EuropaGospodarka

Cyberbezpieczeństwo w UE jest skrajnie niedofinansowane! USA zostawiają Europę daleko w tyle

Współpraca państw członkowskich, sektora prywatnego oraz instytucji unijnych powinna stać się priorytetem, aby Europa nie pozostała w tyle za globalnymi liderami cyberbezpieczeństwa.

W obliczu gwałtownego rozwoju nowych technologii i wzrostu zagrożeń cybernetycznych oraz geopolitycznych cyberbezpieczeństwo staje się jednym z kluczowych wymiarów bezpieczeństwa na całym świecie. Obecne problemy, w tym agresywna polityka Rosji, wymuszają na krajach Unii Europejskiej intensyfikację działań w tym zakresie. Niestety, zgodnie z dostępnymi danymi, wydatki na cyberbezpieczeństwo w UE wciąż są niewystarczające. 

  • W aktualnych ramach finansowych unijne wydatki na cyberbezpieczeństwo wyniosły niemal 3 mld euro. 
  • Do tych nakładów dochodzi jeszcze 2 mld euro od poszczególnych państw członkowskich — kwota ta może być jednak niedoszacowana. 
  • Stany Zjednoczone rocznie przeznaczają w tym celu 13 mld dolarów w cywilnej części rządu i nawet 30 mld dolarów w wojskowej części. 
  • Europejski Bank Inwestycyjny szacuje, że wzrost kapitału wysokiego ryzyka w sektorze bezpieczeństwa cyfrowego powinien wynieść przynajmniej 1,75 mld euro rocznie, aby zmniejszyć lukę względem USA.

Cyberbezpieczeństwo w UE jest skrajnie niedofinansowane

Zgodnie z analizą ekspertów Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Unia Europejska przeznaczyła na cyberbezpieczeństwo nawet 2,9 mld euro. Choć wydatki te wzrosły o niemal 200 procent w stosunku do poprzedniej perspektywy (2014-2020), to kwota ta wydaje się dalece niewystarczalna w obliczu obecnych zagrożeń. Poszczególne państwa członkowskie dokładają do tego kolejne 2 mld euro, jednak dane te mogą być niedoszacowane. 

Chcąc porównać unijne wydatki na cyberbezpieczeństwo z tymi w Stanach Zjednoczonych, odkryjemy ogromną dysproporcję. Amerykańska administracja rocznie przeznacza w tym celu 13 mld dolarów w cywilnej części rządu i nawet 30 mld dolarów w wojskowej części. Europa wyraźnie przegrywa zatem z USA w tym zakresie — kwoty te są skrajnie różne. 

Cyberbezpieczeństwo w UE jest skrajnie niedofinansowane! USA zostawiają Europę daleko w tyle!
Finansowanie cyberbezpieczeństwa jako procent całkowitych funduszy w wybranych programach UE. Źródło: Methods of Systemic Funding for Cybersecurity Investments in the EU. Discussion paper, PIE.

Cyberbezpieczeństwo w UE w sektorze prywatnym 

Sytuacja unijnego cyberbezpieczeństwa wygląda nieciekawie także w sektorze prywatnym. Brak skoordynowanej strategii i niskie wydatki w tym zakresie to dosyć spory problem. Europejskie firmy inwestują w cyberbezpieczeństwo znacznie mniej niż te z Ameryki Północnej. Zgodnie z danymi Agencji Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA) amerykańskie firmy wydają w tym celu ponad dwukrotnie więcej niż europejskie. Taka dysproporcja wynika zarówno z większego sektora IT, jak i z większej intensywności wydatków przeznaczanych na ten cel (6,7 proc. wydatków w Ameryce Północnej w porównaniu z 5,6 proc. w UE). Takie niedostatki inwestycyjne osłabiają infrastrukturę krytyczną i ochronę danych użytkowników.

Zobacz także: Sztuczna inteligencja w Niemczech. SPD chce, aby służby porządkowe wykorzystywały AI

W konsekwencji start-upy zajmujące się cyberbezpieczeństwem w UE mają ogromne trudności z pozyskaniem kapitału i często szukają wsparcia poza Europą. Europejski Bank Inwestycyjny szacuje, że wzrost kapitału wysokiego ryzyka w tym sektorze powinien wynieść przynajmniej 1,75 mld euro rocznie, aby zmniejszyć lukę względem USA. Bez takich nakładów innowacyjne projekty pozostają w fazie początkowej, a europejski sektor IT traci na konkurencyjności.

Cyberbezpieczeństwo w UE jest skrajnie niedofinansowane! USA zostawiają Europę daleko w tyle!
Prognozowane wydatki na bezpieczeństwo informacji (information security) w UE oraz Ameryce Północnej (w mln EUR). Źródło: Methods of Systemic Funding for Cybersecurity Investments in the EU. Discussion paper, PIE.

Konieczny jest wzrost inwestycji w cyberbezpieczeństwo

W obliczu skomplikowanej sytuacji geopolitycznej, a także prężnego rozwoju nowych technologii, wzrost inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest nieunikniony. Nowa perspektywa finansowa na lata 2027-2034 powinna przynieść istotne zmiany w tym zakresie. 

Być może będą to zmiany w postaci nowych funduszy dedykowanych cyberbezpieczeństwu, które pomogą w przejrzystym i efektywnym zarządzaniu środkami. Alternatywą może być uwzględnienie obszaru bezpieczeństwa cyfrowego w ramach innych priorytetów, co umożliwi łatwiejszą koordynację z innymi działaniami, jednocześnie stwarza jednak ryzyko jego marginalizacji. 

Zobacz także: AI w e-commerce – rewolucja czy zagrożenie? Tak sztuczna inteligencja zmienia handel online

Unia Europejska nie może sobie pozwolić na dalsze ignorowanie problemu cyberbezpieczeństwa. Niezbędne są zdecydowane kroki w kierunku zwiększenia nakładów finansowych oraz opracowania spójnej strategii.  Tylko takie kroki umożliwią skuteczne przeciwdziałanie cyberatakom i innym zagrożeniom cyfrowym. Współpraca państw członkowskich, sektora prywatnego oraz instytucji unijnych powinna stać się priorytetem, aby Europa nie pozostała w tyle za globalnymi liderami w tej dziedzinie.

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Martyna Paja

Redaktorka Obserwatora Gospodarczego. Wschodoznawczyni z pasją do edukacji i zrównoważonego rozwoju. Interesuję się kulturą Azji Południowo-Wschodniej.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker