Gospodarka

Echa Światowego Forum Ekonomicznego, czyli dużo optymizmu, mimo wielokryzysu

Nie brakuje pesymistycznych prognoz gospodarczych na 2023 rok. Kryzys zadłużenia, recesja w głównych gospodarkach Starego Kontynentu czy pogłębiający się kryzys humanitarny to dość powszechne rokowania. Pomimo to Światowe Forum Ekonomiczne 2023 było na wskroś optymistyczne. Szefowa IMF mówi o poprawiających się prognozach, natomiast decydenci europejscy wskazują na odporność gospodarki unijnej.

Światowe Forum Ekonomiczne 2023

W dniach 16-20 stycznia w Davos odbyło się coroczne Światowe Forum Ekonomiczne (World Economic Forum, WEF), które skupia światowych przywódców, przedstawicieli biznesu, ekonomistów, celebrytów i działaczy społecznych. W zeszłym roku temat rozmów zdominowała barbarzyńska agresja Rosji na Ukrainę. Natomiast w obecnym roku, większą uwagę poświęcono wielokryzysowi, który składa się ze stagnacji gospodarczej, wysokiej inflacji, kryzysu energetycznego, ekologicznego, humanitarnego, geopolitycznego i zadłużeniowego oraz zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw.

Kryzys gospodarczy, ekologiczny, społeczny i geopolityczny przenikają się i składają na skrajnie nieprzewidywalną i niepewną przyszłość – Klaus Schwab, założyciel WEF

Zobacz także: Światowe prognozy gospodarcze – zmierzamy do spowolnienia

Dużo optymizmu, mimo wielokryzysu

Czołowi eksperci ekonomiczni i przywódcy polityczny przyjechali do Davos z zamiarem szerzenia wieści optymistycznych, pomimo wciąż napiętego otoczenia politycznego i biznesowego. Zwracano uwagę na trzy wydarzenia, które mogą zmienić gospodarczy bieg w tym roku. Po pierwsze, zakończenie polityki zero-covid w Chinach rozbudziło wyobraźnię, że światowa gospodarka będzie rosnąć szybciej, niż zakładają prognozy. Po drugie, imponujący spadek cen gazu na europejskich rynkach hurtowych zwiększył nadzieję na przejście suchą stopą przez tegoroczny kryzys energetyczny i szybszy powrót inflacji do stabilnego poziomu. Po trzecie, przyjęcie ustawy o redukcji inflacji w USA (Inflation Reduction Act) zakładającej inwestycję w bezpieczeństwo energetyczne i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym na gremialnym poziomie 391 mld dolarów poprawiło perspektywy gospodarcze za Atlantykiem.

Vicki Hollub, dyrektor naczelna amerykańskiej firmy z sektora energetycznego Occidental, zwróciła uwagę, że inwestycje w zieloną gospodarkę pozwolą skuteczniej wychwytywać i składować emisje CO2, co pozytywnie wpłynie na wzrost i środowisko.

Głos zabrali także europejscy biznesmeni. Dyrektor naczelny Deutsche Bank, Christian Sewing podkreślił coraz większy optymizm co do niemieckiej gospodarki, natomiast Jean Marc Ollagnier, dyrektor generalny Accenture stwierdził, że ludzie biznesu coraz przychylniej patrzą na obecny rok.

Zobacz także: Stawki frachtu kontenerowego z Azji znów spadają

Szczególnie optymistyczne słowa padły z ust kanclerza Niemiec, Olafa Sholza i przewodniczącej KE, Ursuli Von der Leyen. Sholz zapewnił, że jego kraj uniknie recesji w tym roku (co przeczy prognozom IMF, które wskazują na -0,3% wzrostu PKB), von der Leyen obiecała złagodzenie zasad wsparcia fiskalnego, aby Europa szybciej mogła przejść na odnawialne źródła energii przez szerokie inwestycje w sektorze publicznym i prywatnym. Podobnie, prezes Banku Anglii, Andrew Bailey podkreślił, że niższe ceny gazu poprawiają perspektywy gospodarcze Wielkiej Brytanii.

Szefowa IMF Kristalina Georgieva zapowiedziała, że nadchodzące prognozy będą prawdopodobnie z korektą w górę dla wzrostu, lecz jednocześnie przestrzegała, że do drastycznej poprawy nie dojdzie. Niemniej, od ostatnich prognoz w październiku 2022 r. otoczenie gospodarcze uległo polepszeniu.

Nawet przeważnie sceptycznie nastawiony Larry Summers, profesor Harvard Kennedy School i były sekretarz skarbu USA w debacie z jego udziałem powiedział, że „powinniśmy czuć się lepiej, niż kilka miesięcy temu”.

Zobacz także: Globalna dezinflacja, recesje i bankructwa, czyli co nas czeka w 2023 roku [ANALIZA]

Grono monetarne pozostało jastrzębie

W Davos swoje pięć minut mieli także decydenci polityki monetarnej. Po obu stronach Atlantyku narracja była taka sama. Wiceszefowa Fed Lael Brainard wzywała do determinacji w walce z inflacją, natomiast szefowa EBC Christine Lagarde mówiła o utrzymaniu restrykcyjnego kursu. Te jastrzębie tony podyktowane są presją inflacji bazowej, która mimo dezinflacji utrzymuje się wciąż na wysokim poziomie.

Lagarde zwróciła się z bezpośrednią uwagą do europejskich rządów, aby te nie podsycały presji inflacyjnej ekspansją fiskalną i dotowaniem biznesu oraz konsumentów. Przekonywała, że decydenci EBC zrobią wszystko, co konieczne odnośnie do polityki stóp procentowych, ale nie chcą być zmuszani do wyższych podwyżek przez nieodpowiedzialne działania rządów.

Nadzieja na lepsze jutro

Podsumowując, podczas tegorocznego Światowego Forum Ekonomicznego dominował optymizm. Czy uzasadniony? Ostatnie wydarzenia związane z gospodarką Chin i rynkiem energetycznym mogą nieść nadzieję na lepsze jutro, jednak perspektywy gospodarcze wciąż pozostają niepewne, szczególnie dla krajów najbiedniejszych, którym zbyt wiele nie poświęcono uwagi w Davos.

Fundusz naftowy 2.0, czyli źródło finansowania transformacji klimatycznej w biednych krajach

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker