Polska

Wydatki na wojsko w Polsce będą w 2023 roku najwyższe w całym NATO

Wydatki na wojsko w Polsce znacznie urosną. W 2023 roku będziemy wydawać na obronę najwięcej procent PKB. Planowany wzrost jest olbrzymi i wynosi więcej, niż niektóre kraje wydają. Dlaczego i na co zamierzamy wydawać tyle pieniędzy?

Wydatki na wojsko w Polsce na tle innych państw

Wojna na Ukrainie sprawiła, że wydatki większości państw NATO znacznie wzrosną. Szczególnie duży jest prognozowany wzrost w tzw. państwach frontowych, czyli tych, które graniczą lub znajdują się w pobliżu Rosji. Jak na ich tle dotychczas wypadała Polska?

W 2022 roku nasz kraj wydał na zbrojenia 16,6 mld USD. Był to 18. wynik na świecie. Od dziesiątek lat niekwestionowanym liderem pozostają Amerykanie. W 2022 roku USA wydało na wojsko 877 mld USD deklasyfikując wszystkie inne państwa. Drugie miejsce z wynikiem 292 mld USD zajęli Chińczycy, a trzecie z wydatkami na poziomie 86,4 mld USD Rosjanie.

Wśród państw NATO należy jeszcze wyróżnić Wielką Brytanię (68,5 mld USD), Niemcy (55,8 mld USD), Francję (53,6 mld USD), Włochy (33,5 mld USD) oraz Hiszpanię (20,2 mld USD). Warto spojrzeć jednak na to jaki % PKB wydają dane państwa. Naturalne jest, że większe i bogatsze narody będą prowadzić w klasyfikacji bezwzględnych wydatków. Jeśli chodzi o największe wydatki względem PKB kraju, to na czele pojawiła się Ukraina. Z uwagi na trwającą tam wojnę, tak wysoka pozycja nie powinna nikogo dziwić. Ukraińcy wydali w 2022 roku na armię 34% PKB. Drugie miejsce na świecie zajęła Arabia Saudyjska (7,4%).

Na trzecim miejscu znalazło się kolejne państwo Zatoki Perskiej — Katar (7%). Następne miejsce zajęły kolejno: Togo (5,4%), Oman (5,2%), Jordania (4,8%), Algieria (4,8%), Azerbejdżan (4,5%), Kuwejt (4,5%) oraz Izrael (4,5%).

Wydatki na wojsko w Polsce na tle regionu

W naszym regionie największymi wydatkami może pochwalić się Litwa. W 2022 roku było to aż 2,5% PKB. Warto jednak wspomnieć, że w 2022 roku Litewskie wydatki na ten cel bardzo wzrosły, jeszcze rok wcześniej było to 2%. Drugie miejsce w regionie pod względem wydatków na wojsko wyrażonych jako % PKB zajęła Polska. Wyniosły one 2,5%. Rok wcześniej było to 2,2% (wtedy dawało to nam pierwszą pozycję w regionie).

Dalsze miejsce pod względem wydatków na wojsko w 2022 roku w Europie Środkowej zajęły kolejno: Serbia (2,3%), Chorwacja (2,2%), Estonia (2,1%), Łotwa (2,1%), Słowacja (1,8%) i Rumunia (1,7%). Co ciekawe, Białoruś na ten cel przeznacza jedynie 1,2% PKB.

Patrząc na dane z ostatnich lat, można dojść do wniosku, że Polska i Estonia to regionalni prymusi pod względem wydatków na armię. Jako jedni z nielicznych członków NATO wypełniają oni swoje zobowiązania w tym zakresie (NATO wymaga 2% PKB). Zaskakiwać może też wzrost wydatków w Litwie i na Łotwie. Jeszcze 10 lat temu te dwa kraje wydawały najmniej w regionie. Dziś są obok Polski i Estonii wśród państw o największym zaangażowaniu.

Wydatki na armię (% PKB) w Europie Środkowej

Potężny wzrost wydatków na armię w Polsce

Można więc śmiało powiedzieć, że Polska należy do państw, które przykładają do zbrojenia największą wagę. Jeszcze przed wojną, w 2021 roku wśród państw NATO więcej wydały jedynie trzy kraje — Wielka Brytania, USA i Grecja. Wiele wskazuje jednak na to, że w przyszłym roku to właśnie Polska stanie się NATOwskim liderem pod względem wydatków na armię.

Według szacunków IFO nasz kraj w tym roku nie tylko przeznaczy na obronność najwięcej (w stosunku do PKB) spośród państw NATO, a także najbardziej te wydatki zwiększy. Mówimy tutaj o wydawaniu na wojsko ponad 4% PKB. Jeśli plany się urzeczywistnią, to dołączymy dzięki temu do globalnej czołówki państw pod względem wydatków na armię. Wyprzedzać nas będą głównie państwa położone w Afryce i na Bliskim Wschodzie.

Wydatki na wojsko w Polsce

IFO Institute

Mówimy tutaj o wzroście aż o 2 p.p. PKB, czyli więcej, niż wymaga od swoich członków NATO. Tym samym wzrost wydatków będzie większy, niż te całkowite wydatki u większości członków Sojuszu Północnoatlantyckiego. Pod koniec tego roku PKB Polski może wynieść 3,4-3,5 bln PLN, co przekłada się na wydatki rzędu 140-150 mld PLN.

Wielkie wydatki polskiej armii

Na co zamierzamy wydać aż tak dużo pieniędzy? Polska obecnie zbroi się na potęgę. Po pierwsze kupujemy czołgi. Docelowo mamy pozyskać 1000 czołgów K2 oraz 366 czołgów Abrams. Dodatkowo w polskim arsenale zostaną jeszcze prawdopodobnie przez kilkanaście lat czołgi Leopard 2A5 i Leopard 2A4/2PL. Tym samym będziemy posiadać ponad 1500 nowoczesnych czołgów, czyli więcej niż Wielka Brytania, Francja, Hiszpania i Niemcy łącznie.

Zobacz też: Wielkie zakupy polskiego wojska – wydamy łącznie pół biliona PLN

Powiększamy także swoją artylerię. Prawdopodobnie pozyskamy łącznie ok. 500 zestawów artylerii rakietowej K239/M142, setki armatohaubic Krab oraz K9, wieloprowadnicowe wyrzutnie WR-40 czy moździerze Rak. Dodatkowo zamawiamy ponad 1000 bojowych wozów piechoty. Wojska lądowe mają wspierać śmigłowce szturmowe AH-64E. Choć rząd deklaruje, że zamierza pozyskać 96 takich śmigłowców, to z uwagi na olbrzymie koszty (mowa tutaj o 80-90 mld PLN na sprzęt oraz infrastrukturę), pojawi się ich ostatecznie mniej. Pozyskujemy także nowoczesne samoloty, takie jak F-35 czy koreańskie FA-50.

Do wydatków dodać należy także m.in. nowe okręty (w tym np. 3 nowoczesne fregaty Miecznik) czy systemy obrony przeciwlotniczej średniego, krótkiego oraz bardzo krótkiego zasięgu. Wydatki na sam zakup systemów obrony przeciwlotniczej, mogą przekroczyć 200 mld PLN.

Wydatki na wojsko. Jakie kraje wydają najwięcej? [RANKING]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Radosław Ditrich

Świat postrzegam przez pryzmat liczb. Kocham przeglądać wykresy, tabele i mapy. Lubię także pobiegać i podróżować komunikacją publiczną.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker