Demografia

Luka dzietności. Polacy chcą mieć więcej dzieci, ale na marzeniach się kończy

57 proc. Polaków w wieku 18-40 lat chciałoby mieć więcej dzieci

Nie jest do końca prawdą, że nie chcemy mieć dzieci. Wręcz przeciwnie – większość z nas marzy o większym potomstwie, niż rzeczywiście posiada. Nasze marzenia rozmijają się jednak z rzeczywistymi preferencjami i decyzjami, a także możliwościami ich realizacji. To tzw. luka dzietności, która jest naprawdę spora. Gdyby nasze marzenia się urzeczywistniły, byłoby nas na świecie nawet kilka milionów rocznie więcej. 

  • Większość ludzi na świecie ma mniejsze potomstwo, niż chciałoby mieć.
  • Luka dzietności to różnica między liczbą dzieci, które chcielibyśmy posiadać a faktyczną liczbą dzieci, na które się decydujemy.
  • 57 proc. Polaków w wieku 18-40 lat chciałoby mieć więcej dzieci. Duża część nigdy się jednak na nie nie zdecyduje.

Luka dzietności – co to jest?

Problemy demograficzne należą do największych współczesnych wyzwań na świecie, szczególnie w krajach o wysokich dochodach. Niska dzietność i starzejące się społeczeństwo to problem społeczny, jak i gospodarczy. Często mówi się o tym, że młodzi ludzie nie chcą mieć dzieci. Socjologowie zwracają jednak uwagę na ciekawy aspekt tego problemu – tzw. lukę dzietności. 

Luka dzietności (ang. fertility gap), nazywana też luką płodności, to różnica między liczbą dzieci, które chcielibyśmy posiadać a faktyczną liczbą dzieci, na które się decydujemy. Z badań wynika, że nie jest do końca prawdą to, że nie chcemy mieć dzieci. Jest wręcz przeciwnie – marzymy, aby posiadać znacznie liczniejsze potomstwo. W rzeczywistości jednak rzadko decydujemy się, by te plany wypełnić. A luka ta może wynosi nawet kilka milionów rocznie…

Zobacz też: Polska gospodarka: demografia staje się barierą rozwojową

Luka dzietności wynosi między 6 a 10 mln dzieci rocznie

Z badań amerykańskiego Institute for Family Studies, na które powołuje się analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego Agnieszka Wincewicz (zobacz: Tygodnik Gospodarczy PIE, nr 17/2023), wynika, że większość kobiet na świecie nigdy nie osiągnie pierwotnie wymarzonego poziomu dzietności. W przebadanych krajach luka dzietności dla kobiet, które osiągnęły wiek rozrodczy w 2010 r., wynosi 270 mln! Oznacza to, że gdyby kobiety rodziły tyle dzieci, ile deklarują, że chciałyby mieć, ludzkość byłaby bogatsza o 270 mln dzieci.

Z badania wynika też, że Polska znajduje się w gronie krajów, gdzie luka dzietności jest największa. Podobna sytuacja jak w naszym kraju jest np. w Estonii, Grecji, Łotwie, a dalej w Japonii czy Korei Południowej. Ciekawych badań dostarcza na ten temat CBOS.

57 proc. Polaków ma mniej dzieci, niż by chciało

CBOS w kwietniu i maju 2023 r. przeprowadził badania, w którym zapytał m.in. o zamiary prokreacyjnie Polaków. Wśród respondentów w wieku 18-40 lat aż 57 proc. zadeklarowało, że posiada mniej dzieci, niż chciałoby mieć. Tylko 30 proc. Polaków wypełniło swoje plany prokreacyjne. 

Luka dzietności w Polsce
Luka dzietności w Polsce (respondenci 18-40 lat, N=671). Źródło: CBOS, Komunikat z badań nr 87/2023, Bariery Zamierzeń Prokreacyjnych, ISSN 2353-5822

Prawie połowa (47 proc.) Polaków w w/w wieku chciałaby posiadać dwoje dzieci. O trojgu marzy 18 proc., a jedynaka/jedynaczkę chciałoby wychować 11 proc. Tylko 8 proc. nie chce mieć dzieci, a 5 proc. marzy o czwórce lub większej liczbie pociech. 

luka dzietności
Luka dzietności w Polsce w zależności od wieku badanych. Źródło: CBOS, Komunikat z badań nr 87/2023, Bariery Zamierzeń Prokreacyjnych, ISSN 2353-5822

Luka dzietności w Polsce jest największa wśród najmłodszej grupy osób w wieku rozrodczym. W grupie 18-24 lata aż 71 proc. ma mniej dzieci niż chce mieć. W grupie 25-34 lata jest to 59 proc., a w grupie 35-40 lat – 37 proc.

Nieco częściej to marzenia prokreacyjne Polaków niż Polek pozostają niespełnione. 52 proc. kobiet chciałoby mieć więcej dzieci niż posiada. Wśród mężczyzn ten odsetek jest wyższy i wynosi 63 proc.

Luka dzietności
Luka dzietności w Polsce w zależności od płci i wieku badanych. Źródło: CBOS, Komunikat z badań nr 87/2023, Bariery Zamierzeń Prokreacyjnych, ISSN 2353-5822

Dlaczego nie decydujemy się na dzieci, chociaż o nich marzymy?

Duża część badanych (70 proc.) chce jeszcze przekuć, chociaż w części, marzenia w życie i planuje potomstwo. Pozostali jednak pozostawiają liczniejsze rodziny w sferze marzeń ze względu na przyczyny osobiste (ok. 66 proc.). Trudno ocenić, co dokładnie kryje się pod taką odpowiedzią. Co piąty badany twierdzi, że jest już za późno na dziecko, zaś 6 proc. uważa, że jest jeszcze dla nich za wcześnie. 

15 proc. rezygnuje ze względu na stan zdrowia, taki sam odsetek osób uważa, że koszty utrzymania są zbyt wysokie. 10 proc. wystarcza to, ile dzieci już ma. 8 proc. uważa, że w Polsce nie ma warunków na posiadanie większej liczby potomstwa. 5 proc. wskazało na problemy mieszkaniowe. 

Zobacz też: Tesla oskarżona po dramatycznym wypadku dziecka i ciężarnej matki

Kraj się rozwija – dzietność się zwija

Największą przyczyną problemów demograficznych są zmiany kulturowe, dlatego wszelkie programy wspierające dzietność przynoszą raczej marne skutki. Co do zasady w krajach o wysokich dochodach dzietność jest najniższa, zaś w krajach o niskich dochodach najwyższa. To zasada, która panuje tak naprawdę od wieków. 

Analityk Agnieszka Wincewicz przywołuje badanie, w którym przeanalizowano dane z lat 1990-2019 dla 65 krajów. Z opracowanego modelu wynika, że:

…możliwość zaspokojenia potrzeb prokreacyjnych, tzn. posiadania faktycznie pożądanej liczby dzieci, jest negatywnie skorelowana z szeregiem wskaźników społeczno-ekonomicznych: PKB per capita, HDI (human development index), poziomem wykształcenia kobiet, wiekiem zawarcia pierwszego małżeństwa.

Wszelkie prawa do treści zastrzeżone.

Polecane artykuły

Back to top button

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker