Mamy do czynienia z sondażową polaryzacją kraju

Najnowszy sondaż Estymatora przeprowadzony dla DoRzeczy.pl wynika, że PiS i Koalicja Europejska mają najwięcej do powiedzenia w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Reszta ugrupowań pełni natomiast rolę statystów.

41,6 proc. – na takie poparcie może liczyć Prawo i Sprawiedliwość i jest to spadek o 0,4 p.p. w stosunku do poprzedniego badania przeprowadzonego przez Estymator. Tuż za nim znalazła się Koalicja Europejska, która otrzymałaby 36,2 proc. głosów, jednak odnotowałaby znacznie wyższy spadek, który wyniósłby 1,5 p.p.

Podium, tradycyjnie już, zamknęłaby Wiosna z poparciem na poziomie 8,8 proc. (wzrost o 1,2 proc.), a próg wyborczy przekroczyły jeszcze Kukiz’15, który mógłby liczyć na 6,1 proc. głosów  (bez zmian).

Poniżej progu wyborczego, który wynosi 5 proc. znalazłaby się Konfederacja z poparciem równym 3,7 proc. (spadek o 0,1 p.p.), Lewica Razem, którą popiera 2,1 proc. głosujących, co jest wzrostem o 0,9 p.p. oraz Polska Fair Play, na którą chce głosować 1,1 proc. badanych (spadek o 0,5 p.p.).

Gdyby te wyniki przełożyć na mandaty, to pula 52 mandatów europoselskich, które należą się Polsce podzieliłaby się następująco: PiS – 24 mandaty, KE – 20, Wiosna – 5, Kukiz’15 – 3   

Sondaż przeprowadzono w dniach 17-18 kwietnia 2019 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1010 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły na jaką partię.