GospodarkaPolska

Polska pomoc dla Ukrainy oraz uchodźców sięga 40 mld złotych

Polska pomoc dla Ukrainy zaczyna sięgać już wartości 40 miliardów złotych. Wielu uchodźców znalazło w naszym państwie bezpieczną przystań

Polska jest jednym z państw, które najszybciej i najbardziej stanowczo postanowiły wspierać Ukrainę po rosyjskiej agresji. Nie mówimy tu jedynie o aspekcie politycznym, ale również wojskowym, ekonomicznym oraz społecznym. Przyjęliśmy miliony uchodźców z Ukrainy, zapewniając im wszelkie niezbędne do życia środki, a także pomoc socjalną. Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, niedawno podsumował, ile wyniosła polska pomoc dla Ukrainy.

Polska pomoc dla Ukrainy. Ile obecnie wynosi?

Według informacji przekazanych przez Bartosza Marczuka wsparliśmy Ukrainę oraz uchodźców kwotą mieszczącą się w przedziale od 35 do 40 miliardów złotych. Rozbijając tę wartość na poszczególne składowe, możemy wyróżnić wydatki na broń, która trafiła do ukraińskiego wojska w wysokości 10 miliardów złotych. Następnie bezpośrednio z budżetu państwa przeznaczyliśmy 6 miliardów na pomoc ludziom uciekającym przed wojną. Dodatkowe 10 miliardów zostało przekazane przez samorządy oraz organizacje pozarządowe, które zdecydowały się wesprzeć potrzebujących. Natomiast ostatnie 10 miliardów zostało przekazane z dobrowolnej inicjatywy wszystkich Polaków.

Zobacz także: Zatwierdzono roczną liberalizację handlu na linii UE-Ukraina. Co obejmie?

Warto zaznaczyć, że wraz z 24 lutym uchodźcy otrzymali prawo do ubiegania się o polskie świadczenia socjalne. Pod koniec listopada Ukraińcy pobierali świadczenie 500+ na 328 tysięcy dzieci. 141 tysięcy ukraińskich dzieci otrzymało również świadczenie 300+. Dodatkowo kolejnym 12 tysiącom dzieciom przyznano świadczenie z programu Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego, a zasiłek rodzinny został przyznany 35 tysiącom dzieci.

Poza tymi świadczeniami aż milion osób zakwalifikowało się do pobierania specjalnego pomocowego świadczenia 300 złotych na start.

ilu Ukraińców pobiera 500+

 

System stworzony przez rząd (najpierw pomoc, docelowo praca) – działa dobrze – wyraził opinię Marczuk.

Przykra sprawa nadużyć polskiej pomocy

Niestety niedługo po uruchomieniu mechanizmu pomocy Ukraińcom pojawiło się bardzo duże pole do nadużyć. Pierwszy na sprawę zwrócił uwagę prezydent Przemyśla, Wojciech Bakun.

Zobacz także: Prognozy gospodarcze dla Ukrainy – gospodarka szoruje po dnie

Nie da się nie zauważyć zorganizowanych transportów kobiet z dziećmi, które na kartkach mają zapisane procedury, jakim muszą się poddać, żeby otrzymać pomoc materialną i finansową. Osoby te codziennie formują kolejkę przed Urzędem Miejskim, następnie udają się do MOPSu i ZUSu celem złożenia wniosków o świadczenia. Następnie zorganizowanym transportem wracają na Ukrainę (…) Organizacje udzielające pomocy humanitarnej zdążyły już się zorientować i wstrzymały udzielanie pomocy takim osobom. Pytanie dlaczego jeszcze nasze prawodawstwo nie zauważyło problemu drenowania polskiego systemu pomocy socjalnej? – komentował

Jednak dzięki masowym kontrolom przeprowadzonym przez ZUS mających na celu określenie dokładnego miejsca przebywania pobierających świadczenie, proceder ten został znacznie ograniczony. Więcej informacji znajdą państwo w: Koniec wyłudzeń 500+, Ukraińcy masowo tracą prawo do programu.

Szacuje się, że wydatki w 2023 roku na 500+ dla Ukraińców wyniosą około 2,3 miliardów złotych. Polska pomoc ma również wymiar wychowawczy. 191 tysięcy dzieci uchodźców podjęło naukę w polskich placówkach edukacyjnych. Dokładniej zdecydowali się na to rodzice 65% dzieci w wieku szkolnym oraz 50% dzieci w wieku przedszkolnym. Na ich edukację ma być przeznaczone kolejnych 2,4 miliarda złotych.

Szacowane korzyści z obecności uchodźców w naszym państwie

Według dostępnych informacji w listopadzie w Polsce przebywało blisko 950 tysięcy uchodźców. Jest to znacznie mniej niż w pierwszych miesiącach prowadzenia wojny. Szacuje się, że łączna liczba Ukraińców w naszym państwie wynosi aż 2,3 miliona osób.

Taki napływ ludzi w znaczący sposób wpłynie na nasz rozwój gospodarczy. Według analityków Deloitte nowi rezydenci mogą doprowadzić do wzrostu naszego PKB od 0,2% do 3,5%. Zaznaczają jednak, że efekty będą zależały od integracji Ukraińców na polskim rynku pracy. Więcej: Integracja Ukraińców w Polsce może podnieść nasz PKB nawet o 3,5 proc.

Oczywiście to, że uchodźcy płacą podatki to nienadzwyczajny aspekt wynikający ze zmiany ich miejsca zamieszkania. Warto jednak przyjrzeć się wartościom, które generują. Na podstawie szacunków, składki i podatki zapłacone przez uchodźców w 2022 roku mają wynieść 4 miliardy złotych, a w przyszłym wartość ta ma wzrosnąć o kolejne 2 miliardy.

Według danych udostępnionych przez urząd pracy zatrudnienia poszukuje około 770 tysięcy Ukraińców. Niestety przez możliwość dublowania się zgłoszeń w urzędach liczba ta może być mniejsza. Aktywność zawodową mogło podjąć już około 60% ukraińskich uchodźców w wieku produkcyjnym.

Zobacz także: Ukraińska kolej może zostać odbudowana przez polskie firmy

Można szacować, że ok. 60-70% uchodźców pracuje (ok. 320 z 450k w wieku produkcyjnym). Bardzo wysoki ich wskaźnik zatrudnienia – przekazuje Marczuk

Wskaźnik aktywności zawodowej dla Ukraińców zdaniem Deloitte wynosi ponad 30%. Jest to jednak naprawdę pozytywny wynik. Musimy brać pod uwagę, że uchodźcy to głównie kobiety i dzieci, którymi te kobiety muszą się zajmować. Aż 90% z 950 tysięcy uchodźców to kobiety i dzieci. Natomiast niespełna 6% to osoby w wieku produkcyjnym. Więcej: Ukraińscy uchodźcy świetnie odnaleźli się na polskim rynku pracy.

Integracja Ukraińców w Europie przyniesie wiele korzyści

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Dawid Błaszkiewicz

Politolog, historyk oraz dziennikarz ekonomiczny. Członek Polskiej Sieci Ekonomii oraz Prezes Stowarzyszenia Racja. Głównym obszarem zainteresowań jest makroekonomia oraz historia gospodarcza.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker