Energetyka

Cena ropy może osiągnąć 200 dolarów za baryłkę!

Światowa cena ropy naftowej może wzrosnąć do 200 dolarów za baryłkę, jeśli Europa i Stany Zjednoczone zakażą importu rosyjskiej ropy. Tak wynika z analizy norweskiej firmy doradczej Rystad Energy. Część z tych założeń już została spełniona. Amerykanie nałożyli embargo na rosyjską ropę i gaz.

Cena ropy najwyższa od 14 lat, a mogą być jeszcze wyższe

Ceny ropy skoczyły 7 marca do najwyższego poziomu od 2008 r. Było to spowodowane obawami wprowadzenia przez Zachód zakazu importu rosyjskiej ropy. Obecnie już wiemy, że USA nałożyły sankcje na ropę i gaz pochodzące z Rosji, co już wywołało presję cenową.

Dodatkowo sytuację pogarsza fakt, że jakiekolwiek porozumienie z Iranem mogące uwolnić na rynek irańską ropę jest dalekie do osiągnięcia. Podobnie z resztą jest z Wenezuelą, choć w tym przypadku szanse na sukces są jeszcze mniejsze.

Cena ropy Brent wynosi obecnie ok. 124 dolarów za baryłkę, jednak chwilę wcześniej odnotowano poziom blisko 130 dolarów. Nie jest więc wykluczone, że w najbliższych dniach zostanie złamana bariera 130 dolarów. Wzrost jest wyraźny, gdyż dzień przed inwazją Rosji na Ukrainę cena baryłki ropy Brent wynosiła ok. 92 dolarów.

Ceny ropy mogą się podwoić w stosunku do poziomu sprzed konfliktu, ale nie będzie to tak straszne, jak podczas kryzysu naftowego w 1973 roku, kiedy to ceny ropy potroiły się – powiedział Jarand Rystad z firmy doradczej.

Analitycy Rystad Energy twierdzą, że szacunki na poziomie 200 dolarów opierają się na założeniu, że zachodnie sankcje usuną z rynku ok. 4 mln baryłek dziennie (bpd) rosyjskiej ropy.

Rosja to obecnie drugi co do wielkości eksporter ropy naftowej na świecie. Każdego dnia wysyła około 7 mln baryłek ropy i produktów ropopochodnych. W związku z tym gdyby sankcje Zachodu weszły w życie, to wówczas sankcje objęłyby ponad połowę rosyjskiego eksportu ropy.

Zobacz także: Wenezuelska ropa popłynie do Europy? USA i Wenezuela negocjują zniesienie sankcji

W ubiegłym tygodniu firma Rystad przewidywała, że ropa Brent wzrośnie powyżej 130 dolarów za baryłkę, ponieważ rosyjski eksport miał spaść o 1 mln bpd w wyniku wcześniej ogłoszonych sankcji i dobrowolnych działań firm.

Dotychczas m.in. Shell i BP zapowiedziały, że nie będą już kupowały rosyjskiej ropy i stopniowo zmniejszą swoje zaangażowanie we wszystkie rosyjskie węglowodory. Ponadto Shell wycofał się z Nord Stream 2 i zerwał współpracę z Gazpromem.

Ukraina i USA wzywają do zakazu importu rosyjskiej ropy i gazu. Niemcy odmawiają

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Filip Lamański

Dziennikarz, założyciel i redaktor naczelny portalu Obserwator Gospodarczy z wykształcenia ekonomista specjalizujący się w demografii i systemie emerytalnym. W 2020 roku nagrodzony w konkursie NBP na dziennikarza ekonomicznego roku 2020 w kategorii felieton lub analiza.

Polecane artykuły

Sprawdź również
Close
Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker