Ameryki

Ze względu na kradzieże firma Target zamyka sklepy w USA

Co warto zaznaczyć, Target nie jest jedynym amerykańskim detalistą, który w ostatnim czasie zdecydował się na zamknięcie swoich placówek, uzasadniając to wzrostem przestępczości

Target, amerykańskie przedsiębiorstwo zajmujące się handlem detalicznym, zamknie 9 sklepów w Stanach Zjednoczonych. Firma uzasadniła swoją decyzję wzrostem zorganizowanej przestępczości detalicznej, która mimo starań, stała się dla przedsiębiorstwa problemem nie do obejścia. 

  • Zgodnie z komunikatami sklepów detalicznych w Stanach Zjednoczonych rośnie problem ze zorganizowaną przestępczością detaliczną.
  • Skala zjawiska i niemożność poradzenia sobie z nim sprawiła, że Target oraz wiele innych przedsiębiorstw zapowiedziało zamknięcie na stałe niektórych placówek. 
  • Amerykańskie firmy domagają się od polityków, aby ci zajęli się problemem. Przy czym naciski przyniosły pierwsze efekty zarówno na poziomie federalnym, jak i stanowym.

Kradzieże w USA już od dawna są sporym problemem

Target już od jakiegoś czasu uskarża się na wzrost przestępczości w USA. Przykładowo w tegorocznym maju firma opublikowała komunikat informujący, że w 2023 roku łączne straty spowodowane przez tzw. inventory shrink (koszty powstałe na skutek kradzieży, zgubienia, bądź uszkodzenia zapasów) będą większe o 500 mln dolarów niż w zeszłym roku. W oświadczeniu tym Target zaznaczył, że winę za ten stan rzeczy ponoszą głównie kradzieże oraz zorganizowana przestępczość detaliczna (kradzieże towarów ze sklepów popełniane przez profesjonalnych złodziei działających w grupach). Co więcej, przedsiębiorstwo miało podjąć realne środki w celu ograniczenia strat oraz zapewnienia swoim pracownikom bezpieczeństwa.

Amerykański gigant rynku detalicznego doniósł, że w wielu sklepach między innymi niektóre towary zaczęto zamykać w specjalnych skrzynkach, aby utrudnić ich kradzież, zakontraktowano do pomocy firmy ochroniarskie, przeprowadzono odpowiednie szkolenia dla kierowników, aby wiedzieli, jak postępować w niebezpiecznych sytuacjach oraz zainwestowano w działy IT. Co warto zaznaczyć, Target bynajmniej nie jest jedyną firmą z analizowanej branży, która zdecydowała się ostatnio wypowiedzieć wojnę przestępcom. Aktualnie takich firm jest wiele, a niektóre z nich podjęły dosyć niekonwencjonalne działania. Przykładowo specjalizujący się w sprzedaży detalicznej materiałów budowalnych oraz narzędzi Home Depot zaczął sprzedawać wiertarki elektryczne, które działają dopiero po tym, jak aktywuje je kasjer. 

Zobacz także: Dotacje dla przedszkoli zmniejszają przestępczość [BADANIE]

Target i nie tylko on został zmuszony do zamknięcia sklepów

Jednakże, mimo wielu wysiłków, zgodnie z oświadczeniem firmy w przypadku niektórych placówek nie udało się rozwiązać kryzysu spowodowanego przez wzrost przestępczości. Z tego powodu zdecydowano się na ich zamknięcie. Łącznie na stałe zostanie zamknięte 9 z liczącej prawie 2000 sklepów sieci Target. Firma zamknie jeden sklep w Nowym Yorku, w dzielnicy Harlem, dwie placówki w leżącym w stanie Waszyngton Seattle, trzy sklepy w rejonie San Francisco-Oakland w zachodniej częsci Kalifornii oraz ostatnie trzy w Portland w stanie Oregon. Jak stwierdziła firma w komunikacie prasowym:

Nie możemy dalej prowadzić tych sklepów, ponieważ kradzieże i zorganizowana przestępczość detaliczna zagrażają bezpieczeństwu naszego zespołu i gości oraz przyczyniają się do niezrównoważonych wyników biznesowych.

Zobacz także: Korupcja w Polsce wzrosła pod rządami PiS!

Co warto zaznaczyć, Target nie jest jedynym amerykańskim detalistą, który w ostatnim czasie zdecydował się na zamknięcie swoich placówek, uzasadniając to wzrostem przestępczości. REI (amerykański odpowiednik francuskiego Decathlona) już w tegorocznym kwietniu zamknął sklep w Portland. Jako jedną z przyczyn tej decyzji firma wskazała na analizowany problem. Mimo znaczącego zwiększenia wydatków na ochronę, w samym 2022 roku we wspomnianej placówce miało dojść do aż 10 włamań. Podobnie postąpili również tacy giganci jak Starbucks czy Walgreens (detalista specjalizujący się w sprzedaży produktów farmaceutycznych). Co więcej, w zeszłorocznym grudniu sam Doug McMillon, CEO Walmartu w wywiadzie udzielonym dla CNBC wskazał, że jeżeli sytuacja związana z kradzieżami się nie poprawi to:

Ceny będą wyższe i/lub sklepy będą musiały zostać zamknięte.  

Sklepy detaliczne chcą zaostrzenia prawa karnego

W wyniku zaistniałej sytuacji przedsiębiorstwa działające w handlu detalicznym zaczęły naciskać na amerykańskich ustawodawców, aby ci ograniczyli skalę przestępczości. Przy czym, firmy odniosły już pierwsze sukcesy. W 2023 roku w życie weszło nowe prawo zatytułowane Inform Consumers Act. Zgodnie z nim platformy internetowe takie jak choćby Amazon, czy eBay muszą sprawdzać prawdziwość informacji podawanych przez dużych zewnętrznych sprzedawców oraz w razie podejrzeń ujawniać informacje o nich odpowiednim organom. Ma to na celu ograniczyć sprzedaż kradzionych produktów przez platformy internetowych, które to zdaniem detalistów są najpopularniejszym sposobem sprzedawania przez przedsiębiorców zawłaszczonych przez nich dóbr.

Zobacz także: Pociągi w Kalifornii są okradane na potęgę. Winne zbyt łagodne prawo

Jednakże amerykańskie firmy nie mają zamiaru zaprzestać na tym prawie. Aktualnie lobbują oni za uchwaleniem ustawy Combating Organized Retail Crime Act. Ta zakłada zwiększenie kar za kradzież oraz zmniejszenie progu, który musi przekroczyć wartość ukradzionych dóbr, aby prokuratorzy musieli wnieść oskarżenie o federalną kradzież (federal theft case). Do tego prawo zakłada powołanie specjalnego Centrum Koordynacji Zorganizowanej Przestępczości Detalicznej. Instytucja ta miałaby na celu usprawnienie wymiany informacjami między sklepami oraz organami ścigania. Co warto zaznaczyć, jak donosi CNBC, podobne prawa udało się już przeforsować detalistom w sześciu amerykańskich stanach.

Socjal zniechęca do pracy, ale jeszcze bardziej do popełniania przestępstw [BADANIE]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker