
Gospodarka USA wciąż rozwija się w zaskakująco dynamicznym tempie i coraz bardziej oddala się od Unii Europejskiej. PKB Stanów Zjednoczonych rośnie obecnie najszybciej spośród państw grupy G7.
USA odnotowuje jeden z największych wzrostów
Według wstępnych danych PKB USA w 2024 roku miało urosnąć o 2,8%, czyli nieznacznie mniej niż wynik za 2023 rok na poziomie 2,9%. Dla porównania PKB Polski w 2024 roku urosło o 2,9%. Wskazuje się, że wzrost w ubiegłym roku był opart na silnej konsumpcji wewnętrznej, a także wydatkach rządowych, które w sporym stopniu stymulowały wzrost i aktywność gospodarczą w państwie.
Zobacz także: Japonia pobita na głowę. Korea azjatycką oazą dobrobytu
Jak wskazuje specjalista Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Kamiński, wzrost gospodarczy USA w IV kwartale spowolnił z 3,1% do 2,3%. Spadek był głównie spowodowany zmniejszeniem inwestycji oraz eksportu, z kolei wynik podnosiła konsumpcja oraz wcześniej wspomniane wydatki rządowe. Gospodarstwa domowe zwiększają wydatki głównie na opiekę zdrowotną oraz samochody. Kamiński zaznacza, że znaczny wpływ na wzrost PKB w IV kwartale miały również zwiększone wydatki władz lokalnych na wynagrodzenia dla pracowników oraz wydatki zbrojeniowe władz federalnych.
W 2025 roku gospodarka Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie utrzyma tempo wzrostu na poziomie około 2%. Według prognoz ekspertów, wzrost PKB pozostanie najwyższy wśród państw należących do grupy G7. Taki stan rzeczy będzie wynikać przede wszystkim z kilku kluczowych czynników, w tym ekspansywnej polityki fiskalnej, dynamicznego i elastycznego rynku pracy oraz silnej pozycji amerykańskiego sektora technologicznego. Jednym z istotnych czynników kształtujących przyszłą sytuację gospodarczą USA będą decyzje nowej administracji, zwłaszcza w zakresie polityki celnej oraz migracyjnej. Więcej na temat polityki gospodarczej Trumpa w tekście:
Polityka celna Trumpa wprowadza niepewność
Donald Trump już wprowadził szereg nowych ceł, które objęły trzech kluczowych partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych. Na importowane towary z Kanady i Meksyku nałożono 25% stawki celne, natomiast na produkty sprowadzane z Chin poza pierwotnymi 25% wprowadzono dodatkowe 10%. Jednak wdrożenie ceł na towary pochodzące z Kanady i Meksyku zostało tymczasowo zawieszone na 30 dni. Ponadto prezydent USA zapowiedział objęcie cłami również importu z Unii Europejskiej.
Zobacz także: Tramwaje Śląskie z gigantycznym zamówieniem! 50 pojazdów za 777 milionów złotych
Do tej pory jednak nie sprecyzował ani ich wysokości, ani terminu wprowadzenia. Prowadzona polityka handlowa może wpłynąć na decyzje związane ze stopami procentowymi, ustalanymi przez Fed. Do niedawna zakładano, że bank centralny obniży stopy procentowe o około 100 punktów bazowych w 2025 roku, jednak rosnąca inflacja może skłonić do utrzymania stóp na obecnym poziomie.
Obecne decyzje wypływające z USA będą miały istotny wpływ na dynamikę wzrostu gospodarczego w krajach Unii Europejskiej. Przypomnijmy, że w 2024 roku strefa euro odnotowała wzrost na poziomie zaledwie około 0,7%. Pozytywną wiadomością są jednak prognozy analityków, które zakładają, że w 2025 roku wzrost może osiągnąć już poziom 1,1%. Kluczowym czynnikiem napędzającym ten wzrost pozostanie konsumpcja prywatna, która w obliczu stabilnego rynku pracy i rosnących dochodów gospodarstw domowych może wspierać ożywienie.
Unia Europejska pozostaje w trudnej sytuacji
Jednak perspektywy gospodarcze strefy euro wciąż pozostają obarczone istotnymi czynnikami ryzyka. Jednymi z nich mają być decyzje Waszyngtonu związane ze wspomnianymi cłami. Wpłynęłoby to negatywnie na konkurencyjność europejskich towarów. Innym wyzwaniem jest utrzymująca się słaba kondycja niemieckiego sektora przemysłowego. Odgrywa on kluczową rolę w gospodarce strefy euro.
Zobacz także: Sytuacja w Niemczech coraz gorsza. Fatalne prognozy na 2025 rok
Obawy te znajdują potwierdzenie w najnowszych danych makroekonomicznych. W ostatnim kwartale 2024 roku wzrost PKB w państwach strefy euro był zerowy, co oznacza stagnację gospodarczą. Ponadto gospodarki dwóch największych członków, czyli Niemiec oraz Francji odnotowały spadek. W ujęciu kwartał do kwartału PKB Niemiec skurczyło się o 0,2% a Francji o 0,1%.
Warto zwrócić jeszcze uwagę na działania Europejskiego Banku Centralnego na rosnące ryzyka gospodarcze oraz protekcjonistyczną politykę handlową USA. EBC kontynuuje działania mające na celu wsparcie wzrostu poprzez łagodzenie polityki monetarnej. W styczniu Bank Centralny strefy zdecydował o obniżeniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych, co doprowadziło do zmniejszenia stopy depozytowej do poziomu 2,75%. Analitycy przewidują, że do końca 2025 roku EBC może kontynuować luzowanie polityki monetarnej, stopniowo obniżając stopy procentowe do około 2%.