
Pierwszą wiadomość wysłał do swoich kolegów 3 grudnia 1992 roku programista z Vodafone. Jej treścią były proste życzenia świąteczne: Merry Christmas. Na początku SMS-y miały stanowić komunikację wewnętrzną w firmie, lecz szybko rozpowszechniły się i dziś stanowią nieodłączny element naszej komunikacji.
- Pierwszy SMS zawierał życzenia świąteczne.
- Na początku wiadomości tekstowe miały być jedynie sposobem komunikacji wewnątrz firmy — szybko się to jednak zmieniło.
- Gdy pojawiły się smartfony z dostępem do internetu, pojawiły się również inne możliwości wykorzystania wiadomości tekstowych. Powstała SMSAPI, czyli platforma komunikacji A2P, wykorzystująca wiadomości tekstowe jako powiadomienia dla klientów sklepów internetowych.
- SMS-y stały się również narzędziem dla rządu (Alert RCB, e-recepty, informacje o szczepieniach itd.).
Jak pierwszy SMS zrewolucjonizował komunikację?
Już rok po wysłaniu pierwszego SMS-a fiński operator Radiolinja wprowadził usługę wysyłania wiadomości tekstowych między użytkownikami sieci. Niedługo po tym na rynku pojawiła się Nokia 2010, która jako pierwsza miała klawiaturę pozwalającą na wygodne pisanie wiadomości.
Możliwość wysyłania SMS-ów do abonentów spoza własnej sieci pojawiła się dopiero 5 lat później, bo w 1999 roku. Wtedy też powstał program SMS Express (później Gadu Gadu), który umożliwiał wysyłanie wiadomości z internetu za darmo. Wiadomości wysyłane z telefonu kosztowały bowiem kilkadziesiąt groszy. Wiadomości tekstowe stały się niezbędnym narzędziem dla firm, a także dla rządu.
Następne lata przyniosły jeszcze szybszy rozwój komunikacji tekstowej.
Zobacz także: Media społecznościowe napędzają kryzysy bankowe!
Wiadomości tekstowe w XXI wieku
W 2001 roku w Polsce po raz pierwszy pojawiła się opcja głosowania za pośrednictwem wiadomości tekstowych. Program SMS Premium pozwolił wtedy widzom programu Big Brother głosować na swoich ulubionych uczestników.
W 2007 roku na rynku pojawił się iPhone, który rozpoczął erę smartfonów z dostępem do internetu. Dzięki temu SMS-y nie musiały kończyć się już na 160 znakach, a do tego mogły zawierać linki i grafiki. W tym samym roku powstała SMSAPI, czyli platforma komunikacji A2P, wykorzystująca wiadomości tekstowe jako powiadomienia dla klientów sklepów internetowych.
Wiadomości przyczyniły się także do tego, jak dziś wygląda język, którym się posługujemy. Emotikony i skrótowce to tylko niektóre elementy, które na stałe zagościły w języku polskim, w dużej mierze dzięki SMS-om. W 2008 roku Unia Europejska zarejestrowała emotikonę „:-)” jako znak towarowy. Było to wynikiem ogromnej popularności komunikacji poprzez SMS-y. Już wtedy w Polsce było więcej telefonów komórkowych niż mieszkańców, zatem prawie każdy Polak mógł już wysyłać wiadomości tekstowe.
W 2010 roku na całym świecie wysłano 6,1 biliarda SMS-ów. Był to rekordowy wynik. W 2013 roku liczbę SMS-ów po raz pierwszy przewyższyły wiadomości wysłane przez mobilne komunikatory (np. WhatsApp, Messenger).
Zobacz także: Klienci zmieniają nawyki zakupowe online. Królują social media
SMS-y są narzędziem rządu i firm?
Od 2018 roku w Polsce otrzymujemy komunikaty w stylu: „Uwaga! Dziś gwałtowne burze, silny wiatr i ulewny deszcz…”. To właśnie wtedy Alert RCB po raz pierwszy otrzymali mieszkańcy czterech województw. Dziś jest to powszechne narzędzie komunikacji rządu z mieszkańcami.
SMS-y stały się również najpopularniejszym sposobem potwierdzenia tożsamości na przykład w bankach. Inne usługi, takie jak przesyłki rejestrowane, również często wykorzystują ten kanał komunikacji.
W sytuacji kryzysowej wiadomości tekstowe również okazały się być niezawodne. W czasie pandemii tą drogą przesyłano recepty, informacje o kwarantannie i szczepieniach czy powiadomienia dla osób wracających z zagranicy. Takie komunikaty stały się tak pomocne, że dziś nadal z nich korzystamy.
Nie tylko rządowe komunikaty SMS-owe stały się popularne. Wiadomości tekstowe jako forma komunikacji firm również się rozwinęła. W 2021 roku SMSAPI wysłało rekordowe 1,3 miliarda SMS-ów biznesowych. Zgodnie z raportem Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w 2022 roku już co piąta wiadomość wysłana była do nas „od maszyny”, czyli nie z telefonu drugiego użytkownika, a za pomocą systemu do masowej wysyłki (A2P). Udział takich wiadomości stale rośnie w Polsce i globalnie.
Obecnie na świecie jest już ponad 5 miliardów osób korzystających z wiadomości SMS.
W biznesie wciąż docenianą cechą komunikacji SMS jest bezpośrednie dotarcie, fakt, że wiadomość nie znika w tłumie i dociera do każdego niezależnie od wieku i urządzenia. Im bardziej życie będzie się cyfryzować, tym bardziej będzie potrzebne nam narzędzie, które jest jednocześnie masowe, osobiste i przede wszystkim działa. Wysyłanie i odbieranie wiadomości tekstowych jest przecież podstawową funkcją każdego telefonu – komentuje Maja Wiśniewska, Marketing Manager SMSAPI – polskiej platformie do wysyłek SMS dla firm, urzędów i instytucji publicznych.