Europa

Gospodarka Rosji spowolni w 2025 roku. Nie jest to jednak jej upadek

Gospodarka Rosji według informacji Międzynarodowego Funduszu Walutowego ma znacząco spowolnić w przyszłym roku

Gospodarka Rosji zaczyna zauważalnie spowalniać. Jej eksport spadł poniżej poziomu Polski, inflacje Bank Centralny Rosji chce zdusić wysokimi stopami, co odbija się na aktywności gospodarczej. W tym przede wszystkim uderza w sektor przemysłowy. To doprowadziło do obniżenia prognoz wzrostu dla Rosji na przyszły rok. 

Gospodarka Rosji wyraźnie spowolni w 2025 roku

Rosyjska gospodarka w ostatnich latach radzi sobie z fluktuacyjnym szczęściem. Z jednej strony sankcje podniosły koszty życia, a także obniżyły jego standard. Ograniczyły także możliwość handlu z resztą świata oraz dostęp do wysokich technologii. Z drugiej strony zmusiły do rozwinięcia własnych sił produkcyjnych. Obecne dane gospodarcze z Federacji Rosyjskiej wskazują na spowolnienie aktywności u agresora.

Jak wskazuje eksport Polskiego Instytutu Ekonomicznego Sergiej Druczin, przede wszystkim słabnie aktywność w przemyśle. Przypomnijmy, że ten sektor jest odpowiedzialny za 13% rosyjskiego PKB. Agencja S&P podaje, że we wrześniu PMI właśnie w sektorze przemysłowym pierwszy raz od kwietnia 2022 roku ukazuje jego zmniejszenie. Wynik PMI wyniósł 49,5 punktów, co plasuje się poniżej neutralnej wartości na poziomie 50 punktów.

Zobacz także: W żadnym państwie UE nie pracuje więcej kobiet niż mężczyzn

Warto zaznaczyć, że w październiku produkcja przemysłowa lekko odbiła, jednak wcześniej już od dwóch miesięcy była na kierunku spadkowym. Z drugiej strony instytut twierdzi, że wykorzystane moce produkcyjne w rosyjskim przemyśle są na najniższym poziomie od 10 lat.

Omawiane spowolnienie ma odbić się na wynikach wzrostu gospodarczego w przyszłym roku. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego rosyjska gospodarka ma odnotować wzrost PKB na poziomie 1,3%. Dla porównania prognozy wskazują na wzrost osiągający 3,3% w tym roku. Więcej: Wiemy jak wzrośnie bogactwo w UE! Przegonimy Hiszpanię, a Rumunia zaskoczy.

Inflacja to wciąż duży problem, z którym walczy Bank Centralny

Jeżeli chodzi o wzrost cen, pozostanie on wciąż na wysokim poziomie. We wrześniu poziom inflacji spowolnił w ujęciu rok do roku z 9,1% w sierpniu do 8,6%. Przypomnijmy, że cel inflacyjny Centralnego Banku Rosji wynosi 4%. Według Druczina głównymi czynnikami wpływającymi na inflację są rosnące koszty pracy oraz zakłócenia w łańcuchach dostaw. Na skutek trudności w transferze towarów firmy podnoszą ceny.

W celu zduszenia wzrostu cen Bank centralny postanowił w październiku niespodziewanie podnieść stopy procentowe do 21% ze wcześniejszych 19%. Jest to równoznaczne o podniesienie o 200 punktów bazowych. Nie jest to pierwsza sporo podwyżka. Bank Centralny Rosji stara się okiełznać inflację już od dłuższego czasu. Przypomnijmy, że na początku tego roku stopy procentowe wynosiły 7,5% i w kilka miesięcy wzrosły aż o 1 350 punktów bazowych.

Zobacz także: Rusza nowy zakład Stadler w Białymstoku. Wiemy co będą produkować

inflacja w Rosji

Wysokie stopy procentowe podnoszą koszty kredytowania i pozyskiwania kapitału. Przekłada się to na pogłębienie trudności gospodarstw domowych w konsumpcji oraz przedsiębiorstw w zachowaniu płynności i inwestowaniu. Mimo tego wartość kredytów udzielonych małym i średnim przedsiębiorstwom wzrasta. Od stycznia do sierpnia tego roku wartość udzielonych kredytów była o 22,5% większe niż w analogicznym roku poprzedniego.

Analitycy Raiffeisen Banku przewidują dalsze podwyżki stóp procentowych przez Bank Centralny Rosji, co może skutkować wzrostem kosztów obsługi kredytów i stanowić zagrożenie dla płynności sektora finansowego w przypadku niewypłacalności kredytobiorców.

Eksport Rosji dołuje i jest niższy od naszego

Dane Banku Światowego za ubiegły rok podają, że Polska przegoniła Rosję w wartości eksportu towaru oraz usług. W Polsce eksport w 2023 roku miał wynieść 469,01 mld dolarów, a natomiast w Rosji 466,6 mld. Jest to pierwszy raz kiedy dostępne dane pokazują nam wyższą wartość polskiego eksportu nad rosyjskim.

Eksport Polski w 1995 roku stanowił około 50% eksportu Australii; 28,1% Rosji oraz 18,85% Belgi. W 2023 roku Polska zdołała wyprzedzić Australię oraz Rosję. Nasz eksport był wyższy o 1,8% od australijskiego oraz o 0,5% od rosyjskiego. Wciąż jednak stanowi 85,6%.

Zobacz także: Kolonizacja Syberii przez Rosjan. Powód zajęcia tych terenów może zaskoczyć

Eksport w Polsce i państwach o podobnych wynikach (mld USD)

Mimo tego import rosyjski wciąż jest aktywny. W sierpniu ubiegłego roku Japonia ograniczyła sprzedaż samochodów z drugiej ręki do Rosji. Mimo to eksport aut do Rosji wciąż utrzymuje się na stabilnym poziomie. Ograniczenia doprowadziły co prawda do spadku sprzedaży nowych samochodów, jednak używane samochody z Japonii nadal są istotnym elementem handlu między dwoma krajami. Kolejnym jest rosyjski gaz, z którego Japonia nadal chętnie korzysta.

Wartość wymiany handlowej między Japonią a Rosją, mimo restrykcji, wzrosła o 22,78% we wrześniu 2024 roku w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Zgodnie z danymi agencji TASS osiągnęła aż 659 milionów dolarów. Głównymi kategoriami wymiany są używane samochody z Japonii i części samochodowe (stanowiące ponad 65% eksportu do Rosji) oraz rosyjskie surowce energetyczne. Więcej na ten temat w tekście: Rosja wciąż skupuje używane samochody z Japonii. Sankcje nie zahamowały handlu.

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Dawid Błaszkiewicz

Politolog, historyk oraz dziennikarz ekonomiczny. Członek Polskiej Sieci Ekonomii oraz Prezes Stowarzyszenia Racja. Głównym obszarem zainteresowań jest makroekonomia oraz historia gospodarcza.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker