Pożar hali w Gdańsku. Zabytkowy budynek zniszczony. Straty są ogromne!
Pożar zabytkowej hali ZNTK na Przeróbce to ogromna strata dla dziedzictwa kulturowego i przemysłowego Gdańska

Pożar hali w Gdańsku wybuchł nagle i to cud, że jak na razie nie ma informacji o zgonach osób. Nie mniej sam pożar strawił znaczną część hali oraz składowane w niej materiały. Zabytkowy budynek prawdopodobnie nie odzyska już dawnej świetności, a obecnie wszczęte zostaną procedury mające ustalić przyczyny pożaru.
- Dnia 5 lutego 2025 roku w Gdańsku doszło do poważnego pożaru w zabytkowej hali dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, a ogień wybuchł tuż po godzinie 13:00.
- Z całej hali mającej powierzchnię 25 tys. metrów kwadratowych spłonęło ok. 2/3 jej obszaru magazynowego.
- Wewnątrz hali przechowywano ponad 1300 elektrycznych rowerów oraz 1000 akumulatorów.
Pożar hali w Gdańsku, początek kryzysu
Dnia 5 lutego 2025 roku w Gdańsku doszło do poważnego pożaru w zabytkowej hali dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego (ZNTK) na Przeróbce. Ogień wybuchł tuż po godzinie 13:00, a nad miastem uniosła się gęsta chmura czarnego dymu, widoczna z wielu kilometrów. Miejsce zdarzenia natychmiast stało się centrum uwagi służb ratowniczych, mediów oraz mieszkańców Gdańska, którzy z niepokojem obserwowali rozwój sytuacji.
Przebieg akcji ratunkowej
Do gaszenia pożaru zadysponowano kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. W akcji ratowniczej brało udział około 150 strażaków, którzy walczyli z szybko rozprzestrzeniającym się ogniem. Płomienie objęły znaczną część budynku, a gęsty dym i wysoka temperatura utrudniały działania ratownicze. Ewakuowano 60 osób znajdujących się w pobliżu.
Zobacz także: Katastrofa ochrony zdrowia w Polsce. Wydajemy za mało i nieefektywnie
Strażacy, dzięki specjalistycznym drabinom i wozom gaśniczym, podjęli próbę ograniczenia rozprzestrzeniania się żywiołu, jednak zabytkowa konstrukcja budynku, wykonana w dużej mierze z drewna i cegły, sprzyjała szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia. Ponadto wewnątrz hali przechowywano ponad 1300 elektrycznych rowerów oraz 1000 akumulatorów. Spowodowało to dodatkowe zagrożenie w postaci wybuchów baterii litowo-jonowych. Na miejsce wezwano także jednostki policji i pogotowia ratunkowego. Jedna osoba została przewieziona do szpitala z powodu odniesionych obrażeń, ale nie stwierdzono ofiar śmiertelnych. Po kilku godzinach udało się opanować pożar, jednak zniszczenia były ogromne.
Skutki pożaru
Pożar spowodował nieodwracalne straty w historycznej hali ZNTK. Spaleniu uległa znaczna część dachu oraz wewnętrzna konstrukcja budynku. Z całej hali mającej powierzchnię 25 tys. metrów kwadratowych spłonęło ok. 2/3 jej obszaru magazynowego. Eksperci oceniają, że przywrócenie hali do pierwotnego stanu może okazać się niemożliwe. Pożar zniszczył również znaczne ilości przechowywanego w obiekcie sprzętu, w tym rowerów elektrycznych oraz materiałów magazynowych.
Zobacz także: Rewolucja AI w magazynach staje się faktem
Z powodu znacznej emisji dymu władze miasta zaleciły mieszkańcom pobliskich osiedli unikanie otwierania okien i pozostanie w domach do czasu rozproszenia szkodliwych substancji. Wstępne analizy wskazują, że nie doszło do znacznego skażenia powietrza, jednak prowadzone będą dalsze badania środowiskowe.
Historia hali ZNTK
Zabytkowa hala na Przeróbce była niegdyś częścią Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, które odgrywały kluczową rolę w rozwoju przemysłu kolejowego w regionie. Powstała na początku XX wieku i przez dekady służyła jako miejsce napraw i modernizacji lokomotyw oraz wagonów kolejowych. Po zamknięciu zakładu w latach 90. XX wieku budynek był wykorzystywany do różnych celów magazynowych i komercyjnych. Hala była częścią dziedzictwa przemysłowego Gdańska, a jej wartość historyczna była wielokrotnie podkreślana przez konserwatorów zabytków. Niestety, mimo swojego znaczenia, obiekt nie doczekał się gruntownej renowacji.
Reakcje społeczne i dalsze kroki
Mieszkańcy Gdańska z niepokojem obserwowali rozwój sytuacji. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów wyrażających smutek z powodu zniszczenia kolejnego historycznego budynku. Władze miasta zapowiedziały przeprowadzenie szczegółowego śledztwa w celu ustalenia przyczyn pożaru. Jednym z rozważanych scenariuszy jest zwarcie instalacji elektrycznej lub podpalenie, jednak na ostateczne wnioski trzeba będzie poczekać.
Zobacz także: Trzęsienia ziemi w Santorini. Zginęły kolejne osoby. Wstrząsy o wysokiej magnitudzie
Eksperci zajmujący się ochroną zabytków apelują o zwiększenie dbałości o historyczne obiekty w Polsce, podkreślając, że brak odpowiednich zabezpieczeń i konserwacji może prowadzić do kolejnych tragedii. Władze Gdańska zapewniły, że podejmą wszelkie możliwe kroki w celu odbudowy lub zachowania pozostałości budynku.
Podsumowanie
Pożar hali w Gdańsku zlokalizowanej na Przeróbce to ogromna strata dla dziedzictwa kulturowego i przemysłowego Gdańska. Spłonął bowiem obiekt mający znaczenie historyczne i długą historię swojego funkcjonowania. Tragedia ta pokazuje, jak ważne jest dbanie o historyczne obiekty oraz ich odpowiednie zabezpieczenie przed podobnymi zdarzeniami. Mimo heroicznej walki strażaków z żywiołem hala została niemal doszczętnie zniszczona, a jej przyszłość pozostaje niepewna. Społeczność lokalna oraz instytucje zajmujące się ochroną zabytków będą monitorować dalsze kroki podejmowane przez władze miasta w celu ewentualnej odbudowy tego cennego obiektu.