Komentarze I Analizy

Polski Ład wprowadził podatkowy nieład [FELIETON]

Rok 2021 oprócz tego, że stał pod znakiem pandemii, to stał także pod znakiem Polskiego Ładu. Czyli narzędzia/programu, który miał załagodzić negatywne skutki pandemii. Na początku Program był hucznie promowany. Z czasem jednak wszyscy pogubili się w jego założeniach do tego stopnia, że wielu zadanie sobie pytanie o co chodzi w Polskim Ładzie?

Polski Ład będący pierwotnie promowany jako Nowy Ład, miał być przełomowym programem na miarę amerykańskiego New Deal. Tak przynajmniej był reklamowany. Założenia były dość ambitne, a główne tezy zakładały zwiększenie progresywności systemu podatkowego. Według ekspertów do pełnej progresji było daleko, ale Nowy/Polski Ład miał być kierunkiem w tę stronę.

Zmiany podatkowe wywołały medialną wojnę

I to właśnie zwiększenie progresywności doprowadziło do medialnej wojny, którą rząd przegrał. Na Program rozpoczęła się zmasowana nagonka wszelkiego rodzaju think tanków, ale także mediów. Czy nagonka była słuszna czy nie to kwestia na zupełnie inne rozważania. Niemniej jednak atak był bardzo silny. Pojawiły się nawet badania, które nie wprost sugerują, że był on prowadzony przede wszystkim przez mniejszość, która miała na Polski Ładzie stracić. Trudno stwierdzić, czy jest to prawda, jednak przyglądając się mediom i social mediom, może być w tym trochę prawdy.

Zobacz także: Polski Ład to zapowiedź dużych zmian w systemie

Niemniej jednak to przeciwnicy rozwiązań zawartych w Polskim Ładzie zaczęli zyskiwać „propagandową” przewagę. Przewaga narastała, aż rząd pękł i zaczął wprowadzać pierwsze zmiany w Programie. Najpierw pojawiła się ulga dla klasy średniej, której dziwaczny wzór robił furorę w sieci. Potem z kolei pojawiła się zmiana procentowej wysokości składki zdrowotnej dla osób rozliczających się podatkiem liniowy. Krótko mówiąc dla osób najbogatszych, bo to przede wszystkim oni korzystają z liniówki.

Mało kto się orientuje, o co chodzi w Polskim Ładzie

Tym samym zaczęto wprowadzać kolejne mniejsze lub większe zmiany, w których ostatecznie mało kto się zaczął orientować. Co gorsza ten podatkowy Frankenstei, jak ma w zwyczaju nazywać Program prof. Paweł Wojciechowski, wszedł w życie z początkiem 2022 roku. W efekcie Polski Ład zamiast ustandaryzować polski system podatkowy, wprowadził jeszcze większy chaos i (o ironio) nieład. Osobę, która dobrze orientuje się w zmianach jakie zaprowadzono ze świecą szukać. Rząd po całości przegrał komunikacyjnie wprowadzenie Polskiego Ładu, co w efekcie poskutkowało nanoszeniem zmian.

Zobacz także: Infrastruktura w Nowym Ładzie jest bardzo szeroko omawiana

Co ciekawe podobną porażkę poniósł rząd Donalda Tuska przy podwyżce wieku emerytalnego. Wówczas wśród głównych porażek też wskazywano błędy w komunikacji. Minęło kilka lat i mamy powtórkę z rozgrywki. W obu przypadkach błędy te okazały się bardzo poważne. W pierwszym przypadku ludzie nie rozumieli z jakim celu jest podwyżka wieku emerytalnego, a w drugim wypadku rozumieli po co jest Polski Ład – żeby ich okraść z pieniędzy. Czy mieli rację, to inna kwestia. Faktem jest jednak to, że tę porażkę PR-ową i komunikacyjną rząd zawdzięcza działaniom, które miały miejsce o wiele wcześniej niż ogłoszenie założeń Polskiego Ładu. I nie pomogła tutaj nawet zmasowana kampania bilboardowa.

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Filip Lamański

Dziennikarz, założyciel i redaktor naczelny portalu Obserwator Gospodarczy z wykształcenia ekonomista specjalizujący się w demografii i systemie emerytalnym. W 2020 roku nagrodzony w konkursie NBP na dziennikarza ekonomicznego roku 2020 w kategorii felieton lub analiza.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker