Uncategorized

Nierówności w dostępie do szczepionek. Gdzie podano najmniej dawek?

Pomimo że do 21 września 2021 r. podano 6 miliardów dawek szczepionki przeciw COVID-19, liczba ta zawiera w sobie ogromne nierówności. Istnieją znaczne nierówności w dostępie do szczepionek pomiędzy kontynentami oraz grupami dochodowymi. 

Nierówności w dostępie do szczepionek

Dotychczas lepszy dostęp do szczepionek miały uprzywilejowane kraje, przede wszystkim będące w Unii Europejskiej. Wiele okazji do zaszczepienia się mieli również obywatele Ameryki Północnej. Na podstawie wykresu przedstawionego przez Our World in Data, najmniej dawek na 100 osób podano w Afryce, która znacznie odstaje od innych kontynentów. W wyrównaniu asymetrii miał pomóc sierpniowy apel ONZ, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Banku Światowego, Światowej Organizacji Zdrowia i Światowej Organizacji Handlu, który wzywał do udzielenia wsparcia biedniejszym krajom, aby do końca 2021 roku każdy kraj zaszczepił co najmniej 40% swojej populacji przynajmniej jedną dawką. 

Wykres nr 1. Średnia liczba dawek podana na 100 osób na danym kontynencie z wyszczególnioną Polską. 

(W przypadku szczepionek, które wymagają wielu dawek, liczona jest każda pojedyncza dawka. Ponieważ ta sama osoba może otrzymać więcej niż jedną dawkę, liczba dawek na 100 osób może być wyższa niż 100.)

 

 

Zrzut ekranu 2021-09-28 o 08.41.17.png

Jak zapewnić lepszy dostęp do szczepionek?

Najmniej osób zaszczepiono w Afryce, Azji Południo-Wschodniej oraz Azji Południowej. Wiele osób wciąż czeka na możliwość otrzymania pierwszej dawki szczepionki. W krajach rozwiniętych trwają natomiast przygotowania do podania trzeciej dawki. Jak podaje portal Euractiv według danych na 30 sierpnia, istniały wciąż kraje, gdzie nie podano żadnej dawki (Sudan Południowy, Madagaskar, Turkmenistan). W Czadzie i Burkina Faso podano dawki zaledwie 0,1% społeczeństwa, natomiast na Haiti i w Kongo zaszczepiono mniej niż 0,1% obywateli. Na sytuację próbował wpłynąć dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus, który wezwał bogate kraje do powstrzymania się przed podawaniem trzeciej dawki, dopóki co najmniej 10% społeczeństwa w każdym kraju na świecie nie zostanie zaszczepione. Jednak jego prośba nie została wysłuchana. Apel o czasowe zawieszenie patentów na szczepionki na COVID-19 wystosowany przez Joe Bidena również pozostał bez echa. 

W biednych krajach brakuje przede wszystkim środków finansowych na zakup szczepionek. Problemem jest również infrastruktura medyczna i optymalizacja procesów logistycznych, w tym zapewnienie szczepionkom odpowiednich warunków przechowywania. Popyt na szczepionki wciąż przewyższa podaż. Korporacjom farmaceutycznym brakuje nie tylko mocy produkcyjnych, ale również półproduktów. Zachód zobowiązał się jednak do zwiększenia liczby szczepionek przekazywanych. Tylko USA w ciągu dwóch lat ma przekazać 500 mln szczepionek do 92 najbiedniejszych krajów. 

Zobacz także: Dzięki pandemii możemy szybciej doczekać się szczepionki na raka

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker