Polska

CIT wspiera duże przedsiębiorstwa kosztem polskiego sektora MŚP

Jak informuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) CIT w Polsce jest de facto podatkiem dobrowolnym. Jedynie 41% osób prawnych wykazuje, że ma ten podatek do zapłacenia. Z kolei firmy należące do polskiego sektora MŚP płacą PIT i nie mogą tak efektywnie optymalizować zysków, jak wielkie przedsiębiorstwa. Sytuacja ta doprowadziła do tego, że CIT wspiera duże przedsiębiorstwa kosztem polskiego sektora MŚP.


Jakie podatki płacą firmy z sektora MŚP?

Jednak zanim przejdę do omówienia dyskryminacji podatkowej polskich firm, pozwolę sobie scharakteryzować sektor MŚP i duże zagraniczne przedsiębiorstwa. Jest to kluczowe do zrozumienia skali opisywanej przez ZPP dyskryminacji. 

Jak donoszą eksperci ZPP:

„Z około 2,2 mln firm funkcjonujących w Polsce, 99,8% z nich to właśnie MŚP. W przedsiębiorstwach z tego sektora pracę znajduje ponad 6,75 mln osób, czyli 67,4% ogólnej liczby pracujących w sektorze przedsiębiorstw”.

Przedsiębiorstwa te, co do zasady płacą PIT. W ramach tego podatku mogą one wybrać różne formy opodatkowania, z czego tą najpopularniejsza jest skala podatkowa. Przedsiębiorcy korzystający z niej, muszą rozliczyć dochód poniżej 85 528 złotych (od 2022 roku 120 tysięcy) według stawki 17 proc i dochód powyżej wspomnianej kwoty według stawki 32-procentowej. Choć warto zaznaczyć, że wielu przedsiębiorców zarabiających co najmniej 100 tysięcy złotych rocznie rozlicza się z urzędem skarbowym w ramach podatku liniowego. Osoby te płacą 19% dochodu przedsiębiorstwa państwu. 

CIT wspiera duże przedsiębiorstwa

Z kolei, jak zaznaczają analitycy ZPP:

„Podmioty o zagranicznym pochodzeniu zatrudniały około 2,1 mln osób, przy czym aż 76,4% z tych pracowników było zatrudnionych w dużych przedsiębiorstwach”.

Tych podmiotów w Polsce w 2019 roku było 24 165 i zdecydowana większość z nich została zarejestrowana jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością albo spółka akcyjna. Te firmy, w przeciwieństwie do tych z sektora MŚP, płacą głównie CIT.

Choć płacą to zbyt dużo powiedziane. Według ekspertów ZPP zaledwie 41% osób prawnych wykazało w 2019 podatek CIT do zapłacenia. Jest to odsetek bardzo niski.  Odsetek liniowców wykazujących podatek w 2019 roku był wyższy od tego płatników CITu ponad dwukrotnie. 

Supermarkety sztucznie zawyżają koszt, aby nie płacić CITu

Do tego, jak można zauważyć na umieszczonej powyżej tabeli, efektywna stawka podatku PIT dla osób płacących liniowy (w stosunku do przychodów) była 3 razy wyższa od efektywnej stawki CIT (w stosunku do przychodów) płaconej przez osoby prawne. Wynika to z tego, iż wielkie międzynarodowe przedsiębiorstwa mogą bez problemu transferować dochód za granicę, podnosząc sobie tym samym w sztuczny sposób koszty. Firmy takie mogą na przykład skupić po nieproporcjonalnie wysokich cenach towary od innej spółki należącej do tej samej grupy kapitałowej, która swoją siedzibę ma w raju podatkowym. W taki sposób podniosą sobie koszty i unikną płacenia podatków. 

Bardzo dobrze omawianą sytuacje ukazują podatki płacone przez sieci supermarketów. Jak zaznaczą autorzy omawianego raportu:

„Na terenie Polski funkcjonują podmioty, które uczciwie płacą podatek CIT od uzyskanych dochodów, przekraczając jednocześnie próg 1% osiąganych przychodów. Tym samym, na tle konkurencji pozytywnie wyróżnia się Jeronimo Martins, które w latach 2016-2020 odprowadziło podatek CIT stanowiący 1,04% wartości osiąganych przychodów”. 

Jednak większość sieci supermarketów zawyża swoje koszty w sztuczny sposób, aby móc zapłacić jak najniższy CIT. To sztuczne zawyżanie kosztów przez inne podmioty bardzo dobrze obrazują stosunkowo wysokie podatki płacone przez Dino Polska. Ta polska sieć supermarketów w ostatnich latach dynamicznie się rozwijała i inwestowała ogromną ilość środków w ekspansję. W okresie styczeń-wrzesień Dino otworzyło 234 nowe sklepy wobec 153 rok wcześniej. Na koniec września 2021 r. sieć liczyła 1706 sklepów, wobec 1371 marketów rok wcześniej. Powierzchnia sprzedaży sklepów Dino wyniosła 666,8 tys. mkw. wobec 532,7 tys. mkw. rok temu. Mimo tego, że firma ta tyle wydała na swoją ekspensję, to jak widać na wstawionej powyżej tabeli, była ona drugim (pod względem wysokości podatku) płatnikiem CIT spośród wszystkich sieci handlowych obecnych na terenie naszego kraju.  

Jak zaznaczają eksperci ZPP polskie przedsiębiorstwa z sektora MŚP nie mają jak obniżyć podstawy opodatkowania. Jedynym sposobem, w jaki mogą to zrobić, jest faktycznie zwiększenie kosztów. Jednak takie działanie jest nieracjonalne ekonomicznie i nie zapewni realnie, większych zysków polskim przedsiębiorstwom. Do tego firmy tych nie stać na zatrudnienie wyspecjalizowanych kadr do obsługi finansów, podatków i księgowości. Z tego powodu w Polsce to głównie firmy z sektora MŚP płacą podatki. W tym samym czasie wielkie, zagraniczne przedsiębiorstwa, jeśli w ogóle wpłacają coś do polskiego budżetu, to jedynie stosunkowo niskie kwoty. 

Zobacz także: Francuskie firmy budują swoją pozycję kosztem polskich przedsiębiorstw

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker