Polska

Eksport Polski rośnie. Z kim handlujemy? Nowe dane GUS

To właśnie eksport Polski był jednym z głównych motorów napędowych naszej gospodarki. Jest jednak wiele dóbr, które jesteśmy zmuszeni ściągać do swojego kraju. Z jakimi państwami handlujemy najwięcej?

Eksport Polski jest wymieniany obok konsumpcji i bezpośrednich inwestycji zagranicznych, jako jeden z kluczowych elementów naszej gospodarki. W czasie pandemii COVID-19, to właśnie rewelacyjne wyniki polskich eksporterów sprawiły, że spadek PKB nie był aż tak głęboki, a odbicie bardzo szybkie. Wiele towarów ściągamy zza granicy. Co ciekawe, to nie z Chin kupujemy najwięcej. Z jakimi krajami Polska handluje najintensywniej?

  • To właśnie eksport Polski był jednym z głównych motorów napędowych naszej gospodarki w ostatnich latach.
  • Jak informuje GUS, obroty towarowe handlu zagranicznego w tym roku (w okresie styczeń — lipiec 2023) wyniosły w cenach bieżących aż 944,8 mld PLN w eksporcie oraz 907,0 mld PLN w imporcie. Oznacza to, że eksport Polski był wyższy od importu. Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 37,9 mld PLN.
  • Do jakich państwa eksportujemy najwięcej? Najwięcej, bo towary o wartości aż 264,5 mld PLN, wyeksportowaliśmy do Niemiec. Oznacza to, że eksport do Niemiec stanowi aż 28% globalnej wartości naszego eksportu. Na drugim miejscu znalazł się nasz południowy sąsiad. Do Czech wyjechały towary o wartości 59,4 mld PLN. To niemal tyle samo co w przypadku Francji. Wartość eksportu do Francji wyniosła w okresie styczeń-lipiec 2023 roku aż 59,2 mld PLN.
  • Z których krajów kupujemy najwięcej? Ponownie, dla przypomnienia zaznaczamy, że całość importu wyniosła 907 mld PLN. Największym partnerem Polski w przypadku importu są Niemcy. Kupiliśmy w tym kraju dobra o wartości 181,1 mld PLN, czyli 20% całości importu Polski. Na drugim miejscu znalazły się Chiny. Zza Wielkiego Muru zakupiono towary o wartości 123,2 mld PLN. Dwa pierwsze kraje odpowiadały więc łącznie za 1/3 polskiego importu (33,6%).

Eksport Polski jako motor napędowy naszej gospodarki

Pandemia COVID-19 nie doświadczyła naszej gospodarki tak mocno, jak miało to miejsce w innych krajach Europy. Szczególnie bolesne było zetknięcie się z globalnym spowolnieniem przez kraje Południa Europy. Są to państwa bardzo zadłużone i z dużym udziałem turystyki i gastronomii, które w czasie pandemii przeżyły szok. Nie było tak w przypadku naszego kraju, ponieważ Polska jest najmniej uzależnionym od tych sektorów państwem w UE.

Na plus działał także nasz eksport. W czasie pandemii COVID-19 wzrósł popyt na dobra trwałe. Zamknięci w domach mieszkańcy Europy zaczęli myśleć o zmianie telewizora czy mebli na nowsze. Tymczasem to Polska należy nie tylko do unijnych, ale także globalnych liderów pod względem eksportu mebli, AGD czy RTV. To sprawiło, że mimo spowolnienia, wiele polskich firm zaczęło zatrudniać kolejnych pracowników i miało problem z przyjmowaniem kolejnych zamówień.

Zobacz też: Polscy eksporterz w czasie pandemii COVID-19 pokazał siłę

Pozytywnie na eksport Polski wpływały także nowe inwestycje w Polsce. Zbudowana przez Koreańczyków fabryka baterii (LG Chem) sprawiła, że wysunęliśmy się na czołowych dostawców tych komponentów do samochodów elektrycznych. Jakich rzeczy eksportujemy najwięcej? Co ściągamy do Polski?

Eksport Polski w tym roku wyższy od importu

Jak informuje GUS, obroty towarowe handlu zagranicznego w tym roku (w okresie styczeń — lipiec 2023) wyniosły w cenach bieżących aż 944,8 mld PLN w eksporcie oraz 907,0 mld PLN w imporcie. Oznacza to, że eksport Polski był wyższy od importu. Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 37,9 mld PLN. W analogicznym okresie w 2022 roku wyniosło ono minus 49,8 mld PLN. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku eksport wzrósł o 4,4 %, a import spadł o 5,0 %.

Za spadek wartości importu odpowiada m.in. umocnienie naszej waluty oraz spadek cen surowców energetycznych. To właśnie wysokie koszty ściągania do nas węgla, gazu czy ropy, były jedną z przyczyn tak dużego deficytu w obrotach towarowych w handlu zagranicznym. Eksport Polski (wyrażony w PLN) urósł m.in. również dzięki umocnieniu naszej waluty. Doskonale widać, to gdy porównamy dane wyrażone w innych walutach.

Zobacz też: Niemcy ograniczają handel z Rosją – alternatywą państwa v4 i Ukraina

Eksport Polski wyrażony w dolarach amerykańskich wyniósł 220,6 mld USD, a import 211,7 mld USD. Eksport wzrósł więc o 2,4%, a import spadł o 6,8%. Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 8,9 mld USD, w analogicznym okresie 2022 r. wyniosło minus 12,0 mld USD. Jak widać na powyższych danych, spadek importu był głębszy niż w przypadku wyrażenia danych w PLN, a import Polski wzrósł silniej.

Podobnie wygląda to w przypadku EUR. Eksport wyrażony w euro wyniósł 204,2 mld EUR, a import 196,0 mld EUR (wzrósł odpowiednio w eksporcie o 4,0%, a w imporcie spadł o 5,4%). Dodatnie saldo wyniosło 8,2 mld EUR, podczas gdy w styczniu — lipcu 2022 r. wyniosło minus 10,8 mld EUR.

Gdzie eksportujemy najwięcej?

Do jakich państwa eksportujemy najwięcej? Dla przypomnienia — wyniósł on łącznie w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku 944,8 mld PLN. Najwięcej, bo towary o wartości aż 264,5 mld PLN, wyeksportowaliśmy do Niemiec. Oznacza to, że eksport do Niemiec stanowi aż 28% globalnej wartości naszego eksportu.

Na drugim miejscu znalazł się nasz południowy sąsiad. Do Czech wyjechały towary o wartości 59,4 mld PLN. To niemal tyle samo co w przypadku Francji. Wartość eksportu do Francji wyniosła w okresie styczeń-lipiec 2023 roku aż 59,2 mld PLN. Oznacza to, że Czechy jak i Francja, odpowiadają za 6,3% naszego eksportu (łącznie te dwa kraje za 12,6%). Warto w tym miejscu zaznaczyć, że udział Francji rośnie. W analogicznym okresie w 2022 roku był to 5,8% w przypadku Francji oraz 6,6% w przypadku Czech.

Zobacz też: Peru borówkową potęgą. Produkcja wzrosła o 600 000% w ciągu 10 lat

Za podium znalazła się za to Wielka Brytania. Wartość polskiego eksportu na Wyspy wyniósł 46,9 mld PLN, więc ok. 5% całości. Do Włoch wyeksportowaliśmy towary o wartości 44,2 mld PLN. Z kolei do Holandii powędrowały towary o wartości 41,7 mld PLN. Pierwszym (i jedynym w czołowej dziesiątce) nieeuropejskim krajem są Stany Zjednoczone. Eksportowaliśmy w tym roku tam towary o wartości 29,1 mld PLN.

To więcej niż na Ukrainę, do której trafiły towary o wartości 28,4 mld PLN. W pierwszej dziesiątce znajdziemy także Hiszpanię (26,2 mld PLN) oraz Słowację (26,1 mld PLN). Pierwsza dziesiątka wygląda więc następująco:

Eksport Polski w 2023 roku (styczeń — lipiec) według kraju odbiorcy:

  1. Niemcy 264,5 mld PLN
  2. Czechy 59,4 mld PLN
  3. Francja 59,2  mld PLN
  4. Wielka Brytania 46,9 mld PLN
  5. Włochy 44,2 mld PLN
  6. Holandia 41,7 mld PN
  7. Stany Zjednoczone 29,1 mld PLN
  8. Ukraina 28,4 mld PLN
  9. Hiszpania 26,2 mln PLN
  10. Słowacja 26,1 mld PLN

Gdzie kupujemy najwięcej? Import Polski w 2023 roku

Jak wygląda sprawa z drugiej strony? Z których krajów kupujemy najwięcej? Ponownie, dla przypomnienia zaznaczamy, że całość importu wyniosła 907 mld PLN. Taka była wartość wszystkich dóbr, które sprowadzono do Polski w pierwszych siedmiu miesiącach bieżącego roku. Największym partnerem Polski w przypadku importu są Niemcy. Kupiliśmy w tym kraju dobra o wartości 181,1 mld PLN, czyli 20% całości importu Polski.

Na drugim miejscu znalazły się Chiny. Zza Wielkiego Muru zakupiono towary o wartości 123,2 mld PLN. Dwa pierwsze kraje odpowiadały więc łącznie za 1/3 polskiego importu (33,6%). Daleko za tymi dwoma krajami znalazły się… Włochy. To właśnie z nich ściągnęliśmy towary o wartości aż 44,3 mld PLN. Czwarte miejsce zajął kolejny (po Chinach) nieeuropejski kraj — Stany Zjednoczone. Importowaliśmy z USA towary o wartości 39,3 mld PLN.

Zobacz też: Handel uranem trwa pomimo wojny. Z Rosji kupują go nawet Amerykanie

Na piątej pozycji uplasowała się Holandia. Importowaliśmy z niej dobra warte 35,2 mld PLN. Następne miejsce przypadło kolejnemu krajowi z zachodniej Europy — Francji. Wartość importu z Francji wyniosła 30,2 mld PLN. W Czechach kupiliśmy dobra, których wartość oszacowano na 29,2 mld PLN.

Ósme miejsce zajęła Korea Południowa. Sprowadziliśmy z niej dobra o wartości 25,8 mld PLN. Jeszcze w 2022 roku jej udział w polskim imporcie wyniósł 2,2%. Dziś to już 2,8%. Taki wzrost może być napędzany m.in. przez umowy na sprzęt wojskowy, który bardzo chętnie kupujemy w tym kraju. Mowa tutaj o wyrzutniach K239, samolotach szkolno-bojowych FA-50, armatohaubicach K9 czy czołgach K2. Między innymi dlatego należy przypuszczać, że Korea przez najbliższe lata będzie znajdować się w czołówce pod ekporterów do Polski.

Eksport Polski — Koreańskie czołgi K2 na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego
Eksport Polski — Koreańskie czołgi K2 na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego. Źródło: MON

Dziewiąte miejsce zajęła Belgia (21,4 mld PLN). Pierwszą dziesiątkę zamyka jeden z globalnych liderów w produkcji ropy naftowej — Arabia Saudyjska. W siedem miesięcy nabyliśmy stamtąd dobra o wartości 20,5 mld PLN. Zestawienie największych partnerów Polski (pod względem wartości importu) przedstawia poniższy ranking.

Import Polski w 2023 roku (styczeń — lipiec) według kraju pochodzenia:

  1. Niemcy 181,1 mld PLN
  2. Chiny 123,2 mld PLN
  3. Włochy 44,3 mld PLN
  4. Stany Zjednoczone 39,3 mld PLN
  5. Holandia 35,2 mld PLN
  6. Francja 30,2 mld PLN
  7. Czechy 29,2 mld PLN
  8. Korea Południowa 25,8 mld PLN
  9. Belgia 21,4 mld PLN
  10. Arabia Saudyjska 20,5 mld PLN
Import i eksport Polski - czołowi partnerzy handlowi naszego kraju
Główny Urząd Statystyczny

Import i eksport Polski. Co sprzedajemy najczęściej?

Jakie towary importujemy i eksportujemy najczęściej? Pod względem eksportu, króluje kategoria „maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy”. Stanowi ona aż 38,3% naszego eksportu. Sporo eksportujemy także w kategorii „towary przemysłowe sklasyfikowane głównie według surowca”, które stanowią 17% naszego eksportu.

Na trzecim miejscu znalazły się „różne wyroby przemysłowe” z udziałem na poziomie 16,1%. Mocna jest też pozycja rolnictwa. 11,8% to towary, które sklasyfikowano jako żywność i zwierzęta żywe. Chemikalia i produkty pokrewne to 9,3%. Pozostałe kategorie stanowią mniej niż 5%, więc ich udział jest już niewielki.

Podobnie wygląda struktura naszego importu. Najwięcej (34,2%) ściągamy towarów w kategorii „maszyny, urządzenia i sprzęt transportowy”. Za 15,6% importu odpowiadają towary przemysłowe sklasyfikowane głównie według surowca. Chemikalia i produkty pokrewne stanowią 14,4% wartości ściąganych przez nas towarów. Za 12,9% odpowiadają z kolei różne wyroby przemysłowe. Z kolei 9,4% to paliwa mineralne, smary i materiały pochodne, a 7,5% – żywność i zwierzęta żywe.

Eksport Chin tąpnął o 14,5% r/r. Import? o 12,5%. Ciemne chmury nad Państwem Środka

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Radosław Ditrich

Świat postrzegam przez pryzmat liczb. Kocham przeglądać wykresy, tabele i mapy. Lubię także pobiegać i podróżować komunikacją publiczną.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker