Chiny pogrążają się w deflacji. Ceny spadły o 0,3% r/r

Chiny pogrążają się w deflacji. Ceny konsumpcyjne spadły w lipcu o 0,3% r/r (prognoza: -0,4%), natomiast ceny dóbr produkcyjnych zmniejszyły się o 4,4% r/r (prognoza: -4,1%). Rośnie presja na bezpośredni stymulus fiskalny rządu. 

• Jak wynika z danych Narodowego Biura Statystycznego Chin (NBSC) indeks cen konsumpcyjnych (CPI) spadł w lipcu o 0,3% r/r
• Natomiast indeks cen producentów (PPI) skurczył się o 4,4% r/r przy medianie prognoz -4,1%.
• Ludowy Bank Chin (LBCh) wyznaczył na ten rok cel inflacyjny na poziomie 3%.

Deflacja w Chinach

Jak wynika z danych Narodowego Biura Statystycznego Chin (NBSC) indeks cen konsumpcyjnych (CPI) spadł w lipcu o 0,3% r/r wobec mediany szacunków wynoszącej -0,4%. Natomiast indeks cen producentów (PPI) skurczył się o 4,4% r/r przy medianie prognoz -4,1%. Ostatni raz deflacja w Chinach miała miejsce na przełomie 2020/21 roku. Było to jednak zjawisko krótkotrwałe determinowane pandemiczną stagnacją. Teraz Państwo Środka znajduje się o włos od deflacyjnej spirali, ponieważ nieoficjalne dane pokazują, że płace w gospodarce chińskiej również spadają.

Ludowy Bank Chin (LBCh) wyznaczył na ten rok cel inflacyjny na poziomie 3%. Dyrektor ds. polityki pieniężnej LBCh Zou Lan w kwietniu uzasadniał, że wskaźnik CPI w 2023 r. będzie tworzył trend w kształcie litery U. Jego zdaniem w drugiej połowie roku inflacja powróci do średniego poziomu z ostatnich lat. Jednak w lipcu (pierwszy miesiąc drugiego półrocza) ceny zamiast wzrosnąć r/r, to spadły. Ponadto na razie nie ma przesłanek ekonomicznych na przyspieszenie inflacji w najbliższych miesiącach, ponieważ w danych nie widać ożywienia popytu konsumpcyjnego.

Zobacz też: Eksport Chin tąpnął o 14,5% r/r. Import? o 12,5%. Ciemne chmury nad Państwem Środka

Chiny wdrażają szereg środków fiskalnych

Nadzieję firm na zwiększenie konsumpcji gospodarstw domowych mogą rozbudzać ostatnie słowa przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga, który na posiedzeniu członków Komunistycznej Partii Chin (KPCh) wezwał do zwiększenia popytu krajowego w celu stymulowania wzrostu gospodarczego. Mówił o „nowej filozofii rozwoju we wszystkich sektorach”, w tym między innymi o promowaniu konsumpcji samochodów, produktów elektronicznych i zwiększeniu popytu na obszarach wiejskich.

Zobacz też: Chiny uruchamiają pierwszy rzeczny elektryczny kontenerowiec 

Pod koniec lipca na konferencji prasowej Narodowa Komisja ds. Rozwoju i Reform (NDRC) odpowiedzialna za planowanie gospodarcze kraju przedstawiła szereg środków fiskalnych. Łącznie jest ich 20. Najważniejsze z nich to zwiększenie kredytów konsumenckich w celu zachęcenia do zakupu samochodów przesz szerszą masę społeczeństwa, budowa większej liczby punktów ładowania samochodów elektrycznych, budowa przystępnych cenowo domów dla młodych ludzi, wspieranie konsumpcji dóbr elektronicznych (np. smartwatche) oraz organizowanie przez samorządy lokalne festiwali muzycznych, zawodów sportowych i eventów żywności w celu przyciągnięcia do kraju turystów zagranicznych.

Wzrost chińskiej gospodarki ze względu na bariery strukturalne trwale spowolni!