ChinyGospodarka

Eksport Chin rośnie. Czy to oznacza powrót Azjatyckiego Smoka?

Eksport Chin zaskoczył eksportów, jednak wiele wskazuje, że jego niespodziewany wzrost to tylko krótkotrwała anomalia

Chiny od wprowadzenia polityki zero-covid wpadły w pułapkę spowolnienia swojego imponującego wzrostu gospodarczego. Obecnie odnotowują wzrost swojego eksportu, który mógłby sugerować powrót na wcześniejsze tory rozwoju. Eksport Chin zaskoczył specjalistów, jednak mimo początkowego zaskoczenia nie są przekonani co do trwałości marcowego ożywienia.

Eksport Chin – powrót do trendu czy chwilowa anomalia?

W ubiegłym miesiącu eksport Chin miał nieoczekiwanie wzrosnąć aż o 14,8% rok do roku. Taki wynik oznacza przerwanie pięciomiesięcznego okresu spadku, czego tak naprawdę nie spodziewali się ekonomiści, zważając na słabnący popyt globalny. Na przykład agencja Reuters przewidywała w marcu spadek o około 7%. Już na tej podstawie możemy zauważyć, jak bardzo niespodziewany był wzrost chińskiego eksportu.

Zobacz także: Chiny i Indie przyczynią się do blisko 60% globalnego wzrostu w tym roku! Azja uratuje świat przed recesją?

Co było przyczyną takiego wzrostu? Wskazuje się na wzrost popytu dotyczący samochodów elektrycznych, produktów litowych oraz fotowoltaicznych. Jest to po części związane z nadrabianiem zamówień, które nie mogły być zrealizowane w tamtym roku przez stanowczą walkę chińskiego rządu dotyczącą COVID-19. Presja nakładana na eksporterów pod względem realizacji zaległych zamówień przyczyniła się do zaskakująco dobrego marcowego odczytu. Z drugiej strony wskazuje się na ciągle słabnący popyt globalny, który będzie miał wpływ na przyszłomiesięczny wskaźnik eksportu.

Perspektywa długotrwałego osłabienia eksportu jest dla chińskiej gospodarki potężnym ciosem. Państwo Środka przyjmując strategie wzrostu „na zewnątrz”, stara się opierać swój rozwój na dużym eksporcie towarami i usługami. Bez tego walka o gospodarczą światową hegemonię ze Stanami Zjednoczonymi może być poważnie utrudniona.

Zobacz także: Brazylia chce złapać dwie sroki za ogon. Lula odwiedza Chiny

Również bardzo interesującą kwestią jest znacznie mniejszy spadek importu, niż oczekiwano wcześniej. Zamiast zmniejszyć się o 5%, jak zakładano, ten spadł jedynie o 1,4%. Wynika to z kilku powodów. Chiny zaczęły skupować produkty rolne, głównie soje oraz korzystając z wojny na Ukrainie, zwiększyły swój import surowców naturalnych takich jak ropa naftowa czy rudy żelaza.

Czy Chiny zdołają utrzymać się w gospodarczym wyścigu?

Również rynki finansowe były zaskoczone obrotem sytuacji. Eksport Chin sprawia, że inwestorzy wciąż są niepewni względem przyszłej sytuacji na rynku. Zmniejszający się popyt zewnętrzny oraz sytuacja geopolityczna przynoszą ogromne wyzwania dla rozwoju handlu.

Warto również spojrzeć na wyniki innych azjatyckich gospodarek. W przypadku Korei Południowej oraz Wietnamu eksport od początku roku spada. Dlatego obecnie kontrastujący z nimi wynik Chin jest jeszcze bardziej wątpliwy do utrzymania. Przeprowadzone ankiety fabryczne wskazują na spadek zamówień eksportowych na przyszłe miesiące. Trochę lepiej radzi sobie sektor usług, który odbija się po liberalizacji metod walki z pandemią COVID-19.

Zobacz także: Chiny zamykają przestrzeń powietrzną i morską na północ od Tajwanu!

O tym jak ważny jest eksport dla chińskiej gospodarki oraz tamtejszego rządu świadczą słowa nowego premiera Chin Li Qianga, które jednoznacznie stwierdzają, że urzędnicy powinni wypróbować każdą metodę, aby zwiększyć handel z gospodarkami rozwiniętymi i skłonić firmy do dalszego podtrzymywania eksportu z państwami rozwijającymi się.

Istotną kwestią państwa środka z gospodarkami wschodzącymi jest chińska polityka pożyczkowa, która uzależnia od siebie swoich pożyczkobiorców. Poza destabilizacją makroekonomiczną przez zwiększenie płynności państw zagrożonych bankructwem, Chiny w ten sposób pomagają również swojej gospodarce.

Najbardziej obrazującym przykładem jest budowa nowej stolicy Egiptu. Do realizacji projektu rząd pozyskał chińskie wsparcie. Jednym z wymogów udzielenia pożyczki było zatrudnienie chińskich firm do realizacji przedsięwzięcia. W taki też sposób pożyczka jest transferowana ponownie do Państwa Środka przez firmy oraz również jest spłacana przez Egipt chińskiemu rządowi.

Zobacz także: W wojnie o chipy Japonia dołącza do USA. Nowe restrykcje uderzą w Chiny

Pekin wyznaczył w tym roku cel wzrostu na poziomie około 5% PKB, po tym, jak surowe kontrole związane z pandemią w zeszłym roku spowodowały, że gospodarka osiągnęła jeden z najniższych wskaźników od dziesięcioleci. PKB wzrósł tylko o 3% w 2022 roku.

Pożyczki z Chin destabilizują globalny system finansowy

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Dawid Błaszkiewicz

Politolog, historyk oraz dziennikarz ekonomiczny. Członek Polskiej Sieci Ekonomii oraz Prezes Stowarzyszenia Racja. Głównym obszarem zainteresowań jest makroekonomia oraz historia gospodarcza.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker