W związku z decyzją prezesa URE o wprowadzeniu nowych taryf, rachunki za prąd wzrosną o 24%. Z czego składa się cena prądu? Dlaczego ceny prądu tak rosną? Co wpływa na rachunki za prąd?
Inflacja w przyszłym roku znacznie przekroczy 9% – twierdzą czołowi ekonomiści w kraju. Mateusz Urban z Oxford Economics twierdzi, że w szczycie osiągnie 9,2%, ale na wysokim utrzyma się jeszcze bardzo długo. Jeszcze więcej dają analitycy banku Pekao. Uważają oni, że w szczycie będzie to aż 9,4%. Z kolei ekonomiści banku BNP mówią o 9,6%. Spytani o możliwość przekroczenia 10% odpowiadają, że nie można tego wykluczyć.
Ceny prądu napędzają inflację
Głównym powodem rosnącej inflacji są galopujące ceny prądu. Ich wpływ możemy zobaczyć na prognozie inflacji autorstwa Mateusza Urbana. Wynika z niej, że sama energia elektryczna doda do inflacji CPI 4 pp. Inaczej mówiąc — gdyby wszystkie ceny z wyjątkiem cen prądu przestały rosnąć, to sama energia elektryczna sprawiłby, że inflacja znacznie przekroczyłaby cel inflacyjny. To pokazuje skalę podwyżek.
Dlaczego prąd tak drożeje? W tle ceny gazu i uprawnienia do emisji CO2
Co stoi za tak dużym wzrostem cen prądu? Czynników jest kilka. Pierwszym czynnikiem są notowania gazu ziemnego. Powodem tak wysokich wzrostów jest polityka Gazpromu oraz niskie zapasy tego surowca w Europie. Ponieważ rosyjski wydobywca nie chce zwiększyć dostaw do UE, ceny tego surowca rosną. Wysokie zapotrzebowanie oraz puste magazyny gazu w Europie uderzają w gospodarkę. Rosnące ceny gazu wpływają głównie, ale nie tylko na ceny prądu. Tak wysokie ceny surowca zmusiły niemiecki przemysł chemiczny do ograniczenia produkcji nawozów. Ponieważ nawozy drożeją, w górę idą także ceny żywności. To sprawi, że dodadzą one do inflacji nawet 2 pp.
Zobacz też: Na rynku uprawnień do emisji CO2 może tworzyć się bańka cenowa
Drugim powodem jest sytuacja na rynku uprawnień do emisji CO2. Uprawnienia stanowią już 59% ceny prądu! Oznacza to, że gdyby nie unijna polityka klimatyczna i związane z nią ceny uprawnień do emisji CO2, to rachunki za prąd w Polsce byłyby o ponad połowę tańsze. Choć emisje staniały wczoraj z 84,7 euro/tonę do poziomu 73,3 euro/tonę, to są one nadal rekordowo drogie. Na początku roku wynosiły one jedynie 34 euro/tonę. Składniki cen prądu przedstawia poniższy wykres autorstwa Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.
Ponieważ wysokie ceny gazu wywindowały koszty produkcji prądu, prezes URE podjął decyzję o nowych taryfach. Przekłada się ona w praktyce na ok. 24% wzrost wysokości rachunku za prąd. Jak podaje URE, oznacza to wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego o ok. 20 zł. Podwyżka taryfy to reakcja na ceny hurtowe energii elektrycznej. Uderzają one w polskie spółki energetyczne. Rachunki Polaków za prąd rosną dynamicznie, ale nadal dynamika jest mniejsza niż w przypadku cen hurtowych energii elektrycznej.
