Azja i OceaniaEuropaGospodarka

To jeden z najgorszych miesięcy dla liry tureckiej w XXI wieku!

Nowy zespół ds. polityki gospodarczej rozpoczął od falstartu

Lira turecka wykręciła w tym miesiącu jeden z najgorszych wyników w XXI wieku. Tylko w czerwcu osłabiła się o ponad 23% w stosunku do dolara! 

To może być najgorszy miesiąc w XXI wieku dla tureckiej liry

Czerwiec był jednym z najgorszych miesięcy dla tureckiej waluty w tym stuleciu. Kurs USD/TRY skoczył z 20,9 na początku miesiąca do 25,8 obecnie, co oznacza, że lira osłabiła się o 23,4%. Mimo że krach walutowy trwa w Turcji już od dobrych kilku lat (co najmniej od 2018 roku), to tak duża deprecjacja waluty w tak krótkim czasie nie zdarzała się zbyt często.  Jeżeli w tym tygodniu lira wciąż będzie się osłabiać, może to być najgorszy miesiąc dla tej waluty od początku XXI wieku!

Kurs USD/TRY

Dlaczego lira turecka się osłabia?

Można wyróżnić dwie podstawowe przyczyny tak dużej deprecjacji tureckiej waluty w czerwcu. Po pierwsze, wybory. Na przełomie maja i czerwca doszło do reelekcji Erdogana. Urzędujący prezydent Recep Tayyip Erdoğan zdobył 52,14% głosów, natomiast kandydat opozycji Kemal Kılıçdaroğlu 47,86%. Trudno było przypuszczać, że rynki finansowe pozytywnie zareagują na taką wiadomość, mając na uwadzę politykę gospodarczą prowadzoną przez prezydenta Turcji. Nieortodoksyjna polityka makroekonomiczna zwana „erdonomią” zaprowadziła Turcję na ścieżkę głębokiego kryzysu gospodarczego, z którego wyjście będzie trwać latami. Zwycięstwo Erdogana to nie tylko zła wiadomość dla sfery gospodarczej, ale również politycznej i instytucjonalnej. Urzędujący prezydent doprowadził swoimi czynami do erozji demokracji. Kontrolowanie mediów i telewizji, wsadzanie przeciwników politycznych do więzień czy przywłaszczenie sobie władzy sądowniczej stały się chlebem powszednim w Turcji.

W rezultacie Freedom Index zaliczył spadek z 61 pkt w 2013 r. do 32 pkt w 2023 roku, co oddaliło Turcję od demokratycznego Zachodu. Turcja do 2018 roku miała status kraju kandydującego do Unii Europejskiej, jednak łamanie zasad praworządności i erozja demokracji spowodowały impas w negocjacjach.

Kurs USD/TRY po ogłoszeniu wyborów po raz pierwszy w historii przekroczył 20 lir tureckich. Waluta Turcji nigdy w historii nie była aż tak słaba. Reakcja rynków finansowych nie mogła być inna. Do końca żyły nadzieją, że nowy prezydent zaprowadzi ład gospodarczy i instytucjonalny, co mogłoby implikować napływ kapitału. Społeczeństwo wybrało jednak Erdogana, co pogłębiło odpływ kapitału z tureckiego rynku. To była pierwsza fala deprecjacji liry w czerwcu.

Zobacz też: Erdogan wygrywa wybory, a zatem przed Turcją upadek waluty, demokracji i gospodarki!

Druga fala została podyktowana słabszą od oczekiwań podwyżką stóp procentowych banku centralnego Turcji. Mianowicie, Erdogan po reelekcji powołał nowy zespół ds. polityki gospodarczej. Stanowisko ministra finansów objął Mehmet Simsek, a szefem banku centralnego został Hafize Gaye Erkan. Wzrosła więc nadzieja ekonomistów, gospodarstw domowych, przedsiębiorstw i rynków, że nowy zespół zaprowadzi porządek, odchodząc od wysoce nieortodoksyjnego zestawu polityki gospodarczej. Simsek i Erkan na wstępie mieli przede wszystkim zmienić kierunek polityki pieniężnej, podnosząc stopy procentowe. Wszyscy oczekiwali więc, że dużej podwyżki głównej stopy procentowej tureckiego banku centralnego. Konsensus zakładał wzrost aż o 1250 punktów bazowych do 21%. Ku rozczarowaniu, stopy wzrosły ostatecznie zaledwie o 650 punktów bazowych. Główna stopa procentowa wynosi obecnie 15%. Reakcja rynku? Rozczarowanie i pogłębienie deprecjacji liry.

Miało dojść do zwrotu o 180 stopni w polityce gospodarczej, tymczasem Turcja jedną nogą została przy „erdonomii”. Słabsza od oczekiwań podwyżka zasugerowała, że doszło jedynie do przesunięcia, a nie do momentu zwrotnego.

Falstart

Podsumowując, pierwsza fala deprecjacji zdeterminowana reelekcją Erdogana i druga fala deprecjacji wynikające ze słabszej od oczekiwań podwyżki stóp procentowych, zaprowadziły w Turcji jeszcze większy krach walutowy. Przed nowym zespołem jeszcze wiele miesięcy sprzątania po latach nieodpowiedzialnej polityki gospodarczej. Na razie, Simsek i Erkan zaczęli od falstartu.

Banki centralne zaskakują podwyżkami stóp procentowych! Zrobiła to nawet… Turcja!

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker