Niska liczba urodzeń w Polsce. Wymieramy na potęgę
W 2023 roku miasta przewyższyły wsie pod względem liczby urodzeń

W Polsce podobnie jak w wielu innych krajach Europy mamy do czynienia z rekordowo niską liczbą urodzeń. Żeby tego było mało, w ostatnich dekadach obserwuje się spadek liczby urodzeń oraz wzrost liczby zgonów, co prowadzi do ujemnego przyrostu naturalnego.
- Łącznie odnotowano 409 036 przypadki zgonów w 2023 roku.
- Mamy rekordowo niską liczbę urodzeń, która wyniosła 273,4 tys. w 2023 roku.
- Populacja naszego kraju wynosi 37,56 mln osób.
- Najwięcej dzieci urodziły kobiety posiadające od 30 do 34 lat, a liczba ta wyniosła 95 016 urodzeń.
- Więcej dzieci rodzi się w miastach niż na wsiach, odnotowano 158 720 urodzeń w miastach. Podczas gdy na wsi liczba urodzeń wyniosła 114 649.
Początki recesji demograficznej i obecna liczba populacji polski
W latach 90. Polska przeżywała wyraźny spadek liczby urodzeń, z poziomu ponad 500 tys. w latach 80. do około 350 tys. na początku XXI wieku. W roku 2020 liczba urodzeń wyniosła 355 tysięcy, a w 2021 roku było to już tylko 331 tysięcy. Dane te mogą wskazywać, że trend spadkowy się utrzymuje, a Polska staje się krajem o niskiej dzietności. Obecna populacja naszego kraju wynosi 37,56 mln osób, a niska liczba urodzeń może istotnie wpłynąć na dodatkowe obniżenie się tej wartości.
Zobacz także: 500+ istotnie zmniejszyło ubóstwo wśród dzieci, zwłaszcza w rodzinach wielodzietnych [BADANIE]
Liczba urodzeń według danych GUS za 2023 rok
Ogółem w 2023 roku odnotowano 273 369 urodzeń. Dla porównania w ubiegłym roku Polska odnotowała liczbę urodzeń w liczbie 306 155 przypadków. Nastąpił zatem spadek o 32 786. Natomiast trzy lata temu łączna liczba urodzeń wynosiła 332 731. Odnotowaliśmy zatem spadek o 59 362 urodzenia względem 2021 roku. Co warto zaznaczyć, jest to rekordowo najniższa wartość urodzeń w historii powojennej Polski.
Kiedy Polki decydują się na dziecko?
Dzieci urodzone przez Polki w wieku 19 lat i mniej stanowiły grupę liczącą 4715 urodzeń. W przedziale wiekowym 20-24 lata liczba urodzeń wzrosła aż do 28 599 urodzeń. Następnie kobiety w wieku od 25 do 29 lat przyczyniły się do znacznego wzrostu ogólnej liczby urodzeń sięgającego 84 845 przypadków, co stanowiło drugą najwyższą wartość pod względem wieku kobiet. Najwięcej dzieci urodziły kobiety w wieku 30-34 lata, liczba ta wyniosła aż 95 016 urodzeń. Powyżej następuje już tendencja spadkowa. Kobiety pomiędzy 35 a 39 rokiem na świat wydały łącznie 48 479 dzieci. Następnie pomiędzy 40-44 rokiem życia Polek odnotowujemy już tylko 11 094 urodzenia.
Być może młodzi ludzie w Polsce zdecydowanie rzadziej decydują się na założenie rodziny i posiadanie potomstwa? Dodatkowo posiadanie dzieci generuje ekstra koszty oraz obowiązki. Z tego powodu osoby, które mają pewną stabilność finansową, pracę, stałe miejsce zamieszkania itd. mogą być bardziej skłonne do powiększenia rodziny. Z kolei młodzi ludzie co do zasady niekoniecznie mogą się pochwalić którąś z tych rzeczy.
Zobacz także: Santander wprowadza się do nowego warszawskiego wieżowca. Bierze od razu połowę!
Wieś czy miasto? Co bardziej sprzyja liczbie urodzeń?
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny w 2023 r. to właśnie w mieście mamy większą liczbą urodzeń niż na wsi. W miastach odnotowano 158 720 urodzeń. Podczas gdy na wsi wartość ta wynosiła 114 649 urodzeń. Różnica wynosi zatem 44 071 na stronę miast.
Liczba zgonów w według danych GUS z 2023 roku
Zgony i ich ilość są istotnym czynnikiem, który jest brany pod uwagę przy sporządzaniu badań nad demografią. Zgodnie z danymi GUS, łącznie odnotowano 409 036 przypadki zgonów w ubiegłym roku. Śmierci mężczyzn opiewały na liczbę 209 486 zgonów, w przypadku kobiet podano, że liczba zgonów wyniosła 199 550. Opublikowana statystyka uwzględnia także stosunek zgonów w miastach i wsiach. Wynosi on odpowiednio 255 532 zgony kobiet i mężczyzn w miastach oraz 153 504 zgony na wsi. Łączny stosunek urodzeń do zgonów pokazuje, że w ubiegłym roku populacja naszego kraju zmniejszyła się o 135 667 osób.
Zobacz także: Nie lubisz dzieci w samolocie? Ten przewoźnik ma rozwiązanie!
Niska liczba urodzeń. Jakie niesie ze sobą ryzyka?
Spadek demograficzny w Polsce niesie ze sobą szereg poważnych zagrożeń, które mogą dotknąć zarówno sferę społeczną, jak i gospodarczą naszego kraju. Przede wszystkim obciążenie systemu emerytalnego. Mniej osób w wieku produkcyjnym oznaczałoby mniejsze wpływy z podatków i składek na ubezpieczenie społeczne, co zagraża stabilności systemu emerytalnego. Coraz większa liczba emerytów przy jednoczesnym spadku liczby pracujących może postawić Polskę przed ryzykiem niewydolności finansowej.
Starzejące się społeczeństwo może wymagać większych nakładów na opiekę zdrowotną, co może obciążać budżet państwa oraz prowadzić do przeciążenia systemu opieki zdrowotnej. Wiązałoby się to wówczas, chociażby z dodatkowym wydłużeniem czasu oczekiwania na otrzymanie pomocy medycznej od państwa.
Powyższe statystyki nie napawają optymizmem i rodzą pytanie, co dalej? Jak można przeciwdziałać temu zjawisku? Wprawdzie pewne programy socjalne nieco spowolniły postępującą w dół krzywą urodzeń, ale stale nie wpłynęły na źródło tego zjawiska. Według prognoz rok 2024 ma wyglądać jeszcze gorzej na analizowanej płaszczyźnie, a problem demografii może się pogłębić.