Polska

Średnie wynagrodzenie w grudniu 2020 roku wyniosło prawie 6 tys. PLN

Główny Urząd Statystyczny zaprezentował dane o zatrudnieniu i płacach w sektorze przedsiębiorstw. Jak się okazało średnie wynagrodzenie w grudniu 2020 w stosunku do listopada uległo zwiększeniu o 489,68 PLN do 5973,75 PLN tj. o 8,9%.

Średnie wynagrodzenie w grudniu 2020 roku znacznie wzrosło

Grudzień przynosi zazwyczaj sezonowy bardzo silny wzrost płac. Jest to bowiem czas pojawienia się w płacach szczególnie silnych strumieni ruchomych części wynagrodzeń (głównie premii i nagród). W bieżącym roku ów sezonowy wzrost okazał się wyraźnie silniejszy niż przed dwunastoma miesiącami. Przeciętne uposażenie w grudniu okazało się o 369,50 PLN i 6,6% wyższe niż przed rokiem. Całoroczna dynamika płacy istotnie wzrosła w stosunku do notowanej w listopadzie (4,9%).

Zatrudnienie okazało się o aż 10,1 tys. osób, tj. o 0,2% wyższe niż przed miesiącem i wyniosło 6329,0 tys. osób. W porównaniu do stanu sprzed roku zatrudnienie było niższe o 67,0 tys. osób tj. o 1,0%.

Zobacz także: Różnice wynagrodzeń w Polsce są powyżej unijnej średniej

Wzrost zatrudnienia obserwowany w grudniu jest wypadkową złożenia dwóch przeciwstawnych tendencji. Postępu w przywracaniu do pracy części działalności wstrzymanych wiosną, w tym przywracania zwyczajnego czasu pracy pracowników, którym wymiar pracy obniżono, choćby poprzez urlopy postojowe.

Pracownicy wracają z zasiłków

Widoczne jest też powracanie pracowników z zasiłków opiekuńczych, chorobowych i urlopów bezpłatnych. Notowany był też wzrost związany z zatrudnianiem nowych pracowników. Z drugiej strony popyt na pracę spada tak ze względów sezonowych jak również pojawiających się ograniczeń związanych z jesiennymi ograniczeniami czy wręcz zatrzymaniami działania części branż, ze względu na obostrzenia około pandemiczne.

W styczniu płace są zazwyczaj wyraźnie niższe od notowanych w grudniu (nie ma w nich bowiem tak dużo ruchomych i dodatkowych elementów). Korekta w styczniu tego roku może sięgnąć 7,0% i okazać się nieco głębsza niż przed dwunastoma miesiącami (jako reakcja po lepszym niż zazwyczaj grudniu). W konsekwencji dwunastomiesięczna dynamika płac zejdzie z grudniowych 6,6% do 5,2%. W następnych dwóch miesiącach roczną dynamikę płac zbijać będzie efekt wysokiej bazy sprzed roku oraz trudniejsza sytuacja przedsiębiorstw związana z nawrotem pandemii. Odwrotnie będzie od kwietnia, kiedy baza do porównań zrobi się wyjątkowo niska.

Zobacz także: Ile zarabia zawodowy kierowca? Najnowszy raport wskazuje nierówności

Trudno przewidzieć, czy zatrudnienie będzie rosnąć, czy maleć

W przypadku zatrudnienia tendencje dla najbliższych miesięcy są trudne do określenia. Z jednej strony postępować będzie obserwowana w ostatnich miesiącach poprawa związana z przywracaniem normalnego funkcjonowania części zakładów i branż po perturbacjach z wiosny. Jednak w statystykach ujawnić się mogą liczniej osoby tracące pracę wskutek nadejścia drugiej fali zachorowań i towarzyszących jej obostrzeń w gospodarce. Szczególnie istotny dla statystyk będzie styczeń. W pierwszym miesiącu roku zazwyczaj obserwowany jest dość pokaźny wzrost zatrudnienia (liczony przynajmniej w dziesiątki tysięcy osób). Odzwierciedla on nie tyle faktyczny wzrost zatrudnienia, ale raczej przejście do grupy określanej sektor przedsiębiorstw dodatkowych firm, które w poprzednich statystykach nie zatrudniały jeszcze tyle osób. Przed rokiem wyniósł 45 tys. Teraz może być płytszy. W kolejnych miesiącach wciąż notowane będą wzrosty zatrudnienia, choć raczej liczone w pojedynczych tysiącach.

Piotr Soroczyński
Główny Ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej

Płaca minimalna w Niemczech zmieniła krajowy rynek pracy

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker