Fabryka Intela jednak nie w Polsce? Prawdopodobnie wygrały Niemcy

We wrześniu tego roku, Intel zapowiedział, że zamierza wydać aż 80 mld euro na nowe fabryki półprzewodników. Jak informował koncern, powstać ma łącznie osiem zakładów produkujących chipy. Okazało się wtedy, że na liście potencjalnych 70 lokacji są 3 z Polski. Niestety nieoficjalnie mówi się o tym, że miejsca nad Wisłą nie okazały się dla Amerykanów wystarczająco atrakcyjne, a fabryka Intela ma powstać gdzie indziej.

Kryzys w branży motoryzacyjnej i elektronicznej odbija się na wynikach firm i portfelach konsumentów. Z fabryk nie wyjeżdżają samochody, a kupienie nowej konsoli na rynku pierwotnym jest bardzo trudne. Powodem są braki półprzewodników na całym świecie. To właśnie skłoniło Intel do potężnej inwestycji. Koncern zamierza wydać aż 80 mld euro, aby postawić 8 fabryk chipów. Jakiś czas temu prezes Intela Patrick Gelsinger, poinformował, że wśród potencjalnych lokalizacji nowych fabryk Intela znalazła się Polska.

Otrzymaliśmy około 70 propozycji lokalizacji, z czego trzy znajdują się w Polsce. Premier Morawiecki był dobrym sprzedawcą, przekonując mnie, dlaczego powinienem rozważyć Polskę – powiedział Gelsinger.

Ofertę prezes Intela Pat Gelsinger dostał od premiera Mateusza Morawieckiego podczas wizyty w Gdańsku. Polska miała zaproponować, by fabryki powstały na Dolnym Śląsku. Projekt miałby dać nawet 10 000 miejsc pracy. Na każdego z tych pracowników przepadałoby dodatkowo od 5 do 10 dodatkowych osób zatrudnionych u dostawców.

Fabryka Intela jednak nie w Polsce

Intel ma ogłosić lokalizacje do końca tego roku. Z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że nie będzie to raczej Polska. Ja podaje gazeta, przedstawione przez premiera lokalizacje nie odpowiadały Intelowi.

Wśród głównych powodów dostęp do energii elektrycznej. Niekorzystny okazał się tutaj miks energetycznym, w którym zielone źródła mają zbyt mały udział.

Zobacz też: Niedobór chipów spowalnia niemiecki przemysł

Intel zapowiadał, że na potencjalnej liście jest dużo innych miejsc w całej Europie. Nieoficjalnie mówi się, że fabryka Intela powstanie w Niemczech. Tamtejszy przemysł motoryzacyjny będzie jednym z głównych odbiorców procesorów, które Intel będzie produkował. Możliwe, że projekt zostanie podzielony i zakłady powstaną w kilku lokalizacjach, nawet w różnych krajach. Póki co Intel nie komentuje sprawy, a strona polska nie wyrokuje.

Nigdy nie komentujemy potencjalnych projektów inwestycyjnych – mówi Marcin Graczyk, dyrektor Departamentu Partnerstwa i Komunikacji Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.

Dodaje też, że Polska jest jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc do inwestycji na świecie, co potwierdzają dane i niezależne rankingi.

Zobacz też: Brak chipów sprawia, że producenci stracą w tym roku 210 mld USD