GospodarkaPolska

Zielona transformacja jest procesem, którego nie da się zatrzymać!

Jak wskazuje prof. Bożena Ryszawska, zielona transformacja jest megatrendem, którego mimo zapewnień polityków, nie da się zatrzymać

Jak wskazuje prof. Bożena Ryszawska z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu w wywiadzie udzielonym dla naszego portalu, mimo tego, co mówi wielu polityków, zielona transformacja jest megatrendem. Oznacza to, że niezależnie, czy tego chcemy, czy też nie, wraz z upływem czasu będzie ona postępować, dlatego tak ważne jest, aby zrozumieć ten proces oraz odpowiednio się do niego przystosować.

Zielona transformacja jest procesem, którego nie da się zatrzymać

Jak podkreśla ekspertka, nie jest prawdą, iż zielona transformacja została na Polskę narzucona z zewnątrz. Bez Unii Europejskiej oraz innych organów, ich zaleceń, wskazań oraz nakazów nasz kraj i tak czekałyby rewolucyjne zmiany, ponieważ zielona transformacja jest megatrendem, a nie wynikiem zachcianek polityków. Wywołane przez człowieka zmiany klimatu zaczęły wpływać zarówno na konsumentów, jak i przedsiębiorców na długo przed na przykład ogłoszeniem Fit fot 55. Ci pierwsi zaczęli preferować zielone produkty, najlepiej wytworzone przez przedsiębiorstwa, które swoją działalnością nie szkodzą szeroko rozumianemu środowisku. 

Zobacz także: Zielone QE, czyli jak banki centralne mogą wesprzeć transformację klimatyczną

Przedsiębiorstwa zaś ze względu na to, że to właśnie od konsumentów zależy ich być albo nie być zaczęły podejmować wysiłki mające na celu spełnienia ich wymagań (o tym, w dokładnie jaki sposób zaczęły to robić, znajduje się w dalszej części tekstu). Unia Europejska z kolei jedynie wyłapała istnienie tego megatrendu i zaczęła podejmować działania mające na celu jeszcze go przyspieszyć. Jednakże, czy naprawdę sytuacja prezentuje się tak, jak wskazuje prof. Bożena Ryszawska? W końcu ostatnimi czasy miało miejsce wiele wydarzeń wskazujących na coś zupełnie przeciwnego. 

Już teraz bez żadnych nakazów ani działań rządu mające miejsce niezwykłe zmiany

Choćby niedawno przez polskie media przetoczył się raport C-40 Cities, a dokładniej dosyć kontrowersyjne rekomendacje jego autorów. Ci zalecili w wariancie progresywnym między innymi ograniczenie rocznej konsumpcji mięsa z aktualnych 70 do 16 kilogramów na osobę, zmniejszenie liczby aut przypadających na 1000 mieszkańców z obecnych 600 do 190 oraz obniżenie liczby rocznie kupowanych ubrań do zaledwie 8. Przy czym, zgodnie z celami ambitnymi, na przykład konsumpcja mięsa miałaby zostać ograniczona do 0 kg. Do tego w końcu niedawno Unia Europejska przegłosowała zakaz samochodów na diesel. Czy tego typu raporty oraz decyzje UE nie są dowodem na to, że zielona transformacja nie jest żadnym megatrendem a wynikiem decyzji politycznych? 

Zobacz także: Raport PITD i Betacom: Zielona rewolucja w transporcie intermodalnym

Jak zaznacza prof. Bożena Ryszawska, odpowiedź na to pytanie brzmi „nie”. Jednakże, aby dojść do tego wniosku, zamiast patrzeć na skrajne działania, na należy sprawdzić, co dzieje się w tzw. mainstreamie. Wtedy szybko dostrzeżemy ogrom mimowolnie zachodzących zmian. Choćby w związku z ostatnio mającą miejsce robakową aferą, przyjrzymy się rynkowi spożywczemu. W ostatnich latach w naszym kraju przybyło osób niespożywających mięsa, a nawet produktów odzwierzęcych. Zgodnie z raportem autorstwa Kukuła Healthy Food podsumowującym 2021 rok 6 proc. mieszkańców Polski jest weganami, a 10 proc. Polaków co prawda spożywa na przykład jajka czy sery, ale w ogóle nie konsumuje mięsa. Co więcej, wielu ankietowanych, biorących udział ze wspomnianym badaniu, zadeklarowało, iż planuje spróbować diety wegetariańskiej (12 proc.), a 7 proc., iż spróbuje żyć bez konsumpcji mięsa oraz produktów odzwierzęcych.

Biorąc pod uwagę tak wysoki udział wegetarian i wegan w naszym kraju oraz spore zainteresowanie tego typu dietami nie powinien dziwić fakt, iż w Polsce szybko rozwinął się segment rynku spożywczego celujący właśnie w takie osoby. GfK Polonia wyceniała cały rynek zamienników produktów zwierzęcych w Polsce w 2021 roku na aż 1,5 mld złotych. Co więcej, jedynie wartość rynku zamienników dla mięsa w ciągu zaledwie 9 miesięcy (od września 2021 roku do maja 2022 roku) wyniosła, zdaniem agencji Nielsen, aż 100 mln zł. Przy czym, jak zaznacza prof. Bożena Ryszawska, powstanie tego ogromnego, wartego miliardy złotych rynku, obyło się bez udziału rządu, czy wielkich kampanii marketingowych organizowanych za na przykład środki UE. Cały proces wynikł, tak jak wcześniej wskazywaliśmy, na skutek zderzenia oczekiwań konsumentów z firmami chętnymi ich zachcianki spełnić. 

Zobacz także: Polacy nie chcą płacić za Zieloną Transformację

Przedsiębiorcy stawiają na zieloną przyszłość!

Co warto zaznaczyć, zmiany podejmowane są również przez przedsiębiorców którzy, jak podkreśla ekspertka, bardzo dobrze zdają sobie sprawę z zachodzących zmian i konieczności przystosowania do nich. Choćby w obawie przez wysokimi cenami energii bądź brakami dostaw, inwestują oni w odnawialne źródła energii, które jak widać na zamieszczonym poniżej wykresie, znacznie potaniały w ostatnich latach. Co więcej, na zieloną transformację zaczęły stawiać nawet przedsiębiorstwa z sektora finansowego. Jak informuje prof. Bożena Ryszawska, prezesi polskich banków są przekonani o tym, że zielone finanse, czyli na przykład udzielanie kredytów przedsiębiorstwom nie tylko w oparciu o ich zdolność kredytową, ale również na podstawie ich wpływu na środowisko, jest przyszłością bankowości.

Źródło: Our World in Data, „Why did renewables become so cheap so fast?”

Kaźmierczak: Orlen udowadnia, że zielona transformacja w regionie to jeden z kluczowych celów koncernu

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Adam Suraj

Ekonomista zarażony miłością do tej nauki przez Ha-Joon Chang. To on pokazał, że ekonomia to nie są nudne obliczenia, a nauka o życiu społecznym.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker