EuropaPolska

Dlaczego ceny warzyw w sklepach są obecnie aż tak wysokie? To nie tylko inflacja

Na wysokie ceny warzyw w Europie wpływa kilka czynników, w tym warunki atmosferyczne

Wysokie ceny warzyw i owoców w Europie są odczuwalne przez każdego konsumenta. Istnieje co najmniej kilka powodów, które wyjaśniają obecną sytuację w sklepach. To jednak nie tylko warunki gospodarcze, w tym wysoka inflacja, ale również niesprzyjająca pogoda. 

Wysokie ceny warzyw w Europie – kilka czynników

Obecnie w wielu europejskich państwach, szczególnie opierających się w miesiącach zimowych na imporcie warzyw i owoców zza granicy, odnotowano podwyższone ceny. Na to zjawisko złożyło się kilka czynników, w tym złe warunki atmosferyczne na Południu oraz wysokie ceny energii.

Zobacz także: Iberia zatrudni więcej kobiet na kierowniczych stanowiskach

Na południu Hiszpanii odnotowano niezwykle niskie temperatury, co odbiło się na działalności tamtejszych rolników. W Holandii ograniczono działalność niektórych szklarni z uwagi na wysokie ceny energii elektrycznej.  W wielu państwach uprawa warzyw w warunkach kontrolowanych wpierana jest za pomocą gazu, który w tym roku stał się kartą przetargową w relacjach geopolitycznych (Więcej: Eksport rosyjskiego gazu spadł o ponad 45%. Gazprom planuje ekspansję na chińskim rynku oraz Kraje UE będą wspólnie kupować gaz. Rosja jest coraz mocniej wypychana z Europy). Warto pamiętać, że wysokie ceny gazu to również wysokie ceny nawozów, niezbędnych przy masowej produkcji rolnej.

W Maroku natomiast powodzie bezpośrednio wpłynęły na wolumen plonów, burze spowodowały opóźnienia lub odwołanie promów. Wszystkie te czynniki sprawiły, że Maroko wstrzymało eksport pomidorów, cebuli i ziemniaków do krajów Afryki Zachodniej na początku tego miesiąca, próbując chronić eksport do Europy. Nie pomogło to jednak w utrzymaniu względnie stabilnych cen. Na półkach sklepowych podstawowe artykuły spożywcze mają o wiele wyższe ceny niż w poprzednich latach. Kolejnym czynnikiem, jednak makroekonomicznym jest inflacja. Wzrost cen odbił się na produktach najczęściej kupowanych przez Europejczyków. Oprócz mięsa i produktów odzwierzęcych, konsumenci ze Starego Kontynentu płacą więcej również za warzywa.

Zobacz także: Hiszpania uchwala nowe prawo. Przynajmniej 40% kobiet w zarządach spółek

Problemy Wielkiej Brytanii po brexicie

Niedobory warzyw i owoców w sklepach to również obecny problem Brytyjczyków. Sprzedaż niektórych produktów została ograniczona w największych sieciach w kraju, w tym Tesco. Rząd tłumaczył niedobory złymi warunkami atmosferycznymi w Afryce. Istnieje również wpływ wysokich cen energii elektrycznej na produkty uprawiane w szklarniach w Wielkiej Brytanii i Holandii. Jak podaje BBC, detaliści tacy jak Tesco oraz Aldi wprowadzili limit sprzedaży pomidorów, papryki i ogórków do trzech sztuk na jednego klienta. Obecnie Wielka Brytania importuje większość produktów spożywczych z kategorii warzywa i owoce w sklepach. British Retail Consortium (BRC) mówi również o wpłynie trudnego otoczenia gospodarczego, połączonego z niedawnym Brexitem. Nawet jeśli problemy krajów UE związane z wysokimi cenami są przejściowe, w Wielkiej Brytanii od przyszłego roku zostaną wprowadzone kolejne obowiązkowe kontrole, co sprawi, że pełen wpływ zmian Brexitu będzie zdecydowanie bardziej odczuwalny.

Zobacz także: Pod koniec tego roku ceny w Polsce będą o 50% wyższe niż w 2015 roku 

Portugalska organizacja reprezentująca interesy konsumentów Deco Proteste szacuje, że w skali roku ceny warzyw i owców wzrosły o ponad 30%. Problem mają również nasi sąsiedzi. W Czechach ceny hurtowe warzyw importowanych na początku bieżącego roku wzrosły o kilkadziesiąt procent. Według Unii Warzywnej Czech i Moraw (ZUCzM) wynika to z obecnej sytuacji gospodarczej w Europie. W Słowacji brakuje cebuli i papryki.

Nawet jeśli sytuacja pogodowa się ustabilizuje, konsumenci wciąż będą odczuwać jej skutki. Eksperci branżowi wskazują, że wpływ wysokich cen warzyw i owoców na domowy budżet w zbliżających się miesiącach można zminimalizować poprzez kupowanie produktów sezonowych. Ceny i tak będą wyższe niż rok temu, jednak kupowanie lokalnych produktów może ograniczyć niedobory na większą skalę i pośrednio wspomoże rolników, którzy również odczuwają wpływ sytuacji gospodarczej na działalność swoich gospodarstw. Apeluje się również o bardziej świadome zakupy, które ograniczą ilość marnowanego jedzenia (Więcej: Każdego tygodnia na europejskie wysypiska trafia ponad 1 mln ton jedzenia. Marnujemy żywność na potęgę, szczególnie w skali gospodarstw domowych).

Najtańsze kraje w Europie 2023. Gdzie życie jest najtańsze? [RANKING]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker