Uncategorized

Groźba ataku na Ukrainę obniżyła wartość rosyjskich firm o 40 mld USD w dwa dni!

Groźba ataku na Ukrainę wydaje się coraz bardziej realna. Na napiętą sytuację dynamicznie reagują rynki. Tylko w ciągu dwóch dni wartość dziesięciu kluczowych rosyjskich firm spadła o 40 mld USD. 

Giełda w cieniu wielkiej polityki

Gdy Siergiej Ławrow wystąpił na konferencji, prezentując skutki negocjacji z NATO i Stanami Zjednoczonymi, w piątek rosyjskie indeksy na moskiewskiej giełdzie zaliczyły spory spadek. Jak informuje Rzeczpospolita, Ławrow nazwał żądania wycofania wojsk z granicy z Ukrainą absurdalnymi. Po raz kolejny nie udało się osiągnąć konsensusu pomiędzy stronami. Moskwa chce prawnych zapewnień, że Ukraina nie zostanie przyjęta do NATO. Ponadto Kreml domaga się wycofania sił na ustalone pozycje sprzed rozszerzenia NATO.

Zobacz także: Rosjanie zakręcili kurek. Ceny gazu szaleją. Jest 8 razy drożej niż rok temu

Groźba ataku na Ukrainę a rubel

Nastroje na giełdzie pogorszył również projekt amerykańskiej ustawy obejmującej wprowadzenie sankcji na Rosję, gdy ta zdecyduje się na podjęcie działań zbrojnych na terytorium Ukrainy. Reakcja rynku była natychmiastowa, rozpoczęła się wyprzedaż rubla. Zagrożenia geopolityczne skłaniają inwestorów do wyprzedawania akcji. W czwartek rubel wobec dolara spadł prawie o 3%. Hrywna ukraińska osiągnęła najsłabszy poziom w stosunku do dolara od kwietnia, po spadku o 0,5%. Rosyjski referencyjny indeks giełdowy Moex spadł o 4,1% i był to najgorszy wynik od kwietnia 2020 roku. Co więcej, jak donosi finanz.ru, dziesięć największych rosyjskich firm potaniało o 40,1 miliarda dolarów w ciągu dwóch dni. Stracił przede wszystkim Gazprom. Pierwszego dnia odnotował stratę wynoszącą 5,4 mld USD, drugiego zaś – 2,4 mld USD. W tym czasie kapitalizacja Sbierbanku obniżyła się o 11,1 mld USD.

Zobacz także: Rosyjski bank centralny chce wprowadzić zakaz inwestowania w kryptowaluty

Tim Ash z BlueBay Asset Management powiedział:

Rynek był zbyt optymistyczny. Aktualnie inwestorzy zaczęli zdawać sobie sprawę, że zagrożenie ze strony rosyjskiej jest realne.

Obie waluty tracą na wartości na wieść, że Rosja gromadzi na granicy ok. 100 tys. żołnierzy. Siergiej Chestanow, doradca makroekonomiczny prezesa Otkritie Investments, przewiduje, że dno na giełdzie dopiero nadejdzie. W związku z napięciami geopolitycznymi można spodziewać się kolejnych spadków.

Zobacz także: Rosja inwestuje w lodołamacze na LNG, aby raz na zawsze zdobyć Arktykę

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker