Rosjanie wykupują cukier w sklepach. Prowadzone są kontrole „antykartelowe” u producentów
Rosjanie zaczynają odczuwać skutki sankcji będących skutkiem ataku na Ukrainę. Największe koncerny wycofują się z kraju, a w sklepach zaczyna brakować podstawowych artykułów spożywczych. W sieci sporą popularnością cieszą się filmiki pokazujące „wojny o cukier” w supermarketach.
Wojny o cukier w rosyjskich supermarketach
Nagrania ze sklepów z walczącymi Rosjanami, którzy wyrywają sobie opakowania cukru, z pewnością nie pojawi się w państwowych mediach. Nastroje uspokaja propaganda, która wykorzystuje ostatnio wypowiedzi byłego prezydenta, Miedwiediewa, który mówi, że Rosja ma morze przyjaciół, więc nie ma powodów do obaw.
Rosja zakazała eksportu cukru do 31 maja i ustaliła bezcłowy kontyngent na import 300 000 ton cukru. Planowane jest również zwiększenie zasiewów buraków cukrowych o 1,1 mln ha, co ma wpłynąć na podaż krajową.
Zachodnie media zostały zalane zdjęciami pustych półek w rosyjskich sklepach. Autorka jednego z filmików pokazująch ludzi walczących o produkty w sklepie skomentowała:
Były puste półki – bez soli, bez cukru, bez makaronu, bez kaszy gryczanej, tylko drogi ryż.
Według Daily Mail podobną sytuację zarejestrowano w w Oryol, 230 mil na południe od stolicy.
Zobacz także: Wojna i sankcje cofną rosyjską gospodarkę do poziomu sprzed upadku ZSRR
♨️ Back in Russia, where locals are lining up for sugar. pic.twitter.com/ke3y6KzhrM
— UkraineWarReports🇺🇦 (@WarReportUk) March 20, 2022
Zobacz także: Bangladesz chce odszkodowania za zniszczenie statku przez Rosjan
Most Russians support war against Ukraine. They tell that in such a way «Russia gets up from its knees». And the same time they fight in stores for sugar.
But where is the logic?
And why do they need so much sugar?
Video Лентач pic.twitter.com/SBjTM0lRSf— Oleksandra Matviichuk (@avalaina) March 19, 2022
Popyt na cukier wzrósł ponad sześciokrotnie
Kreml już niejednokrotnie wzywał Rosjan do niepanikowania i wstrzymania się z gromadzeniem zapasów żywności. Ok. 26 rosyjskich prokuratorów rozpoczęło kontrole w sklepach w całym kraju, aby weryfikować czy ceny zostały zawyżone. Odwiedzano również zakłady produkcyjne, gdzie producenci obowiązkowo przechodzili „antykartelowe” kontrole. W Kraju Nadmorskim, na Dalekim Wschodzie, popyt na cukier wzrósł o 400%. Niektóre sklepy wprowadziły system racjonowania, ograniczając jednorazowe zakupy.
Wicepremier, Wiktoria Abramczenko, przekonuje:
Nie warto zwiększać sztucznego popytu zakupami na przyszłość. Zmienimy orientację rynku i ustanowimy wzajemnie opłacalny handel, poszerzymy naszą sieć partnerską o zaprzyjaźnione kraje.
Według serwisu statystycznego Rosstat inflacja w Rosji osiągnęła najwyższy poziom od końca 2015 roku, ceny wzrosły w ostatnim tygodniu o 12,8%. Jednocześnie w rosyjskich mediach pojawiają się informacje, że brak cukru wynika z zachowania konsumentów. Według tamtejszych źródeł popyt na cukier wzrósł ponad sześciokrotnie od początku marca.
Ropa ropie nie równa. Dlaczego Stany Zjednoczone importowały rosyjskie węglowodory? [ANALIZA]