Trump spełnił swą obietnicę! Rozpoczęła się wojna celna!

2 marca 2025 roku prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie dotyczące ceł wzajemnych na towary importowane z krajów całego świata. Takie opłaty będą wynosić połowę łącznych stawek ceł i barier handlowych innych państw. Prezydent USA zaprezentował tabelę, w której wypisane są konkretne stawki ceł dla poszczególnych państw.

• Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie dotyczące ceł
• Tabela, która została zaprezentowana, wskazuje na to, iż Unia Europejska zostanie objęta 20% cłami
• 5 kwietnia wejdzie w życie podstawowa stawka celna w wysokości 10%

Wojna celna w wykonaniu Donalda Trumpa

2 marca 2025 roku prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie dotyczące ceł wzajemnych. Jest to więc spełnienie obietnicy rezydenta Białego Domu, o której mówił jeszcze w kampanii wyborczej. W związku z tym jesteśmy świadkami bezprecedensowego wydarzenia, USA, dotychczas przewodzące globalizacji, całkowicie zmieniło swoją politykę handlową. Można powiedzieć, że w USA z pełną siłą narodziła się pewna forma protekcjonizmu.

Zobacz także: Sprzedaż Tesli leci na łeb na szyję! Ludzie są wściekli na Muska

USA nałożyło cła nawet na państwa sojusznicze. Unia Europejska otrzyma 20%, a Japonia 23% opłat. Jednak bez wątpienia polityka ta wymierzona jest głównie w głównego rywala USA, czyli Chiny, które obciążono 34% cłem. Co ciekawe, to nie najwyższa wartość ceł odwetowych, największe stawki dotknęły Wietnam, który musi zapłacić aż 46% opłat.

Czy czeka nas domino? Oraz co z Polską?

Bez wątpienia świat przechodzi ogromne zmiany. Dotychczasowy porządek, jaki panował na globie, zostaje poddany próbie. O ile nie możemy mówić o zerwaniu współpracy wojskowej między Unią Europejską a USA, to na pewno w kwestiach gospodarczych wchodzimy w nowy etap polityki. Jak wynika z oficjalnej tabeli przedstawionej przez Donalda Trumpa, cała Unia Europejska, w tym Polska, zostanie objęta 20% cłem.

Zobacz także: USA odjeżdżają Europie. Przyczyn jest mnóstwo, a my nie chcemy tego zmienić [RAPORT OG]

Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, zapowiedziała już, że powstają środki zaradcze wobec nowych opłat ze strony USA. Mimo tych zapowiedzi Bruksela daje do zrozumienia, że jest gotowa usiąść do stołu negocjacyjnego w sprawie handlu między Europą a USA. Niemniej, w razie niepowodzenia lub braku zainteresowania ze strony Trumpa takimi rozmowami, Unia Europejska najprawdopodobniej odpowie bardziej zdecydowanie.