Niderlandzka GasTerra została odcięta od rosyjskiego gazu. Dania jest następna

Spółka GasTerra BV, która jest głównym dostawcą gazu do Niderlandów, poinformowała, że ze względu na to, że nie zgodziła się płacić za rosyjski gaz rublami, zostanie od niego odcięta. Ponadto najprawdopodobniej niedługo Gazprom wstrzyma dostawy również do Danii, gdyż tamtejsze przedsiębiorstwo zajmujące się importem gazu, Orsted, zapowiedziało, iż nie zamierza spełnić żądania Putina, na co ma czas do tego wtorku. 

Putin zażądał, aby za gaz płacić rublami

Ponad dwa miesiące temu Władimir Putin zapowiedział, że Gazprom będzie przyjmował płatności jedynie w rublach i dał on europejskim przedsiębiorstwom ultimatum. Podkreślił on, iż jeśli nie zgodzą się one płacić za gaz rosyjską walutą, Gazprom całkowicie zaprzestanie dostaw błękitnego paliwa do nich. Co warto zaznaczyć, już Polska, Finlandia i Bułgaria nie zaakceptowały warunków Putina, w wyniku czego zostały odcięte od rosyjskiego gazu. Ponadto do tego grona niedawno dołączyły Niderlandy. 

Zobacz także: Rosja wstrzymała dostawy gazu do Finlandii, ale Finowie się nie przejęli

Spółka GasTerra BV nie zaakceptowała żądania Putina

Otóż tamtejszy najważniejszy dostawca gazu, spółka GasTerra BV, poinformowała, że od wtorku wszelkie dostawy gazu od Gazpromu zostaną wstrzymane. Jak napisali jej przedstawiciele na stronie internetowej przedsiębiorstwa:

GasTerra nie zgodziła się na żądania Gazpromu dotyczące płatności. Wynika to z faktu, że uczynienie tego groziłoby naruszeniem sankcji nałożonych przez UE, a także z tego, że istnieje zbyt wiele ryzyk finansowych i operacyjnych związanych z wymaganą drogą płatności.

Oznacza to, że Gazprom nie dostarczy spółce umówionych wcześniej 2 mld metrów sześciennych gazu od 31 maja do 1 października. Co warto zaznaczyć, sytuacja ta nie powinna być problematyczna dla mieszkańców Niderlandów. Otóż kraj ten już od wielu lat przygotowywał się na to, że pewnego dnia Rosjanie mogą zakręcić korek i stopniowo uniezależniał się od tamtejszego gazu. Otóż już na początku tego roku jedynie około 15 proc. energii zużywanej w Niderlandach pochodziło z dostaw rosyjskich. Co więcej, państwo to już podjęło odpowiednie działania mające na celu znalezienie nowych dostawców oraz zainwestowało w produkcję bardziej przyjaznej dla klimatu energii. 

Zobacz także: Rosyjska ropa i gaz nie znajdą odpowiedniej liczby odbiorców w wypadku nałożenia embarga przez Zachód

Dania również nie zamierza płacić za gaz rublami

Ponadto Dania niedługo również dołączy do tego grona. Otóż tamtejsze przedsiębiorstwo Orsted, główny dostawca gazu do tego skandynawskiego kraju, również nie zamierza płacić za rosyjski gaz rublami. Z kolei termin ultimatum, jakie dał mu Putin, mija w ten wtorek. Oznacza to, że przedsiębiorstwo to nie otrzyma 1,9 mld metrów sześciennych gazu w tym roku. 

Czy sprawi to temu krajowi problemy? Według analityków raczej nie. Dania i tak zamierzała zaimportować znacznie mniej gazu w tym roku, niż zapisano w kontrakcie. Do tego, jak zaznaczył Stefan Ulrich, analityk BloombergNEF: 

Ogólnie rzecz biorąc, import gazu przez Danię stanowi stosunkowo niewielką część europejskiego zapotrzebowania, więc nie powinno być zbyt trudno pozyskać odpowiedniej jego ilości na rynku.

Brak gazu z Rosji nie zaszkodzi polskiej gospodarce! To zasługa polskiego rządu