GospodarkaNews

Wzrost płac w USA jest niwelowany przez wysoką inflację

Nominalny wzrost płac w USA w 2021 roku był najszybszy od niemal dwóch dekad. Jednakże, jak donosi The Washington Post, został on zniwelowany przez stosunkowo wysoką inflację. Spowodowała ona, że obecnie większość Amerykanów realnie zarabia mniej niż rok temu. 

Wzrost płac w USA przyśpieszył, inflacja również

Jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, w ostatnich dekadach nominalne płace w Stanach Zjednoczonych rosły stosunkowo wolno. Jednak sytuacja zmieniła się wraz z wybuchem pandemii. Bodźce fiskalne i nieoczekiwane niedobory siły roboczej w wielu sektorach sprawiły, że siła negocjacyjna amerykańskich pracowników znacznie wzrosła. Ci postanowili ją wykorzystać do walki o wyższe płace. Co warto zaznaczyć, okazała się ona relatywnie skuteczna. Nominalny wzrost płac w USA wyniósł w ubiegłorocznym grudniu rok do roku 4,7 proc. i był najwyższy od 2002 roku. 

Wzrost płac w USA

Legenda: niebieskim kolorem oznaczono dynamikę nominalnych płac w USA; czerwonym kolorem oznaczono dynamikę realnych płac w USA.

Jednakże, mimo stosunkowo szybkiego wzrostu płac nominalnych w USA sytuacja finansowana większości Amerykanów pogorszyła się w ostatnim roku. Winna temu stanu rzeczy jest inflacja. Ta w grudniu w Stanach Zjednoczonych osiągnęła najwyższy poziom od czerwca 1982 roku, czyli 7 proc. rdr. Jak widać na zamieszczonym powyżej wykresie, tak szybki wzrost cen spowodował, że w grudniu zeszłego roku pensje amerykańskich pracowników były realnie mniejsze rok do roku o 2,4 proc. 

Zobacz także: Inflacja w USA najwyższa od 1982 roku!

Choć jak zaznaczają redaktorzy The Washington Post, pracownikom jednego sektora w Stanach Zjednoczonych w zeszłym roku udało się wywalczyć podwyżki przekraczające wzrost inflacji. Tą branżą była rekreacja i hotelarstwo, gdzie pracobiorcy w ubiegłym roku otrzymali podwyżkę z 17 dolarów za godzinę do ponad 19,5 dolarów. Oznacza to, że wzrost płac w tym sektorze był ponad dwukrotny wyższy od tempa inflacji. 

Czy powstanie spirali cenowo-płacowej zagraża USA?

Stosunkowo szybki wzrost płac w USA i jeszcze szybsza inflacja powodują, że wielu ekonomistów zaczyna obawiać się, że w Stanach Zjednoczonych powoli powstaje spirala cenowo-płacowa. Jak możemy wyczytać w artykule The Washington Post:

Jeżeli konsumenci i przedsiębiorcy zaczną oczekiwać, że inflacja utrzyma się przez dłuższy czas, każda ze stron będzie próbowała przebić ofertę drugiej — przedsiębiorcy poprzez wyższe ceny, a pracownicy poprzez żądania wyższych płac — napędzając jeszcze większą inflację. 

Choć, jak informuje The Washington Post, według przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome Powella, aktualnie nie ma żadnych dowodów na to, że faktycznie taka spirala powstaje. Jednak jednocześnie zaznacza on, że Rezerwa Federalna już teraz przygotowuje się do podwyższenia stóp procentowych. 

Zobacz także: Stagflacja w USA możliwa, ale mało prawdopodobna

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker