Azja i Oceania

Korea Południowa wprowadza wsparcie finansowe. Celem ograniczenie kryzysu demograficznego

Korea Południowa udzieli wsparcia młodym rodzinom

Wskaźnik urodzeń w Korei Południowej jest na krytycznie niskim poziomie. Rząd w Seulu postanowił wprowadzić zasiłek, który ma pozwolić na podjęcie decyzji młodym osobom o posiadaniu potomstwa. 

Korea Południowa udzieli wsparcia młodym rodzinom

Według danych Korea Południowa wydała już nawet 200 mld USD, próbując, na razie bezskutecznie, zwiększyć współczynnik dzietności. Seul będzie dawać rodzinom 770 dolarów miesięcznie na urodzenie dziecka. Roczna pomoc ma umożliwić Koreańczykom podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny.

W minionym roku wskaźnik urodzeń osiągnął rekordowo niskie wartości, co skłoniło rząd do bardziej zdecydowanych działań. W 2022 roku wskaźnik urodzeń utrzymywał się na poziomie 0,78. Dla porównania w 2021 roku było to 0,81. Wyniki te plasują Koreę Południową na najniższym poziomie na świecie. Według demografów, gdy tendencja ta utrzyma się w kolejnych latach, wówczas do końca tego stulecia populacja będzie o połowę mniejsza niż aktualnie. Według ogólnie przyjętych zasad, aby zapewnić zastępowalność pokoleń, wskaźnik musi wynosić 2,1.

Zobacz także: Koreańskie stocznie koncentrują się na zwiększeniu rentowności

W obliczu alarmujących danych demograficznych rząd zdecydował się na aktywne wsparcie młodych małżeństw. Środki finansowe mają zachęcić młodych Koreańczyków do zakładania rodzin. Ma to pozwolić na uporanie się z jedną z największych barier, a więc zbyt wysokimi kosztami utrzymania rodziny.

Zobacz także: Chiny nową „bezpieczną przystanią” w obliczu napięć bankowych w USA i Europie

Utrzymanie dziecka w Korei jest zbyt drogie?

Według badań Jefferies Financial Group, które uwzględniały dane Yuwa Population Research, w Korei Południowej wychowanie dziecka generuje najwyższe koszty na świecie. Naukowcy przeanalizowali koszty posiadania dziecka od momentu narodzin do osiągnięcia pełnoletności mierzone jako procent PKB per capita. Szacuje się, że rodzice z małymi dziećmi wydają średnio 162 USD miesięcznie tylko na opiekę. Istotną rolę odgrywają również standardy dotyczące wychowania w Korei. Dzieci uczęszczają na wiele zajęć pozalekcyjnych, które generują dodatkowe koszty. W wielu środowiskach są one standardem, który ma zapewnić dziecku pewną przyszłość, dlatego z tego powodu część osób rezygnuje z posiadania potomka lub decyduje się wyłącznie na jedno dziecko.

W przypadku Azji w grę wchodzi również tzw. paradoks demograficzno-ekonomiczny. Oznacza on, że osoby dysponujące większymi środkami decydują się na posiadanie mniejszej liczby dzieci niż osoby o niższych dochodach. W Korei jest jednak mało realny, stąd tak niskie dane dotyczące urodzeń.

Wskaźnik urodzeń w Korei Południowej a czynniki gospodarcze

Problemem młodych Koreańczyków, którzy nie wywodzą się z uprzywilejowanych rodzin jest dostępność mieszkań. Obecnie na rynku nieruchomości panuje impas, a pogłębiające się problemy mieszkaniowe młodych  nie sprzyjają decyzji o założeniu rodziny. Ponadto nowe pokolenie zmaga się z wciąż aktualnym kultem pracy. Według danych The Guardian, w 2021 roku Koreańczycy przepracowali średnio 1915 godzin. Oznacza to 199 więcej niż średnia państw Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz o 566 godzin więcej niż pracownicy w Niemczech. Rośnie zadłużenie młodych osób z pokolenia Millenialsów i Z. Mieszkania w Korei Południowej, szczególnie w Seulu od lat notują rekordowe wzrosty. Od 2018 roku rośnie również współczynnik Giniego aktywów netto (Więcej: Ponad 80% majątku najbogatszych Koreańczyków stanowią nieruchomości).

Koszty wychowywania dzieci na Dalekim Wschodzie wiążą się z wysokimi kosztami edukacji oraz opieki. Z uwagi na niską dostępność opieki jej ceny osiągają bardzo wysokie wartości. Dlatego w Azji to właśnie rozszerzenie programów finansowanej przez rząd opieki nad dziećmi identyfikowane jest jako jeden z efektywniejszych sposobów na zwiększenie współczynnika dzietności. Metody te stosuje chiński rząd, starając się tym samym zmniejszyć przepaść między osobami w różnych klasach dochodowych. W minionym roku Pekin ogłosił tzw. plan pięcioletni. Zakłada on zwiększenie liczby miejsc w żłobkach dla dzieci poniżej trzeciego roku życia do 4,5 na 1000 osób do 2025 roku – dwa i pół raza więcej niż obecna liczba 1,8 na 1000. Według szacunków na 2022 rok w Chinach było 42 miliony dzieci poniżej trzeciego roku życia, lecz tylko 5% z nich mogło uczęszczać na zajęcia do żłobka. Dla większości rodziców było to poza zasięgiem finansowym.

Cud nad rzeką Han, czyli jak Korea dokonała największego skoku gospodarczego w dziejach [RAPORT OG]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Agnieszka Patyk

Absolwentka studiów azjatyckich dalekowschodnich, studentka KU Leuven i ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Swoją przyszłość wiąże z finansami, ze szczególnym uwzględnieniem dalekowschodnich giełd papierów wartościowych. Jej pasją są języki obce, posługuje się angielskim, chińskim, rosyjskim oraz niemieckim. Współautorka monografii naukowej „Systemy Polityczne państw Bliskiego Wschodu”.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker