Gospodarka Tajlandii wyhamuje przez wojnę w Ukrainie

Gospodarka Tajlandii może odnotować w tym roku mniejszy wzrost gospodarczy niż przewidywano. Początkowo mówiono o wzroście na poziomie 4,5%, teraz jednak bardziej realne jest 3,5%. Tak silna zmiana jest spowodowana powodu wojną w Ukrainie, która silnie wpłynie na turystykę, handel i konsumpcję. Tak wynika z danych ministerstwa finansów Tajlandii.
Gospodarka Tajlandii jest zależna od turystyki
Nagła i gwałtowna zmiana sytuacji na świecie odbije się na gospodarkach wielu państw. Jednym z nich będzie Tajlandia, która w dużej mierze opiera swoją gospodarkę na turystyce. Z kolei dla tajskiej turystyki bardzo duże znaczenie mają rosyjscy turyści, których w tym roku na pewno będzie mniej niż zwykle. To efekt sankcji, które nie tylko utrudnią podróżowanie, ale także wywołają najprawdopodobniej poważny kryzys gospodarczy. Ten z kolei negatywnie wpłynie na siłę nabywczą Rosjan, co w pierwszej kolejności przekłada się na redukcję wydatków związanych z podróżowaniem.
Zobacz także: Tajlandia wyda miliardy na przejście na pojazdy elektryczne
Będzie to miało pewien wpływ możliwe, że wzrost gospodarczy może nieco spaść poniżej prognozy – powiedział Arkhom Termpittayapaisith na konferencji prasowej, odnosząc się do inwazji Rosji na Ukrainę.
Prognozy ministerstwa dotyczące liczby turystów przybywających do Tajlandii najprawdopodobniej nie spełnią się. Ministerstwo zakładało w tym roku przyjazd 7 milionów podróżnych.
Wysokie ceny spowalniają krajową konsumpcję
Na spadek wzrostu PKB Tajlandii wpłyną także wysokie ceny towarów, spowodowane rosnącymi cenami energii. To z kolei przyczyni się do spadku krajowej konsumpcji. W związku z tym rząd rozważa środki mające na celu obniżenie kosztów życia obywateli, w tym dopłaty do mediów, wynika z wypowiedzi Arkhoma, nie podając dalszych szczegółów.
Zobacz także: Legalizacja marihuany w Tajlandii. Rząd pozwala na uprawę konopi w domu!
We wtorek gabinet zatwierdził sześciomiesięczną obniżkę akcyzy na olej napędowy i olej opałowy do produkcji energii, co ma pomóc w zmniejszeniu skutków wysokich cen paliw.
Warto dodać, że jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie, gospodarka Tajlandii radziła sobie relatywnie dobrze. Tajlandia wydawała się wejść na ścieżkę wzrostu, co było głównie zasługą przywracania ruchu turystycznego, który prawdopodobnie ponownie ulegnie zmianie.
Gospodarka Tajlandii dzięki turystyce i eksportowi zaczęła rosnąć