Trump wyrzucił Zełeńskiego z gabinetu. Skandal w Białym Domu
USA pod rządami Trumpa zaczyna zmieniać swoje podejście do konfliktu na Ukrainie

Trump wyrzucił Zełeńskiego z gabinetu. Burzliwe spotkanie na oczach kamer w Gabinecie Owalnym, które widziało miliony ludzi, było prawdopodobnie od początku elementem niebezpiecznej gry politycznej. Sytuacja jest bez precedensowa, bo nigdy jeszcze żaden Prezydent USA nie zdecydował się na tak radykalne działania i retorykę.
- Na dzień 28 lutego 2025 roku sytuacja na Ukrainie pozostaje niezwykle napięta. Rosja, po poniesieniu znacznych strat w sprzęcie i personelu, zmienia swoją strategię wojskową.
- W ostatnich dniach doszło również do wymiany jeńców między Rosją a Ukrainą, w wyniku której z rosyjskiej niewoli uwolniono 25 ukraińskich żołnierzy.
- Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz przewodniczącym Rady Europejskiej Antóniem Costą
Obecna sytuacja na Ukrainie
Na dzień 28 lutego 2025 roku sytuacja na Ukrainie pozostaje niezwykle napięta. Rosja, po poniesieniu znacznych strat w sprzęcie i personelu, zmienia swoją strategię wojskową. Według raportu Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), Kreml dąży do pełnej kontroli nad obwodami zaporoskim, donieckim, ługańskim i chersońskim, jednak, zamiast kontynuować ofensywę militarną, stawia na presję polityczną i negocjacje.
Zobacz także: Katastrofa kolejowa w Czechach. Spłonęły cysterny z niebezpieczną substancją
Minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow, prowadzi intensywne rozmowy dyplomatyczne, mające na celu osiągnięcie celów, których armia nie zdołała zrealizować siłą. Mimo zmiany taktyki, Rosja nadal stosuje metody represji, przymusowych przesiedleń i asymilacji wobec ludności ukraińskiej na okupowanych terenach. Kreml podkreśla, że wszelkie porozumienia pokojowe muszą uwzględniać aneksję tych regionów, zgodnie z wcześniejszymi żądaniami z 2021 roku.
W ostatnich dniach doszło również do wymiany jeńców między Rosją a Ukrainą, w wyniku której z rosyjskiej niewoli uwolniono 25 ukraińskich żołnierzy. Jednak sytuacja na froncie pozostaje trudna w miejscowościach takich jak Drużkiwce gdzie odnotowano co najmniej trzy gwałtowne eksplozje, a sześć osób zostało rannych w wyniku bombardowania Kramatorska. Ministerstwo Obrony Rosji ogłosiło również pełną okupację wsi Ukrainka w obwodzie donieckim.
Incydent w Gabinecie Owalnym, Trump wyrzucił Zełeńskiego
Dziś doszło do kontrowersyjnego spotkania w Gabinecie Owalnym między prezydentem USA, Donaldem Trumpem, a prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. Według doniesień medialnych rozmowy miały burzliwy przebieg. Sytuacja zaogniła się, gdy w dyskusję włączył się senator J.D. Vance, co doprowadziło do ostrej wymiany zdań między przywódcami. W rezultacie prezydent Trump zdecydował się przerwać spotkanie i poprosił prezydenta Zełenskiego oraz jego delegację o opuszczenie Białego Domu. Po incydencie Trump miał skomentować spotkanie jako „świetne widowisko telewizyjne”. Eksperci są zaskoczeni takim obrotem spraw. Prof. Zbigniew Lewicki, amerykanista zauważył:
Chyba pierwszy raz w historii dyplomacji mamy do czynienia z tego typu kłótnią i to przed kamerami, przy otwartych mikrofonach — stwierdza Prof. Zbigniew Lewicki
Po spotkaniu prezydent Trump opublikował na platformie Truth Social wpis, w którym stwierdził, że „prezydent Zełenski nie jest gotowy na pokój. Będzie mógł wrócić (do Białego Domu), gdy będzie na niego gotowy”. Taka retoryka wskazuje na rosnącą presję ze strony USA na Ukrainę w kwestii poszukiwania rozwiązań pokojowych.
Zobacz także: Chińscy naukowcy znaleźli sposób na przedłużenie życia baterii
Te wydarzenia odzwierciedlają rosnące napięcia na linii USA-Ukraina oraz skomplikowaną sytuację geopolityczną w regionie. Zmiana podejścia Rosji do konfliktu, polegająca na zwiększeniu nacisku dyplomatycznego, w połączeniu z napięciami między kluczowymi sojusznikami Ukrainy, może wpłynąć na dalszy przebieg wydarzeń w tym regionie.
Reakcja międzynarodowa na wydarzenia w Gabinecie Owalnym USA
Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz przewodniczącym Rady Europejskiej Antóniem Costą po swoim burzliwym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu – podało ukraińskie źródło zaznajomione ze sprawą. Zełenski rozmawiał również z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte – poinformowało źródło.
Tymczasem tak na napiętą wymianę zdań między dwoma prezydentami reagują europejscy przywódcy w mediach społecznościowych:
- Prezydent Francji Emmanuel Macron: „Jest agresor, którym jest Rosja, i jest naród zaatakowany, którym jest Ukraina” – powiedział Macron w wywiadzie dla francuskiej stacji BFMTV. „Mieliśmy rację, pomagając Ukrainie i nakładając sankcje na Rosję trzy lata temu, i musimy kontynuować te działania” – dodał. „Musimy podziękować wszystkim, którzy pomagali, i okazać szacunek tym, którzy walczą od samego początku.”
- Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer: Rzecznik poinformował, że Starmer rozmawiał dziś zarówno z Trumpem, jak i Zełenskim. „Nadal niezmiennie wspiera Ukrainę i angażuje się w znalezienie drogi do trwałego pokoju, opartego na suwerenności i bezpieczeństwie Ukrainy” – przekazał rzecznik.
- Premier Włoch Giorgia Meloni: Kluczowa sojuszniczka Trumpa w Europie zaproponowała zorganizowanie szczytu z udziałem USA i państw europejskich w celu omówienia wojny na Ukrainie, podkreślając, że podziały osłabiają Zachód.
- Premier Polski Donald Tusk: „Drogi Wołodymyrze, drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami.”
- Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock: „Ukraina nie jest sama.” „Niemcy, wraz z naszymi europejskimi sojusznikami, stoją zjednoczeni po stronie Ukrainy – i przeciwko rosyjskiej agresji. Ukraina może liczyć na niezmienne wsparcie ze strony Niemiec, Europy i innych. Ich obrona demokracji oraz dążenie do pokoju i bezpieczeństwa są również naszymi wartościami.”
- Premier Hiszpanii Pedro Sánchez: „Ukraino, Hiszpania jest z tobą.”
- Prezydent Mołdawii Maia Sandu: „Prawda jest prosta. Rosja zaatakowała Ukrainę. To Rosja jest agresorem” – powiedziała. „Ukraina broni swojej wolności – i naszej. Stoimy po stronie Ukrainy.”
- Prezydent Litwy Gitanas Nausėda: „Ukraino, nigdy nie będziesz szła sama.”
- Minister spraw zagranicznych Estonii Margus Tsahkna: „Jedyną przeszkodą dla pokoju jest decyzja rosyjskiego dyktatora Władimira Putina o kontynuowaniu wojny agresji. Jeśli Ukraina przestanie walczyć, nie będzie już Ukrainy” – powiedział. „Wsparcie Estonii dla Ukrainy pozostaje niezachwiane. Czas, by Europa zrobiła więcej. Nie musimy czekać na dalszy rozwój wydarzeń – Europa dysponuje wystarczającymi zasobami, w tym zamrożonymi aktywami Rosji, aby umożliwić Ukrainie dalszą walkę.”
- Premier Węgier Viktor Orbán: Prawicowy populista i sojusznik Trumpa wyraził poparcie dla prezydenta USA na platformie X. „Silni ludzie czynią pokój, słabi ludzie prowadzą wojny” – napisał Orbán. „Dziś prezydent (Trump) odważnie stanął po stronie pokoju. Nawet jeśli dla wielu było to trudne do zaakceptowania. Dziękuję, Panie Prezydencie!”
- Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji, stwierdziła w oświadczeniu, że „jasne jest, iż wolny świat potrzebuje nowego lidera.” Przywódcy Unii Europejskiej wydali również wspólne oświadczenie, w którym wezwali Zełenskiego do „zachowania siły”.