GospodarkaUSA

PKB w USA rośnie powyżej oczekiwań. Amerykańska gospodarka uniknie recesji?

PKB w USA wzrósł w II kwartale o 2,6%, wyżej od oczekiwań ekonomistów. To efekt malejącego deficytu handlowego i wzrostu popytu zagregowanego w gospodarce. 

Wzrost PKB w USA powyżej oczekiwań

Trzeci kwartał jest pierwszym okresem w 2022 r., w którym gospodarka amerykańska odnotowała dodatni wzrost realnego PKB. Jak podaje Bureau of Economic Analysis odczyty te przynajmniej czasowo złagodziły obawy o recesję. Niemniej ta wciąż rozpatrywana jest na granicy scenariusza bazowego na 2023 r.

W trzecim kwartale tj. od lipca do września amerykański PKB rósł w tempie 2,6%, co jest odczytem powyżej oczekiwań ekonomistów, którzy oczekiwali 2,3% wzrostu. Ten stosunkowo wysoki wzrost amerykańskiej gospodarki jest pochodną zmniejszającego się deficytu handlowego oraz nieznacznie rosnących wydatków rządu i gospodarstw domowych. Raport dotyczący PKB w trzecim kwartale wskazuje na przesunięcie się wydatków konsumpcyjnych na usługi zamiast towarów. Popyt na usługi wzrósł o 2,8%, podczas gdy na towary o 1,2%. Natomiast negatywnie na wzrost wpłynął spadek inwestycji mieszkaniowych i prywatnych zapasów.

Zobacz także: Deprecjacja walut, czyli jedno ze źródeł inflacji, kryzysu energetycznego i żywnościowego

Amerykańska gospodarka uniknie recesji?

Choć wyniki za miniony kwartał są bardzo dobre, to ekonomiści nie spodziewają się utrzymania takiego wzrostu. Sfera realna gospodarki zacznie coraz bardziej odczuwać wpływ rosnących stóp procentowych, co osłabi popyt.

Ogólnie rzecz biorąc, chociaż 2,6% odbicie w trzecim kwartale z nawiązką odwróciło spadek w pierwszej połowie roku, nie spodziewamy się, że ta siła zostanie utrzymana. Eksport wkrótce osłabnie, a popyt krajowy jest miażdżony pod ciężarem wyższych stóp procentowych. Spodziewamy się, że w pierwszej połowie przyszłego roku gospodarka wejdzie w łagodną recesję – stwierdził Paul Ashworth, główny ekonomista ds. Ameryki Północnej w Capital Economics 

Zobacz także: Susza w USA. Niski poziom wody w Missisipi zagraża łańcuchom dostaw

Odczyt wzrostu PKB za ubiegły kwartał daje amerykańskiemu bankowi centralnemu argumenty za dalszym podnoszeniem stóp procentowych. Szczególnie, zważywszy na fakt, iż wzrost ten napędzany był – choć w niewielkim stopniu – popytem krajowym. Fed podniósł już główną stopę procentową o 3 punkty procentowe z poziomu bliskiego zera w marcu.

Oczekuje się, że na posiedzeniu, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, bank centralny USA będzie kontynuował zacieśnianie polityki pieniężnej, ponownie, podnosząc stopy procentowe o 0,75 p. proc. To oznacza stopę procentową na poziomie w przedziale 3,75-4,00%. Docelowa wartość do końca 2022 r. szacowana jest na ok. 4,4%.

Zobacz także: Najem w USA zaczął tanieć. Czynsze spadły o 0,22% m/m

Zdaniem starszego ekonomisty w BMO Capital Markets Sala Guatieri’ego, choć wzrost gospodarczy jest wysoki, to zagłębienie się w dane, pokazuje ponury obraz amerykańskiej gospodarki.

Pomimo błyszczącego numeru w nagłówku, spojrzenie pod maską pokazuje znacznie ponury obraz amerykańskiej gospodarki, która wyraźnie traci rozpęd. Z pełnym skutkiem przeszłych i przyszłych podwyżek stóp Fed, które wciąż są odczuwalne, gospodarka wydaje się być przygotowana na skromne spowolnienie w pierwszej połowie przyszłego roku – powiedział Sal Guatieri

Wzrost wydatków konsumpcyjnych wyniósł 1,4% w trzecim kwartale w porównaniu do 2,0% w kwartale kwiecień-czerwiec. Choć popyt maleje, to wciąż przyczynia się do wzrostu amerykańskiej gospodarki. Wydatki gospodarstw domowych rosną między innymi pod wpływem silnego rynku pracy, który jest odporny na spowolnienie, gdyż – tak jak w Europie – występuje niedobór pracowników w wielu sektorach. Natomiast mniejszy deficyt handlowy dodał 2,77 p. proc. do wzrostu PKB, najwięcej od ponad czterech dekad.

Tak czy inaczej, obawy o recesję są widoczne wśród amerykańskich ekonomistów. Główny ekonomista Wilmington Trust wskazuje, że widmo recesji niekoniecznie musi wynikać z obecnych danych, a bardziej z podkręcania śruby przez Fed.

Nasze obawy o wejście w recesję niekoniecznie wynikają z tych danych. Wynika to bardziej z tego, jak bardzo Fed podkręca stopy procentowe i co się dzieje, gdy firmy i konsumenci zareagują na to – powiedział Luke Tilley, główny ekonomista Wilmington Trust.

I dodał również:

Najbardziej zachęcające jest to, że nadal masz wydatki konsumpcyjne, nadal masz wzrost zatrudnienia i wzrost płac, co powinno pomóc po stronie wydatków konsumenckich. To, o co najbardziej byśmy się niepokoili, to gwałtowne zahamowanie zatrudniania przez firmy.

Recesja w strefie strefie euro pewna. Nastroje w przemyśle na dnie

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker