Kryptowaluta Bitcoin jest coraz częściej respektowana na rynku jako oficjalny środek płatniczy. Niegdyś podchodzono do niej z dużą rezerwą, aktualnie jednak wiele osób widzi w niej potencjał inwestycyjny. W czerwcu prezydent Salwadoru ustanowił BTC oficjalną walutą kraju, a od września wszystkie firmy funkcjonujące na terenie kraju są zobligowane do akceptowania płatności w bitcoinach. Rząd wprowadził właśnie 200 bankomatów konwertujących bitcoiny na dolary amerykańskie.
Salwador — kraj gangów i bitcoina
O Salwadorze głośno w Europie głównie za sprawą skrajnych przepisów dotyczących penalizacji poronień. Kobieta, która utraciła ciążę, trafia za kratki, niektóre kobiety odsiadują wyrok nawet kilkudziesięciu lat pozbawienia wolności. Pomimo że w teorii kraj ten jest demokratyczną republiką, władzę na ulicach sprawują gangi. Sytuacja gospodarcza i polityczna jest trudna, codziennością są publiczne samosądy, podczas których giną niewinni. Prezydent Nayib Bukele próbuje wpłynąć na sytuację ekonomiczną poprzez promowanie kryptowaluty BTC w kraju. Jego działania są bardzo kontrowersyjne, na początku roku rozdawał mieszkańcom 30$ w bitcoinach za zainstalowanie rządowej aplikacji obsługującej transakcje w kryptowalucie.
Prezydent Salwadoru, Energia z wulkanu, bankomaty BTC
Szerokim echem odbił się również pomysł prezydenta na pozyskiwanie energii do kopania BTC z wulkanów. Na terenie Salwadoru znajduje się ok. 20 wulkanów, w tym kilka z nich wciąż jest aktywnych. Kraj jest biedny, a przeważająca liczba osób żyje na granicy ubóstwa. Zdaniem Carlosa Acevedo, byłego prezesa Centralnego Banku Rezerw Salwadoru, bitcoinizacja kraju przypomina grę w ruletkę w Las Vegas, a pieniądze z podatków i środki do życia zubożałych Salwadorczyków zostaną narażone na kurs niestabilnej kryptowaluty. Kolejna inicjatywa polegająca na zainstalowaniu 200 bankomatów wraz z oficjalnym, cyfrowym portfelem rządowym, Chivo sprawi, że dostęp do kryptowaluty będzie miał prawie każdy obywatel. Ponadto wszystkie transakcje mają być pozbawione prowizji. Według Bukele,wprowadzenie bitcoina pozwoli zaoszczędzić 400 milionów dolarów rocznie na opłatach za otrzymywanie przelewów z zagranicy. Aby pomóc w konwersji BTC na USD, rząd utworzył również fundusz w wysokości 150 milionów dolarów.
Dosłowne tłumaczenie nazwy El Salvador to Zbawiciel. Tak też postrzega siebie sam prezydent. Jego transmisje na Twitterze skierowane do potencjalnych inwestorów zachęcają do lokowania środków na terenie kraju. Lider partii politycznej Nuevas Ideas (Nowe Idee) chciał zwalczyć wojny gangów, jednak wprowadzając kryptowalutę jako oficjalny środek płatniczy, tworzy idealny grunt pod nielegalne transakcje w kraju ogarniętym przemocą.
Zobacz także: Dlaczego Teksas jest obecnie optymalnym miejscem do budowania kopalni kryptowalut?
