EuropaGospodarka

Ukraina. Straty w kapitale ludzkim mogą obniżyć produktywność nawet o 7%!

Negatywny wpływ wojny na kapitał ludzki i produktywność będzie widoczny do 2085 r.

Wojna na Ukrainie będzie mieć długotrwałe konsekwencje ekonomiczne. Na przykład z badania dwóch ekonomistów OECD (Balázs Égert i Christine de la Maisonneuve) wynika, że straty w kapitale ludzkim będą odczuwalne do 2085 r., natomiast produktywność w szczytowym momencie spadnie o 7% w 2035 roku. 

PKB Ukrainy w pierwszym roku trwania wojny spadł o ponad 30%, natomiast inflacja na koniec 2022 r. wyniosła 26,6%. Stopa bezrobocia wzrosła o 20 puntów procentowych, osiągając rekordowe 30%. Wojna niesie za sobą także ogromne koszty społeczne. Według danych Banku Światowego tylko w ciągu roku udział ludności żyjącej poniżej granicy ubóstwa wzrósł z 18% do 60%, natomiast stopa ubóstwa na podstawie globalnej granicy (6,85 USD dziennie) wzrosła z 5,5% do 25%. W br. wskaźniki społeczne mogą się jeszcze pogorszyć, ponieważ wojna na terenie Ukrainy wciąż jest kontynuowana.

Straty materialne szacuje się na około 140 mld dolarów, a Bank Światowy wskazuje, że koszt odbudowy infrastrukturalnej i gospodarczej wyniesie co najmniej 410 mld dolarów – dwukrotność PKB Ukrainy sprzed rosyjskiej agresji. O ile infrastrukturę energetyczną, mieszkaniową, drogową itd. uda się – miejmy nadzieję – stosunkowo szybko odbudować, o tyle straty w kapitale ludzkim są nieodwracalne i będą mieć negatywny i długotrwały wpływ na gospodarkę. Taki ponury wniosek płynie z badania dwóch ekonomistów OECD (Balázs Égert i Christine de la Maisonneuve) pt. „The Impact of the War on Human Capital and Productivity in Ukraine„.

Ważne jest przedstawienie miary kapitału ludzkiego, której używają autorzy badania w swojej analizie. Mianowicie, w badaniu miara kapitału ludzkiego jest przedstawiona jako jakość i ilość edukacji oraz umiejętności dorosłych. Ilość edukacji obejmuje średni czas nauki, jakość edukacji reprezentują wyniki z Programu Międzynarodowej Oceny Uczniów (PISA), natomiast umiejętności dorosłych odzwierciedla Program Międzynarodowej Oceny Kompetencji Dorosłych (PIAAC).

Z racji, że dostępność danych PIAAC dla krajów jest ograniczona, autorzy badania poddają regresji wyniki testów dla dorosłych na podstawie średniej liczby lat nauki i wyników PISA. Regresja pozwala ekonomistom ekstrapolować (przewidzieć) wynik testu PIAAC w zależności od liczby lat nauki i wyników testów PISA. Następnie ekonomiści badają związek między kapitałem ludzkim i produktywnością czynników produkcji, ponownie wykorzystując regresję. Z ich oszacowań wynika, że długookresowa elastyczność kapitału ludzkiego w stosunku do produktywności wynosi 2,36. Przekładając na przystępny język: jednoprocentowy wzrost (spadek) kapitału ludzkiego prowadzi do wzrostu (spadku) długoterminowej produktywności czynników produkcji o 2,4%. Teraz ekonomistom pozostaje oszacowanie strat kapitału ludzkiego na Ukrainie w wyniku wojny i wpływ tego na produktywność.

Literatura naukowa wskazuje, że konflikty zbrojne prowadzą do dużych strat kapitału (spadek poziomu nauki i utrata umiejętności osób dorosłych). Wydatki publiczne na edukacje spadają, ponieważ są wypychane przez wydatki militarne. Gospodarstwa domowe mniej inwestują w edukację, ponieważ sytuacja dochodowa ulega pogorszeniu. Ponadto rosyjski agresor niszczy infrastrukturę cywilną, w tym oświatową, co również negatywnie wpływa na kapitał ludzki. Istotne znaczenie ma także efekt psychologiczny – niekoniecznie tylko w odniesieniu do dzieci, które obecnie się uczą. Z badania kolumbijskich naukowców wynika na przykład, że także dzieci dotknięte konfliktem w chwili urodzenia mają gorsze wyniki w nauce, niż dzieci niedotknięte wojną.

W zależności od badań i konfliktu zbrojnego odchylenie standardowe wyników uczniów dotkniętych wojną wynosi od 0,04 do nawet 1,01 (czyli odchylenie w dół wyników tych uczniów od średniej dla ich kohorty). Wojny negatywnie wpływają na umiejętności osób dorosłych, ponieważ często wiążą się ze wzrostem stopy bezrobocia (w przypadku Ukrainy tylko w ciągu roku o 20 punktów procentowych).

Źródło: Balázs Égert, Christine de la Maisonneuve (2023). The Impact of the War on Human Capital and Productivity in Ukraine

Utrata kapitału ludzkiego na Ukrainie odbywa się trzema kanałami. Po pierwsze, obniżenie czasu spędzonego w szkole. Po drugie, spadek jakości edukacji, Po trzecie, erozja umiejętności osób dorosłych na rynku pracy. Ekonomiści zakładają w badaniu, że średnia liczba lat nauki w szkole zostaje skrócona o dwa lata, odchylenie standardowe w wynikach PISA wynosi 0,8 (średnia z trzech najwyższych wartości w powyżej tabeli), zmniejszenie umiejętności siły roboczej to równowartość 0,15 odchylenia standardowego wyników testu PIAAC. Takie założenie oznacza, że połowa zatrudnionych przed wojną odczuje obniżenie umiejętności, co wydaje się racjonalne, zważywszy, że stopa bezrobocia zwiększyła się z 8% do 30%. Jakie są wyniki?

Efekt jest bardzo duży zarówno w krótkim, jak i w długim okresie. W pierwszym etapie utrata kapitału ludzkiego, a co za tym idzie spadek produktywności, odbywa się kanałem osób w wieku produkcyjnym (working age population impact): spadek zatrudnienia. Następnie rola tego czynnika spada, a coraz większy wpływ mają uczniowie i studenci stopniowo wchodzący na rynek pracy. W szczytowym momencie utrata kapitału ludzkiego prowadzi do zmniejszenia produktywności o 6,7% w 2035 roku. Kiedy ten efekt wygasa? Dopiero w 2085 roku, kiedy kohorty dotknięte wojną opuszczają rynek pracy.

Źródło: Balázs Égert, Christine de la Maisonneuve (2023). The Impact of the War on Human Capital and Productivity in Ukraine

Co może zrekompensować erozję kapitału ludzkiego na Ukrainie? Kształcenie dzieci uchodźców w krajach przyjmujących, które po wojnie (lub jeszcze w czasie jej trwania) wrócą do ojczyzny. Autorzy badania wskazują, że wsparcie powinno mieć nie tylko charakter edukacyjny, ale także społeczny, emocjonalny i fizyczny. Nasz kraj Polska, do której przybyła największa część uchodźców wojennych ma więc swego rodzaju misję do wykonania, aby wesprzeć rozwój edukacyjny ukraińskich dzieci i także tym sposobem przyczynić się do powojennej odnowy gospodarczej Ukrainy.

Według danych Ministerstwa Edukacji i Nauki w polskich szkołach i przedszkolach jest 187,9 tys. dzieci i młodzieży z Ukrainy, którzy przybyli do Polski po wybuchu wojny. Najwięcej dzieci uczy się w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. O ile do szkół podstawowych uczęszcza spora liczba ukraińskich dzieci (122 tys.), o tyle do szkół ponadpodstawowych (15-18) uczęszcza zaledwie co czwarty nastolatek, który przybył do Polski po 24 lutego 2022 r.

Dzikie Pola znów dzikie. Ukraina się wyludnia, jest tam mniej ludzi niż w Polsce! [ANALIZA]

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker