Czy paliwo w Polsce jest tanie? Jak to ma się do zarobków? [WYKRES]
Od kiedy rząd obniżył opodatkowanie paliw w Polsce, zaczęła się internetowa batalia na ten temat. Rząd porównuje ceny paliw w Norwegii czy Szwajcarii do tych w Polsce i chwali się tym. Opozycja pokazuje, że w porównaniu do zarobków nie jest tak dobrze. Jak wyglądają ceny paliw w Polsce na tle innych państw?
Od 1 lutego podatek VAT na paliwa został obniżony z 23% do 8%. To spowodowało, że ceny paliw w jednej chwili spadły o kilkadziesiąt gorszy w dół. Obniżka jest elementem rządowej tarczy antyinflacyjnej. Obniżki podatków pozwolą obniżyć inflację w kraju, ale jak wskazują ekonomiści, obniżka ta będzie jedynie tymczasowa. Tarcza antyinflacyjna ma być w praktyce metodą na przeniesienie inflacji na późniejszy okres.
Zobacz też: Tymczasowa obniżka VATu prowadzi do wyższych cen w długim terminie
Celem rządzących jest zapewne zatrzymanie spadków notowań partii rządzącej. Jest to związane z faktem, że inflacja z powodu złych przejść z lat 90′ kojarzy się w Polsce bardzo źle. I choć większość obecnej inflacji ma źródła poza granicami kraju, to społeczeństwo oskarża o nią rządzącą opcję.
Obniżka może mieć też ważny wymiar psychologiczny. Jak wskazują ekonomiści, dzięki niższym podatkom inflacja w Polsce może nie przekroczyć 10%. Przekroczenie tej granicy mogłoby negatywnie wpłynąć na oczekiwania inflacyjne, a dzięki obniżce będzie możliwe uniknięcie tego.
Ceny paliw w Polsce — rząd chwali się obniżkami
Rząd rozpoczął kampanię chwalenia się niskimi cenami paliw w Polsce. Na stronie Polskiego Ładu pojawiły się liczne porównania cen w Europie do cen paliw w Polsce. Dla przykładu litr benzyny PB 95 kosztuje (po przeliczeniu na złotówki) w Norwegii 9,44 zł. W Polsce to jedynie 5,22 zł.
Chronimy polskie rodziny i dalej obniżamy podatki.
1 lutego weszły w życie kolejne instrumenty wsparcia w ramach🛡️#TarczaAntyinflacyjna. Polacy w mniejszym stopniu odczują skutki inflacji.
Dzięki temu ceny paliwa są niższe niż np. w Norwegii 🇳🇴
🇵🇱#PolskiŁad pic.twitter.com/9065udqyaL
— Polski Ład (@PolskiLad_PiS) February 3, 2022
Na ripostę ze strony użytkowników internetu nie trzeba było długo czekać. Pojawiła się m.in. przeróbka, na której porównano ceny w Polsce do cen w Wenezueli, gdzie litr paliwa kosztuje jedynie 10 groszy. Wenezuela nie jest akurat najlepszym przykładem (z uwagi na bardzo słabą walutę oraz posiadanie olbrzymich złóż ropy), ale czy są kraje, gdzie paliwa są tańsze niż w Polsce?
Na to pytanie odpowiedzą nam dane ze strony globalpetrolprices.com. Ze statystyk zamieszczonych na stronie wynika, że za litr benzyny PB 95 Polak musi zapłacić 1,429 dolara. Plasuje nas to w połowie całej stawki, ale w Europie niewiele jest państw o niższej cenie paliwa. Najdrożej jest w Holandii, gdzie 1 litr kosztuje aż 2,255 dolara. Drogo także w Norwegii (2,242 dolara) czy Finlandii (2,115 dolara). W całej UE taniej jest jedynie w Bułgarii (1,388 dolara). W Europie mniej od Polaków muszą płacić mieszkańcy biednych państw. Jest to m.in. Ukraina, Rosja, Bośnia czy Mołdawia. W całej Europie najtańsze paliwo znajdziemy w Rosji (0,670 dolara) i na Białorusi (0,807 dolara).
A co z zarobkami?
Cena to jednak nie wszystko. Liczy się także to, ile kupimy za nasze wynagrodzenia. Dzięki danym ze strony globalpetrolprices.com możemy porównać względne ceny paliw na całym świecie. Autorzy strony stworzyli wykres, na którym możemy porównać koszt 40 litrów paliwa wyrażony jako % średniego miesięcznego dochodu.
Z danych umieszczonych na wykresie wynika, że Polska znajduje się wśród państw o największej sile nabywczej. Wyprzedza nas jednak większość państw UE. Spośród członków UE, zakup jest większym obciążeniem dla mieszkańców Węgier, Łotwy, Grecji, Rumunii i Chorwacji. Wyprzedzenie 5 państw nie jest jednak złym wynikiem. Biorąc pod uwagę, że w 1990 roku byliśmy europejskim maruderem pod względem PKB per capita, to rezultat jest nie najgorszy. Niskie ceny paliw sprawiły, że siła nabywcza Rosjan jest wyższa. Najwięcej paliwa na świecie mogą zakupić mieszkańcy Kataru, Luksemburgu, USA i Szwajcarii. Najmniej Mozambiku, Malawi, Madagaskaru, Sierra Leona i Afganistanu.
Podsumowując — siła nabywcza większości państw UE jest wyższa. Wyprzedzamy aż 5 państw, co można uznać za nie najgorszy rezultat. Za to ceny paliw w Polsce faktycznie należą do najniższych w Europie.
