GospodarkaHistoria

Korporacjonizm a korpokracja. Najczęściej mylone pojęcia

Korporacjonizm w debacie publicznej często jest mylony z korpokracją. Postanowiliśmy wskazać najważniejsze różnice

Można zauważyć, że w dyskusji często korporacjonizm i korpokracja są pojęciami, które wiele osób myli ze sobą. Trzeba jednak zaznaczyć, że odnoszą się one do zupełnie różnych rzeczy i systemów polityczno-ekonomicznych.

Czym jest korporacjonizm?

Korporacjonizm to doktryna postrzegająca społeczeństwo i państwo jako naturalne i solidarne organizmy. Społeczeństwo jest w nim organizowane w oparciu o grupy zawodowe lub korporacje, które reprezentują interesy różnych sektorów gospodarki. Korporacjonizm zakłada, że współpraca między grupami zawodowymi a państwem może prowadzić do harmonii społecznej i redukcji konfliktów klasowych. Doktryna przedstawiana jest jako naturalna alternatywa wobec indywidualistycznego liberalizmu i kolektywistycznego socjalizmu.

Zobacz także: PKB obwodów Ukrainy. Na zachodzie bieda, wschód opływa bogactwem

Korporacjonizm przybierał przez wieki różne niezapisane formy. Od starożytnych organizacji po bardziej złożone średniowieczne instytucje, którymi były, chociażby cechy rzemieślnicze, gildie handlowe czy nawet uniwersytety. Jednak pierwszą usystematyzowaną doktryną był korporacjonizm chrześcijański. Jego początki sięgają końca XIX wieku. Prekursorem tej doktryny był papież Leon XIII. Sama idea wywodzi się ze społecznej nauki kościoła katolickiego. Podstawą doktryny jest encyklika napisana przez wspomnianego papieża Rerum Novarum. Chociaż niektórzy wskazują podstawy już w Pierwszym Liście św. Pawła do Koryntian.

Jego podstawą były zasady solidaryzmu społecznego, sprawiedliwości i współpracy między pracodawcami a pracownikami. Wywodził się z chrześcijańskiej krytyki zarówno liberalizmu jak i socjalizmu. Przykładem jego wdrożenia była Austria pod rządami Engelberta Dollfussa, przedstawiciela partii chrześcijańsko-społecznej w latach 30. XX wieku. W Austrii korporacje były organizowane wokół sektorów gospodarki, a państwo pełniło rolę mediatora między pracodawcami a pracownikami.

Dalsze przykłady korporacjonizmu w historii

Korporacjonizm zyskał także złą sławę za sprawą Benito Mussoliniego i jego faszystowskich Włoszech. W tamtym państwie korporacjonizm stał się narzędziem kontroli państwa nad gospodarką. System ten miał na celu eliminację walk klasowych, promowanie jedności narodu oraz umocnienie wpływu władzy w tej dziedzinie aktywności. Korporacje faszystowskie były ściśle podporządkowane państwu, a ich głównym celem było realizowanie polityki gospodarczej władzy.

Korporacjonizm jako trzecia droga był wprowadzany także w III Rzeszy, w Hiszpanii za panowanie Franco. Innym przykładem jest także Estado Novo w Portugalii za Antonio Salazara, czy także w Brazylii. Peronizm w Argentynie także był oparty na elementach korporacjonizmu. Istnieją także inne przykłady wśród autorytarnych państw.

Zobacz także: Zakaz samochodów spalinowych do kosza? Europoseł PO: To nierealny pomysł

Powstał także tzw. neokorporacjonizm, czy korporacjonizm liberalny. Występował on występować w demokracjach zachodnich, polegają na współpracy między rządem, związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców. Przykładem może być model nordycki, gdzie wspomniane trzy podmioty starają się kształtować podejście do gospodarki. W Szwecji czy Norwegii związki zawodowe i organizacje pracodawców regularnie uczestniczą w negocjacjach z rządem, co pozwala na osiąganie kompromisów.

Pewną formą korporacjonizmu jest także korporacjonizm azjatycki, który miał miejsce przede wszystkim w czasach dużego boomu gospodarczego państw regionu. W krajach takich jak Japonia czy Korea Południowa korporacjonizm przybiera formę ścisłej współpracy między państwem a dużymi konglomeratami przemysłowymi. Dobrym przykładem są, chociażby chaebole w Korei Południowej. Państwo wspiera, a nawet początkowo po prostu tworzy firmy, a one z kolei realizują cele gospodarcze wyznaczone przez rząd.

Czym jest korpokracja?

Korpokracja to termin używany do opisania systemu, w którym korporacje mają znaczący wpływ na rządy i politykę państwa. W korpokracji władza polityczna jest często uzależniona od wsparcia finansowego lub lobbingu ze strony dużych firm. Korpokracja może prowadzić do sytuacji, w której interesy korporacji dominują nad interesami obywateli. Przykładem korpokracji są współczesne systemy polityczne, w których lobbing korporacyjny odgrywa kluczową rolę w procesie legislacyjnym. Najlepszym przykładem są tutaj Stany Zjednoczone. Warto także zaznaczyć, ze wiele państw prawnie określiło ramy lobbingu politycznego.

Zobacz także: Hiszpania liderem wzrostu na Zachodzie. Znamy przyczyny i dostrzegamy problemy

Wskazuje się, że w skrajnych przypadkach korpokracja może prowadzić do korupcji i erozji instytucji, a nawet oligarchizacji systemu politycznego. W USA firmy farmaceutyczne, energetyczne czy technologiczne wydają miliony dolarów na lobbing, aby wpływać na decyzje rządu. Korpokracja jest również widoczna w krajach rozwijających się, gdzie międzynarodowe korporacje często zawierają umowy z lokalnymi rządami, które nie zawsze są korzystne dla społeczeństwa. Przykładem może być eksploatacja zasobów naturalnych w Afryce przez międzynarodowe koncerny, które działają w porozumieniu z lokalnymi władzami.

Różnice między korporacjonizmem a korpokracją

Na końcu, krótkiego i ogólnego przedstawienia obu systemów przedstawimy najważniejsze różnice między nimi. W przypadku podziału władzy korporacjonizm zakłada współpracę między państwem a zorganizowanymi grupami zawodowymi, które reprezentują interesy różnych sektorów gospodarki. Z kolei Korpokracja opiera się na dominacji korporacji nad państwem, gdzie firmy wpływają na decyzje polityczne poprzez lobbing lub finansowanie kampanii wyborczych.

Zobacz także: Inflacja w Chorwacji najwyższą w strefie euro. Niektórzy oskarżają wspólną walutę

Ogólnie i ideowo korporacjonizm ma na celu dążenie do ładu i stabilizacji społecznej, współpracę między klasami i warstwami społecznymi oraz ograniczeniu konfliktów między nimi. Korpokracja za pomocą nacisków finansowo-politycznych ma na celu zwiększenie zysków i wpływów korporacji. Jeżeli chodzi o podstawy, to korporacjonizm jest oparty w społecznej nauce kościoła oraz zaadoptowany m.in. przez reżimy autorytarne. Korpokracja jest zjawiskiem współczesnym, związanym z globalizacją i rosnącą siłą ekonomiczną korporacji.

Warto także przyjrzeć się na relacje z państwem w obu systemach. W korporacjonizmie państwo pełni rolę mediatora między grupami społecznymi a czasami po prostu kierownika. W korpokracji państwo często staje się narzędziem w rękach korporacji, które wykorzystują je do realizacji swoich celów. Skrajny przykład korpokracyjnej rzeczywistości przedstawia fikcja literacka lub chociażby polski produkt, którym jest Cyberpunk 2077.

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Dawid Błaszkiewicz

Politolog, historyk oraz dziennikarz ekonomiczny. Członek Polskiej Sieci Ekonomii oraz Prezes Stowarzyszenia Racja. Głównym obszarem zainteresowań jest makroekonomia oraz historia gospodarcza.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker