EuropaGospodarka

Gospodarka strefy euro wstaje z kolan. Akcja kredytowa odbija!

Gospodarka strefy euro wstaje z kolan? Pojawiły się bowiem pierwsze symptomy wychodzenia z dołka. Po pierwsze, indeks PMI dla przemysłu w finalnym odczycie okazał się o 0,2 p. proc. wyższy, niż wskazywały wstępne dane. Po drugie, można zaobserwować ożywienie akcji kredytowej. 

  • Indeks PMI dla przemysłu w strefie euro w grudniu wzrósł nieznacznie do 44,4 z 44,2 w listopadzie.
  • Dynamika podaży pieniądza M1 (gotówka w obiegu i depozyty jednodniowe) skurczyła się w listopadzie o 9,5% r/r wobec -10% w poprzednim miesiącu.
  • Dynamika kredytu dla przedsiębiorstw niefinansowych wzrosła do 0,3% m/m w listopadzie, po raz pierwszy od września 2022 r. osiągając poziom dodatni.
  • Kredyt dla gospodarstw domowych skurczył się o 0,1% m/m wobec -0,2% w poprzednim miesiącu. 
  • Ponieważ akcja kredytowa silnie powiązana jest z gospodarką realną, ożywienie w strefie euro powoli pojawia się na horyzoncie.

PMI w strefie euro najwyższy od 8 miesięcy

Zacznijmy od raportu PMI jeszcze za poprzedni miesiąc. Według danych S&P opublikowanych wczoraj, indeks PMI dla przemysłu w strefie euro w grudniu wzrósł nieznacznie do 44,4 z 44,2 w listopadzie. Warto podkreślić, że wstępne dane pokazywały utrzymanie się PMI na niezmienionym poziomie względem poprzedniego miesiąca. Wzrost wskaźnika to efekt lepszych danych z gospodarki niemieckiej i włoskiej. Należy dodać, że recesja w europejskim przemyśle wciąż trwa i pogłębia się z miesiąca na miesiąc, ponieważ indeks znajduje się poniżej wartości granicznej 50 pkt, która oddziela spadek aktywności gospodarczej od jej wzrostu. Niemniej, skala spowolnienia jest coraz słabsza, co sugeruje, że dekoniunktura ubija dno.

Obraz twardych danych się nie zmienił. Jak czytamy w raporcie, najgłębsza recesja panuje w produkcji dóbr pośrednich, czyli w branży bezpośrednio powiązanej w przemyśle. Skurczyły się także liczba nowych zamówień oraz zatrudnienie. Ponadto, przedsiębiorstwa przemysłowe redukują poziom zapasów. Zatem, nie widać wyczekiwanego zwrotu w cyklu zapasów, który mógłby sugerować odrodzenie popytu konsumpcyjnego. Przy tym jednak, poprawił się obraz danych dotyczących oczekiwań, które na tle ostatnich ośmiu miesięcy okazały się dość optymistyczne. Ogólnie rzecz biorąc, grudniowy raport PMI należał do najlepszych od siedmiu miesięcy. Niewykluczone, że strefa euro właśnie mija dołek, choć recesja trwa.

Akcja kredytowa odbija

Dane z agregatów monetarnych ukazują pewne symptomy ożywienia. Dynamika najwęższej miary podaży pieniądza, czyli M1 (gotówka w obiegu i depozyty jednodniowe) skurczyła się w listopadzie o 9,5% r/r wobec -10% w poprzednim miesiącu. O ile suche dane mówią nam niewiele, o tyle poniższy wykres mówi więcej, niż tysiąc słów. Załamanie podaży pieniądza najpewniej osiągnęło już swoje minimum i kolejne miesiące przyniosą wspinanie się w górę rocznej dynamiki M1. Należy jednak dodać, że częściowo wynika to z efektu bazy, która jest jest coraz niższa. Drugi czynnik to ożywienie akcji kredytowej.

Zobacz też: Ceny mieszkań w Polsce wystrzeliły! W Krakowie w ciągu roku o 29%!

Kredyt dla przedsiębiorstw niefinansowych zwiększył się w listopadzie o 0,1% r/r wobec -0,3% w poprzednim miesiącu. Natomiast dynamika kredytu dla gospodarstw domowych wyniosła w listopadzie 0,5% r/r wobec 0,6% w październiku. Spowolnienie akcji kredytowej w strefie euro stopniowo wygasa, choć jego przebieg był łagodny.

Zobacz też: Strajk pracowników we włoskim porcie! Boją się o swoje życie!

W ocenie bieżącej aktywności kredytowej lepiej analizować dynamiki miesięczne, które nie są wrażliwe na efekt bazy. W tym przypadku jeszcze wyraźniej widać ożywienie akcji kredytowej. Dynamika kredytu dla przedsiębiorstw niefinansowych wzrosła do 0,3% m/m w listopadzie, po raz pierwszy od września 2022 r. osiągając poziom dodatni. Kredyt dla gospodarstw domowych skurczył się o 0,1% m/m wobec -0,2% w poprzednim miesiącu.

Gospodarka strefy euro powoli wstaje z kolan

Ponieważ akcja kredytowa silnie powiązana jest z gospodarką realną (zazwyczaj z długu finansowany jest zakup dóbr trwałych), ożywienie w strefie euro powoli pojawia się na horyzoncie. Nie spodziewajmy się jednak dynamicznego ożywienia. Niemniej, dane monetarne wskazują, że w największych gospodarkach strefy euro (Niemcy i Włochy) ryzyko podwójnej recesji (double-dip recession), czyli spadku rocznego PKB dwa lata z rzędu jest raczej umiarkowanie niskie.

Polska może grać w pierwszej lidze. Musimy wykorzystać szanse jakie przed nami stoją

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Gabriel Chrostowski

Analityk makroekonomiczny, w wolnych chwilach uprawiający piłkę nożną oraz biegi krótko- i długodystansowe

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker