Platforma Trumpa wystartowała! Ludzie zapisywani są na listy oczekujących

Truth Social, platforma mediów społecznościowych, za którą odpowiada Donald Trump, została po raz pierwszy uruchomiona w ograniczonej formie w amerykańskim sklepie Apple App Store. Aplikacja wyglądem przypomina Twittera.
Truth Social rozpoczyna swoją działalność
Pierwsi użytkownicy mieli problemy z rejestracją kont. Devin Nunes będący szefem projektu przyznał, że platforma ma być w pełni operacyjna do końca marca. Zainteresowanie aplikacją było tak duże, że części użytkowników został wyświetlony komunikat: „Z powodu ogromnego popytu umieściliśmy cię na naszej liście oczekujących”. Nunes w grudniu zrezygnował ze stanowiska w Kongresie, aby stanąć na czele projektu Truth Social.
Już w zeszłym tygodniu były prezydent USA umieścił zapowiedź premiery w sieci.
Zobacz także: NYT: Donald Trump w ciągu 10 z ostatnich 15 lat nie płacił podatków federalnych
Time for some Truth!!! pic.twitter.com/jvyteDb5gW
— Donald Trump Jr. (@DonaldJTrumpJr) February 15, 2022
Zobacz także: GM ubiega się o zgodę USA na wdrożenie pojazdów autonomicznych
Całkowicie niezależna? To niemożliwe
Truth Social został wcześniej udostępniony 600 testerom, których zadaniem miało być wykrycie potencjalnych błędów. Według App Store Truth Social ma już jedną aktualizację, a teraz funkcjonuje w wersji 1.0.1.
W opisie aplikacji wyszczególniono, że będzie ona platformą do otwartej dyskusji i wymiany poglądów w skali globalnej, bez dyskryminowania. To nawiązanie do powszechnego poglądu wśród amerykańskich konserwatystów, którzy twierdzą, że firmy z Doliny Krzemowej ograniczają wolność słowa, usuwając posty i użytkowników, którzy wyrażają odmienne zdanie. Jednak jak każda firma figurująca zarówno w Apple Store, jak i Google Play musi usuwać treści łamiące regulamin ustalony przez dany sklep.
To nie pierwsza platforma, która miała stanowić konkurencję dla liderów branży. Alternatywnymi aplikacjami miały być: Gettr, Parler, Gab i Rumble, jednak żadnej z nich nie udało się przyciągnąć liczby odbiorców porównywalnej z dużymi sieciami społecznościowymi. Ponadto w zeszłym roku Apple i Google usunęły Parlera ze swoich sklepów za nieusuwanie postów, które według nich groziły przemocą i zawierały nielegalną działalność. Pozwolono na powrót, ale tylko pod warunkiem przestrzegania obowiązującego regulaminu.
Nawet jeśli ma własną platformę, jeśli narusza warunki korzystania z usług, mogą w zasadzie wypchnąć jego aplikację ze swojego sklepu z aplikacjami, co bardzo utrudniłoby mu zdobycie odbiorców.
Platforma Truth Social, żeby stanowić realną alternatywę dla popularnych sieci społecznościowych, musi być również wystarczająco solidna, aby odeprzeć ataki hakerów.