Afryka i Bliski Wschód

AfriGo, czyli własna karta płatnicza Nigerii. Kraj dąży do bezgotówkowego społeczeństwa

Nigeria wprowadza system krajowej karty płatniczej AfriGo, który ma sprzyjać inkluzji finansowej społeczeństwa

Nigeria wprowadziła własny system krajowej karty płatniczej AfriGo, który ma być konkurencją dla zagranicznych operatorów, takich jak Visa i Mastercard. To kolejny krok tamtejszego banku centralnego na drodze do bezgotówkowego społeczeństwa. Gospodarka bezgotówkowa ma według instytucji sprzyjać inkluzji finansowej obywateli, zapewniać bezpieczeństwo transakcji i rozwiązać problemy z oszustwami i praniem budnych pieniędzy. Krajowa karta płatnicza ma z kolei wyeliminować opłaty, jakie trzeba ponosić przy korzystaniu z kart prywatnych operatorów i ułatwić dokonywanie płatności bezgotówkowych większej liczbie obywateli.

Nigeria wprowadza własną kartę płatniczą AfriGo

W poprzedni czwartek, 26 stycznia, nigeryjski bank centralny (CBN) ogłosił uruchomienie systemu własnej karty płatniczej AfriGo. Wprost mówi się o tym, że ma on być konkurencją dla zagranicznych operatorów, takich jak Visa i Mastercard. Bank centralny argumentuje, że celem utworzenia krajowej karty jest przede wszystkim uzyskanie oszczędności na zagranicznych opłatach transakcyjnych.

Prezes Banku Centralnego Nigerii, Godwin Emefiele, tak mówił podczas inauguracji systemu AfriGo:

Wyzwania, które ograniczyły inkluzję finansową Nigeryjczyków, obejmują wysoki koszt korzystania z usług systemów płatniczych, co jest rezultatem wymagań dewizowych międzynarodowych systemów kart płatniczych, a także niedostosowania istniejących produktów oferowanych przez zagraniczne podmioty do lokalnych osobliwości rynku nigeryjskiego.

Zobacz też: Kolonializm odpowiada za zacofanie Afryki i globalne nierówności? Prawda leży pośrodku

AfriGo będzie konkurentem dla Visy czy Mastercard?

Mimo że na przestrzeni lat Nigeryjczycy coraz chętniej korzystali z kart płatniczych, to jednak, jak podkreślił Emefiele, nadal wielu z nich pozostaje wykluczonych z systemu. AfriGo ma to zmienić, pozwalając na inkluzję szerszego grona obywateli. Inaczej mówiąc, ma ułatwić dostęp i uczynić bardziej atrakcyjnym korzystanie z kart płatniczych dla większej liczby Nigeryjczyków. AfriGo ma funkcjonować jako karta debetowa i być połączona z e-nairą.

Bank centralny podkreśla, że działalność zagranicznych firm wydających karty płatnicze nie jest w żaden sposób zagrożona i dalej będą one mogły prowadzić działalność w Nigerii. Rynek nigeryjski zdominowali dwaj gracze – Visa i Mastercard. AfriGo ma być jednak dla nich sporym konkurentem. Ma zaoferować więcej opcji krajowym odbiorcom i być bardziej efektywna kosztowo. 

AfriGo, która jest własnością banku centralnego Nigerii oraz banków nigeryjskich. To nie pierwszy taki projekt na świecie. Podobne stworzyły już Chiny, Rosja, Indie oraz Turcja. 

Nigeryjskie dążenia do społeczeństwa bezgotówkowego

Nigerię zamieszkuje ponad 200 mln ludzi. Większość nadal korzysta z gotówki. Powód jest dość prosty – Nigeryjczycy zamieszkują głównie drobne tereny wiejskie, na których nie ma banków. Utrudniony dostęp do systemu finansowego w oczywisty sposób przekłada się na preferencje co do pieniądza papierowego. 

Nigeria od kilku lat silnie dąży do przekształcenia się w społeczeństwo bezgotówkowe. Polityka bezgotówka została oficjalnie rozpoczęta w 2012 r. Wprowadzenie krajowej strategii systemu płatności pozwoliło na wprowadzenie na przestrzeni lat kilku ważnych programów. 

Sztandarowym projektem jest wprowadzenie w październiku 2021 r. e-nairy – cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC). To jedna z dosłownie kilku walut cyfrowych, które funkcjonują obecnie na świecie. Jej wprowadzenie cieszyło się dużym entuzjazmem władz. Prezydent Nigerii Muhammadu Buhari mówił wówczas, że stworzenie e-nairy (lub eNairy) może zwiększyć nigeryjski PKB o 29 mld dolarów w ciągu najbliższych 10 lat. 

Zobacz też: Otwarto nowy port morski w Nigerii. Ma zostać hubem przeładunkowym Afryki

Nigeryjczycy jednak nie podzielili radości władz. W ciągu stu dni od startu, aplikacja eNaira umożliwiająca posługiwanie się cyfrową walutą, została pobrana 694 tys. razy, w 160 krajach. Przeprowadzono 35 tys. transakcji. Kilka miesięcy później, w maju 2022 r., całkowita liczba pobrań wynosiła 700 tys. Jak na państwo zamieszkałe przez ponad 200 mln osób, trudno mówić tu o sukcesie. Do używania eNairy przyznaje się 0,5 proc. obywateli.

Eksperci zwracają uwagę głównie na to, że aplikacja jest trudna w użyciu, a sama naira ma problem z utrzymaniem swojej wartości wobec największych walut świata. Problem stanowi też sam dostęp do Internetu, który jest wymagany do użytkowania eNairy. Z danych Statista wynika, że w 2022 r. w Nigerii z Internetu korzystało 84 mln osób i liczba ta ma wzrosnąć do 117 mln w 2027 r. Wskaźnik penetracji Internetu w poprzednim roku wyniósł jedynie 38 proc., a do 2027 r. ma wynieść 48 proc.

Na rezultaty wprowadzenia systemu krajowej karty płatniczej trzeba więc będzie poczekać, choć sytuacja z eNairą zmusza do chłodnego spojrzenia na przyszłość nowego pomysłu nigeryjskiego banku centralnego. 

Nigeria prywatyzuje największą energetyczną spółkę. Czy to pomoże w uniknięciu zapaści finansowej?

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker