EuropaGospodarkaPolska

Zatrudnienie w UE: Pracuje już niemal 200 mln osób!

Zgodnie z najnowszymi danymi Eurostatu, zatrudnienie w UE ponownie wzrosło. W 2024 roku na terenie Wspólnoty pracowało ponad 75 proc. osób mających od 20 do 64 lat (niemal 200 mln ludzi). Jednakże warto przy tym odnotować istnienie sporych różnic zarówno między krajami, jak i wewnątrz krajów ze względu na płeć czy wykształcenie. 

Zatrudnienie w UE stabilnie rośnie. Pracuje już niemal 200 mln osób

Jednym z celów postawionych przez organy Unii Europejskiej jest stałe podnoszenie poziomu zatrudnienia na terenie Wspólnoty. W 2017 Komisja Europejska, Parlament Europejski i Rada uznały, że wskaźnik zatrudnienia w UE wśród osób w wieku 20-64 lat powinien osiągnąć 78 proc. do 2030 roku. Aktualnie cel ten udaje się realizować w zadowalającym tempie. Po kryzysowych latach 2008-2011 odsetek zatrudnionych osób w analizowanej grupie wiekowej w UE osiągnął 62,4 proc. W 2017 roku, kiedy organy UE wyznaczyły wspomniany cel opisywany wskaźnik osiągnął 70,9 proc. Z koli w minionym roku wyniósł on 75,8 proc., co oznacza, że na terenie całej Wspólnoty pracowało ponad 197,5 mln osób. Zatrudnienie w UE wzrosło w stosunku do 2023 roku o 0,5 pkt proc. (w 2023 roku wyniosło ono 75,3 proc.). Jednakże, co warto zauważyć, wśród państw UE nadal istnieją spore różnice na analizowanej płaszczyźnie.

Zobacz także: 20 lat temu połowa Polaków nie pracowała. Dziś Warszawa jest unijnym liderem zatrudnienia

Holandia wzorem, Włochy antyprzykładem

Z jednej strony mamy kraje takie jak Holandia, które między innymi dzięki powszechności pracy na część etatu, osiągnęły wskaźnik zatrudnienia na poziomie 83,5 proc. Niewiele gorzej od tego kraju wypadły Malta (83 proc.), Czechy (82,3 proc.) czy Szwecja (81,9 proc.). Z drugiej strony, mamy kilka państw, które mocno ciągną unijną średnią w dół. „Najleniwszym” krajem Europy ponownie okazały się Włochy. W kraju tym w 2024 roku pracowało nieco ponad dwie trzecie mieszkańców mających od 20 do 64 lat (wskaźnik wyniósł 67,1 proc.). Praktycznie równie źle wypadły Grecja i Rumunia, gdzie wskaźnik zatrudnienia wyniósł odpowiednio 69,3 oraz 69,5 proc. Przy czym są to jedyne trzy państwa UE, w którym wskaźnik zatrudnienia w 2024 roku nie przekroczył granicy 70 proc. Na szczęście nasz krajowi znacznie bliżej do tej pierwszej grupy państw. W 2024 roku zatrudnienie w Polsce wyniosło 78,4 proc., tym samym osiągnęliśmy pożądany przez unijne organy wskaźnik zatrudnienia na 6 lat przed końcowym terminem. 

Zatrudnienie w państwach UE
Źródło: Eurostat, “Employment — annual statistics”

Mężczyźni częściej pracują od kobiet

Warto odnotować, że oprócz różnic w zatrudnieniu między krajami, często istnieją również zauważalne różnice wewnątrz państw między innymi na płaszczyźnie płci. We wszystkich krajach UE wskaźnik zatrudnienia dla mężczyzn jest  większy niż dla kobiet. Przy czym średnio ten pierwszy był aż o 10 pkt proc. wyższy (80,8 proc. wobec 70,8 proc.). Jednakże wielkość tej różnicy znacznie waha się między państwami. Z jednej strony mamy Włochy, gdzie praktycznie więcej kobiet nie pracuje, niż pracuje — wskaźnik zatrudnienia dla pań wyniósł zaledwie 57,4 proc. W przypadku mężczyzn zaś analizowany wskaźnik osiągnął w 2024 roku 76,8 proc., co daje lukę w zatrudnieniu między płciami na poziomie 19,3 pkt proc. Z drugiej strony mamy Finlandię, gdzie ludzie niezależnie od płci „równie chętnie” garną się do pracy. W kraju tym w zeszłym roku pracowało 76,6 proc. kobiet w wieku 20-64 lat oraz 77,3 proc. mężczyzn w analogicznej grupie wiekowej. 

Luka w zatrudnieniu pomiędzy płciami w Polsce powyżej średniej

Polska na tle państw UE wypadła relatywnie źle. Luka w zatrudnieniu pomiędzy mężczyznami a kobietami w 2024 roku wyniosła 11,6 pkt proc. (84,1 proc. wobec 72,5 proc.). Jednakże należy mieć na uwadzę, że nasze stosunkowo złe wyniki są pochodną specyficznego systemu emerytalnego. W 2024 roku w Polsce istniała największa różnica między wiekiem emerytalnym mężczyzn (65 lat) i kobiet (60 lat) w Europie. Co więcej, jesteśmy jedynym państwem, w którym nie ma żadnych planów zmienienia tego stanu rzeczy. Sytuacja ta skutkuje jednym z najniższych wskaźników zatrudnienia wśród starszych kobiet w całej Unii Europejskiej. W ubiegłym roku jedynie 48,3 proc. Polek w wieku od 55 do 64 lat pracowało. Dla porównania analogiczny odsetek dla Włoch (!) wyniósł 48,5 proc., dla całej UE osiągnął 59,4 proc. (tj. był większy o 11,1 pkt proc.), a w Estonii, która jest pod tym względem rekordzistką, wskaźnik dobił do 78,4 proc. (tj. był większy o 30,1 pkt proc.). 

Zatrudnienie kobiet i mężczyzn w państwach członkowskich
Źródło: Eurostat, “Employment — annual statistics”

Zatrudnienie w UE, a edukacja. Dlaczego ludzie wykształceni częściej pracują?

Na samym końcu warto rzucić okiem na różnicę w zatrudnieniu ze względu na poziom edukacji. Co nie powinno zaskakiwać, najczęściej pracują osoby z ukończoną edukacją na poziomie uniwersyteckim. W 2024 roku w UE dla osób z wyższym wykształceniem ludzi (na wykresie są oni oznaczenie jako ISCED 5-8), którzy maksymalnie ukończyli szkołą średnią (ISCED 3-4) oraz osób, które swoją przygodę z formalnym system edukacji zakończyli najpóźniej po ukończeniu szkoły podstawowej (ISCED 0-2) wskaźnik zatrudnienia wyniósł kolejno 86,5, 74,9 oraz 58,7 proc.

Zobacz także: DPD otwiera nowoczesną sortownię pod Łodzią. Zatrudnią kilkaset osób

Dlaczego lepiej wyedukowane osoby częściej pracują? Przyczyn jest naprawdę wiele, tutaj wymienię jedynie najważniejsze — przynajmniej w mojej opinii — z nich. Nauka pozwala zdobyć wartościowe umiejętności z punktu widzenia rynku pracy. Wykształcenie może być również sygnałem dla przedsiębiorcy, że dana osoba jest systematyczna, potrafi planować, lub jest bardziej inteligentna, gdyż takie umiejętności są niezbędne do nabycia wyższego wykształcenia. Do tego nie możemy zapominać o efekcie selekcji. Osoby, które urodziły się z poważnymi chorobami mogą nie być w stanie ani chodzić do szkoły, ani podjąć pracy. Istnienie takich ludzi szczególnie mocno zaniża wskaźnik zatrudnienia dla osób, którzy maksymalnie ukończyli szkołę podstawową. 

Źródło: Eurostat, “Employment — annual statistics”

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker