GospodarkaPolska

Rynek pracy wciąż się trzyma. Masowe zwolnienia nie są przewidywane w najbliższych miesiącach

Obecna sytuacja gospodarcza nie należy do najlepszych. Czy wszystko, co się teraz dzieje doprowadzi do zwiększenia zwolnień?

Obecny kryzys potężnie uderza w nasze pensje, zmniejszając ich siłę nabywczą. Jednak znacznie gorszą sytuacją jest, gdy w całości tracimy swoją pensję, pozostając bez środków do życia. Wielu ludzi obawia się, że przyjdą masowe zwolnienia. Jednak w tym przypadku Polski Instytut Ekonomiczny nas uspokaja. W najbliższym czasie nie mamy o co się martwić. Poza kryzysem energetycznym, inflacją no i oczywiście wojną.

Kto planuje zwolnienia?

Sytuacja gospodarcza może sugerować, że firmy będą bardziej skłonne do zmniejszania zatrudnienia, aby szukać oszczędności. Warto jednak zaznaczyć, że zgodnie z tym, co podaje Polski Instytut Ekonomiczny w swoim tygodniku, masowe zwolnienia nam nie grożą. Jak co miesiąc PIE przedstawił Miesięczny Indeks Koniunktury, który tworzy razem z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Wynika z niego, że zdecydowana większość przedsiębiorstw od początku obecnego roku deklaruje zamiar utrzymania poziomu zatrudnienia.

Zobacz także: Fikcyjne samozatrudnienie jest domeną branży IT i ochrony zdrowia

Na podstawie tych danych nie można mówić o wysokim prawdopodobieństwie masowych zwolnień. W listopadzie obecnego roku 12% przedsiębiorców zadeklarowało, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy zredukuje zatrudnienie. Natomiast 5% rozważa zwolnienie co dziesiątego swojego pracownika. Przy czym jest to naprawdę mały odsetek w stosunku do 77% właścicieli, którzy nie przewidują zmian w liczebności swojego personelu. Co więcej, 11% zapowiedziało zwiększenie zatrudnienia w swoich firmach.

Udział deklaracji firm dotyczących planów w zakresie zatrudnienia

Wśród tych, którzy planują zwolnienia najwięcej, jest przedstawicieli dużych firm, aż 20%, jednak jedynie 2% z nich chce zwolnić 10% swojego personelu. Do tego, 24% dużych firm planuje mimo wszystko zwiększyć zatrudnienie.

Zobacz także: Zatrudnienie w USA rośnie 3 razy szybciej niż po Wielkiej Recesji

Bardzo podobny stosunek do zwolnień i zatrudnień występuje wśród małych firm, zwolnienia planuje 11% z nich, natomiast zwiększenie zatrudnienia 12%. Niestety, jeżeli chodzi o mikrobiznes (zwolnienia 11%; zatrudnienie 9%) oraz średnie przedsiębiorstwa (zwolnienia 12%; zatrudnienie 11%) możemy zauważyć, że nad zatrudnieniami dominują zwolnienia.

Jak wygląda sytuacja w poszczególnych branżach?

Jeżeli przyjrzymy się poszczególnym branżom, to zauważymy, iż sytuacja w handlu jest najbardziej stabilna. Tam aż 86% przedstawicieli zadeklarowało, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy nie planuje nikogo zwolnić. Z drugiej strony niektórzy pracownicy usług będą zmuszeni do poszukania nowej pracy, ponieważ to w tym sektorze 20% przedsiębiorstw planuje zwolnienia.

Z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że na koniec września 2022 roku 167 zakładów zgłosiło do powiatowych urzędów pracy zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych. W ich wyniku pracę miałoby stracić 16,7 tysięcy pracowników. Jeżeli porównamy liczby rok do roku, liczbę zakładów zgłaszających takie chęci oraz ogólną liczbę osób mających stracić pracę możemy zauważyć, że to jednak w 2021 roku więcej firm planowało zwolnienia takiego rodzaju. Dokładnie 345, a pracę wtedy miało stracić 28,3 tysiąca osób.

Zobacz także: Żabka oferuje zatrudnienie Ukraińcom. Ruszył nowy serwis z ogłoszeniami

Warto jednak zaznaczyć, że tak samo w tym, jak i ubiegłym roku liczba zwolnień była niższa od zgłoszonych deklaracji do urzędów pracy. We wrześniu 2022 roku 60 firm w ramach zwolnień zredukowało zatrudnienie o 1036 pracowników. Natomiast w tym samym okresie w 2021 roku były to 63 firmy i 1343 osoby.

Liczba zakładów zgłaszających

Na sam koniec trzeba wspomnieć, ze w 2021 i 2022 roku przewidywana liczba zwolnionych osób, a także faktyczna ich liczba była zdecydowanie mniejsza, niż liczba wolnych miejsc pracy zgłoszonych przez pracodawców w urzędach. We wrześniu 2022 roku pracodawcy zgłosili w urzędach pracy 78,4 tys. takich miejsc. Według PIE niska stopa bezrobocia oraz zmniejszająca się liczba bezrobotnych sugeruje nam, że w najbliższych miesiącach nie doświadczymy masowych zwolnień.

Zobacz także: Zatrudnienie w Niemczech. Rząd rocznie chce przyciągnąć 400 tys. imigrantów

Na końcu raportu PIE komentuje:

Efekty spowolnienia gospodarczego coraz wyraźniej widać w strategiach biznesowych firm, które optymalizują koszty funkcjonowania, w tym także koszty pracy. Przy czym obcinanie kosztów pracy przez zwalnianie pracowników nie należy do najczęściej stosowanych działań. Gdy jeszcze we wrześniu br. pytaliśmy przedsiębiorców o sposoby minimalizowania kosztów prowadzenia biznesu, to zwalnianie pracowników było jedną z najrzadziej wskazywanych metod. Wówczas tylko 8 proc. badanych firm zwolniło pracowników a nieco więcej (11 proc.) jedynie planowało takie działania.

Energetyka jądrowa stymuluje gospodarkę i zwiększa zatrudnienie

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Dawid Błaszkiewicz

Politolog, historyk oraz dziennikarz ekonomiczny. Członek Polskiej Sieci Ekonomii oraz Prezes Stowarzyszenia Racja. Głównym obszarem zainteresowań jest makroekonomia oraz historia gospodarcza.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker