Polak najbogatszy w regionie. Niedługo prześcigniemy Włochy
Mediana dochodu rozporządzalnego dynamicznie rośnie w Polsce. Z każdym rokiem zbliżamy się do unijnej średniej

Mediana dochodu rozporządzalnego pokazuje względną zamożność w poszczególnych państwach Europy. Jako Polska pozostajemy najbogatszym państwem regionu, chociaż do średniej unijnej jeszcze trochę nam brakuje. Jednak nasze wyniki wzrostu są na tyle dobre, że do końca dekady możemy prześcignąć Włochy.
- Pod względem mediany dochodu rozporządzalnego w parytecie siły nabywczej Polska jest najbogatszym państwem Europy Środkowo-Wschodniej. Wyprzedza też kilka południowych państw.
- Od 2005 roku nasz wynik urósł o 250%.
- Najbiedniejszymi państwami UE są: Słowacja, Węgry, Grecja, Rumunia i Bułgaria.
- Najbogatsze państwa w UE to: Luksemburg, Austria, Niderlandy, Belgia i Niemcy.
- 6 państw w UE ucieka nam pod względem mediany dochodu rozporządzalnego w PPS. 3 państwa nas gonią, doganiamy 9 państw, a nasz dystans zwiększamy względem 8 państw. Czyli ogólnie nasza sytuacja poprawia się względem 17 państw, a pogarsza względem 9.
- Pod względem procentowego wzrostu rok do roku zajęliśmy 7. miejsce w UE. Najgorzej poradziły sobie Austria, Niemcy, Czechy oraz Belgia a najlepiej Chorwacja, Rumunia i Bułgaria.
Zmiana dochodów w Europie jest zauważalna
Najnowsze dane Eurostatu przedstawiające medianę dochodu rozporządzalnego za 2024 w państwach Unii Europejskiej oraz niektórych okolicznych pokazują, jak rozkłada się zamożność na naszym kontynencie. Możemy zauważyć, że Polska wyraźnie dominuje w naszym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Już od kilku lat wyprzedzamy takie państwa, uznawane przez wielu za bogatsze od nas, jak Czechy, Estonia, Chorwacja czy Litwa. Więcej na temat przekrojowej różnicy w zarobkach pisaliśmy w poszczególnych tekstach:
Zobacz także: Tyle Hiszpania straciła PKB przez brak prądu
- Zarobki na Litwie już niższe niż w Polsce. Sąsiedzi za swoje pensje kupią mniej od Polaków!
- Zarobki na Łotwie gonią polskie stawki. Niedługo nas wyprzedzą?
- W Polsce żyje się już lepiej niż w Estonii. Odstają od nas pod każdym względem
- Zarobki w Polsce coraz wyższe! Zarabiamy już więcej od Czechów
- Zarobki na Słowacji najgorszymi w całym regionie. Przy naszych to drobne
- Budapeszt w Warszawie? Lepiej nie. Zarobki na Węgrzech to porażka
Przypomnijmy, że ekwiwalentny dochód rozporządzalny to całkowity dochód gospodarstwa domowego, po opodatkowaniu i innych odliczeniach, który może być przeznaczony na wydatki lub oszczędności, podzielony przez liczbę członków gospodarstwa domowego przeliczoną na osoby dorosłe objęte ekwiwalencją; członków gospodarstwa domowego wyrównuje się lub uznaje za równoważnych poprzez ważenie każdego z nich według wieku, przy użyciu tzw. zmodyfikowanej skali ekwiwalencji OECD.
Dochód rozporządzalny w poszczególnych państwach
Zdecydowanie najwyższy dochód rozporządzalny w parytecie siły nabywczej, osiągnął Luksemburg, ponieważ na poziomie 37 781 PPS. Na drugim miejscu znalazło się państwo spoza Unii Europejskiej, czyli Norwegia (32 338 PPS). Na ostatnim miejscu podium z wynikiem poniżej 30 tys. PPS uplasowała się Austria. Posiada ona najwyższy wynik tego wskaźnika wśród większych państw Unii Europejskiej. Za podium jednak we względnej czołówce znalazły się również takie państwa jak Niderlandy (27 091 PPS), Belgia (26 315 PPS) oraz Niemcy (25 192 PPS).
Zobacz także: Budżet Wielkiej Brytanii w zapaści. Podwyższenie podatków jest pewne
Przyzwoite wyniki powyżej 20 tys. PPS odnotowała także Dania, Szwecja, Irlandia, Francja, Finlandia, Malta i Cypr. Bardziej odstającym państwem jednak wciąż z wynikiem powyżej średniej unijnej jest Słowenia. Tuż za średnią znalazły się Włochy oraz Hiszpania. Jest bardzo prawdopodobne, że w 2025 roku Hiszpania wyprzedzi Włochy pod względem mediany dochodu rozporządzalnego w parytecie siły nabywczej. Za Hiszpanią z zauważalnie niższym wynikiem znalazła się Polska. Jak widzimy, jesteśmy najbogatsi w naszym regionie i od niektórych państw południowych, jednak do państw Europy Zachodniej wciąż nam trochę brakuję.
Tuż za nami znalazły się Czechy, Estonia i Chorwacja. Zauważalnie niższy wynik cechuje Litwę (15 110 PPS), Łotwę (14 721 PPS) i Portugalię (14 446). Z kolei zdecydowanie biedniejsi od nas są Bułgarzy (13 079 PPS), Rumunii (13 023) i Grecy (12 436), a Węgrzy (11 624 PPS) i Słowacy (11 433 PPS) odnotowali najgorsze wyniki w całej Unii Europejskiej. W przypadku Turcji, która aspiruje do członkostwa w strukturach UE, widzimy, że poziom dochodów zdecydowanie odstaje od innych państw wspólnoty.
Nominalna zmiana dochodu względem 2023 roku
Warto również spojrzeć na medianę dochodu rozporządzalnego pod względem nominalnej zmiany w porównaniu do 2023 roku. Wtedy łatwiej będzie ocenić, do których państw się zbliżamy, które zostawiamy za sobą oraz te, które zbliżają się do naszego wyniku. Trzeba przy tym również zaznaczyć, że jest to wynik bezwzględny, czyli nominalny, wynik względny, czyli procentowy, może się różnić. Posłużmy się przykładem Luksemburgu, którego wynik w ciągu roku wzrósł o 3004 PPS oraz Polski, której wynik wzrósł w tym samym okresie o 1513 PPS. Jak widzimy, wynik Luksemburgu jest praktycznie dwukrotny. Jednak jeżeli przyjrzymy się procentowej zmianie, zauważymy, że mediana dochodu rozporządzalnego w Luksemburgu w 2024 roku urosła o około 8,6%, a w Polsce o około 9,2%.
Zobacz także: Niemcy szukają pracy w Polsce. Wskazują nasz kraj jako lepsze miejsce do życia
Pod względem nominalnego wzrostu zajęliśmy 12. pozycje wśród państw Unii Europejskiej oraz kilku innych. Nasz wzrost był wyższy niż poprawa średniej dla Unii Europejskiej. Oznacza to, że systematycznie zbliżamy się do przeciętnej wartości we wspólnocie. Obecnie nasz wynik stanowi 85% unijnej średniej. Warto zaznaczyć, że jeszcze w 2005 roku nasz wynik wynosił 4759 PPS, oznacza to wzrost o 280% w ciągu niespełna 20 lat. Ogólnie rok 2024 był szczególnie dobry pod względem realnego wzrostu wynagrodzeń. Pisaliśmy o tym w: Nigdy tak szybko się nie bogaciliśmy! W 2024 roku średnia płaca rosła najszybciej w historii. Podobnie było na przestrzeni lat z dochodem rozporządzalnym, co przedstawiliśmy w tekście: Dochód rozporządzalny w Polsce urósł najbardziej w historii! Mamy dane.
Widzimy, że szczególnie złe wyniki w 2024 roku odnotowały państwa grupy V4 oraz Litwa. Estonia również nie zachwyciła. Wynika to z poważnych problemów gospodarczych tych państw. Węgry postanowiły wprowadzić zakrojony program reform, który m.in. ma znacząco podnieść płacę minimalną: Węgrzy wdrażają plan gospodarczy! Podnoszą płacę minimalną do 50% średniej. Czechy również wyszły ze swoim planem, który ma wyciągnąć ich gospodarkę z zapaści: Nowy model wzrostu gospodarczego w Czechach. Czy znów będziemy ich biednymi kuzynami? Estonia jest z kolei pozostawiona kaprysom rynków zewnętrznych: Estonia w kryzysie, Polska w prosperity. Wyprzedziliśmy jedno z najbogatszych państw regionu.
Procentowa zmiana mediany dochodu rozporządzalnego
Na podstawie powyższego możemy określić państwa, które oddalają się od nas pod względem mediany dochodu rozporządzalnego: Norwegia, Luksemburg, Cypr, Niderlandy, Irlandia, Malta oraz Hiszpania. Państwa, które zmniejszają do nas dystans: Chorwacja, Turcja, Rumunia i Bułgaria. Państwa, które doganiamy: Dania, Szwecja, Finlandia, Francja, Słowenia, Belgia, Włochy, Niemcy i Austria. I państwa, z którymi zwiększamy dystans na naszą korzyść: Łotwa, Grecja, Portugalia, Estonia, Litwa, Czechy, Słowacja i Węgry.
Jednak jak wcześniej zauważyliśmy, wzrost nominalny inaczej ma się do wzrostu względnego. Takie ujęcie pozwala lepiej porównać wzrost między państwami w zależności od ich możliwości. Poniżej możemy zobaczyć, że zdecydowanym liderem jest Turcja. Trzeba mieć jednak na uwadzę, że Eurostat wyniki dla państw spoza UE częściej weryfikuje, ponieważ nie ma od razu dostępu do niezbędnych danych. Wynik powyżej 20% odnotowała Chorwacja, która w ostatnich latach przeżywa swój boom gospodarczy. Więcej w tekście: Gospodarka Chorwacji zadziwia UE, największy wzrost na Starym Kontynencie [ANALIZA].
Zobacz także: Spadek przychodów, zysku oraz udziału w rynku. PKP Cargo podsumowuje 2024 rok
Wysoką są również Rumunia oraz Bułgaria z bardzo podobnymi wynikami przekraczającymi 17%. Już ze znacznie niższymi wynikami, jednak wciąż powyżej 10% znalazła się Łotwa, Cypr oraz Norwegia. Tuż za nimi mamy Hiszpanię, Polskę oraz Grecję. Nasze państwo zajęło w tym zestawieniu 7. miejsce w Unii Europejskiej. Wynik na poziomie 9,2% rok do roku znacząco przewyższa średni wzrost dla UE na poziomie 6,5%. Co interesujące, najgorsze procentowe wyniki odnotowała Austria oraz Niemcy. Poniżej 5% znalazły się także Czechy oraz Belgia. Wyniki Litwy, Włoch oraz Węgier również nie są imponujące.
Warto zostać na chwilę przy Włoszech. Jak zauważyliśmy wcześniej, Włochy wypadają jeszcze odrobinę lepiej od Hiszpanii. Jednak prawdopodobnie w tym roku już to się zmieni. Jest również bardzo prawdopodobne, że w najbliższych latach także i my wyprzedzimy Włochy. W 2005 roku mediana dochodu rozporządzalnego dla Włoch wynosiła 13 636 PPS, obecnie jak wiemy, jest to 20 804 PPS. Oznacza to wzrost o 7 168 PPS, czyli o 52,5%, czyli średnio 2,8%. Wtedy też nasz wynik wynoszący 4759 PPS stanowił około 35% wyniku włoskiego. Obecnie jest to 18 064, co stanowi prawie 87%. W takim tempie dogonienie Włoch jest możliwe do końca dekady.