilości energii będą marnowane tylko w tym celu, a duża część budynku nie będzie nawet funkcjonalna — stanowić będzie ona głównie ozdobę.

Wyspa Sulawesi cierpi kosztem Nusantary

Dużym problemem jest również pozyskiwanie kamienia i piasku z wyspy Sulawesi, położonej na wschód od Borneo. Wydawać by się mogło, że gospodarczo wyspa zyska w wyniku wydobywania surowców, lecz prawda może wyglądać zupełnie inaczej. W raporcie Walhi Central Sulawesi z 2024 roku dowiemy się o skutkach wydobywania surowców, o których nie wspominają zwolennicy projektu budowy nowej stolicy.

Wśród negatywnych skutków wydobycia surowców są między innymi:

  • Nasilone powodzie w regionie, gdyż naruszone podłoże nie może w pełni wchłaniać nadmiaru wody deszczowej.
  • Zanieczyszczenie powietrza i ograniczenie widoczności na drogach przez unoszący się pył.
  • Większa liczba wypadków drogowych przez ograniczoną widoczność.
  • Problemy zdrowotne związane z układem oddechowym przez zanieczyszczenie powietrza.

Wydaje się zatem, że Sulawesi, tak jak sama wyspa Borneo, ponosi duże straty kosztem budowania nowej stolicy.

Zobacz także: Inwestycje w Egipcie wzrosły o ponad 280%! Egipt inwestycyjną potęgą Afryki

To nie pierwszy przypadek przenoszenia stolicy

Pomysł przeniesienia stolicy do Nusantary jest kontrowersyjny, ale nie jest to jedyny taki projekt na świecie. Wiele państw przeniosło swoje stolice do innych miejsc. Malezja, Mjanma, Brazylia to tylko niektóre państwa, które taką zmianę mają już za sobą. Jeśli chodzi o trwające projekty, to dobrym przykładem jest Egipt, gdzie powstaje się nowe miasto mające zastąpić Kair. Niewątpliwie w obliczu problemów z obecną stolicą zmiany są potrzebne. Jednakże czy budowa nowej stolicy jest odpowiednim rozwiązaniem w tym przypadku? Zdaje się, że dopiero czas pokaże, jak szybko i jakim kosztem uda zrealizować się ten projekt.

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Martyna Paja

Miłośniczka języków i wschodoznawczyni. Interesuję się kulturą Azji Południowo-Wschodniej, ale inne tematy nie są mi straszne.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker