W środę na portalu tvp.info został opublikowany tekst, który przedstawiał, w którym kraju umiera najwięcej osób na nowotwory. Jak się okazało po lekturze artykułu ma on praktycznie zerową wartość merytoryczną, czego nie omieszkamy skomentować.
TVP Info opublikowało tendencyjny artykuł o nowotworach
„Na nowotwory najwięcej osób umiera w Niemczech, Włoszech i Francji. Polska znalazła się na piątym miejscu tego zestawienia” – możemy przeczytać w leadzie artykułu.
Już po przeczytaniu pierwszych zdań artykułu niektórym czytelnikom może zapalić się czerwona lampka. Przede wszystkim umieralność na nowotwory przedstawiona w tekście Tvp Info bardzo mocno koreluje z liczbą ludności w poszczególnych krajach Unii Europejskiej. Obecnie pierwsza piątka pod względem ludności to Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania oraz Polska. Wyjątkowo duża zbieżność, która sugeruje, że mówimy o wartościach całkowitych, a nie w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców.
Zobacz także: Gwiazda Marvela, Chadwick Boseman nie żyje. Aktor przegrał walkę z nowotworem
I w rzeczy samej tak jest. Autorzy artykułu, który de facto pochodzi od Polskiej Agencji Prasowej podali umieralność na raka w liczbach całkowitych, a nie w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. To z kolei sprawia, że absolutnie nic czytelnikowi nie mówi ta statystyka, gdyż logiczne jest, że im większa populacja danego kraju, tym więcej zgonów wywołanych nowotworem.
W którym kraju faktycznie umiera najwięcej osób na nowotwory?
Gdyby wziąć pod uwagę umieralność na nowotwory w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, to wówczas statystyka będzie wyglądać zgoła inaczej, choć Polska również znajdzie się na piątym miejscu.
W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w Polsce umierało w 2016 roku 297 osób. Dla porównania we wspomnianych Niemczech były to 253 osoby, we Francji 244 osoby, a we Włoszech 241 osób. Cała trójka była sklasyfikowana poniżej średniej UE, która wyniosła 257 zgonów wywołanych nowotworem (na 100 tys. mieszkańców).
Zobacz także: W Polsce brakuje lekarzy i pielęgniarek
Najgorzej pod tym względem jest na Węgrzech, gdzie współczynnik wynosi 345 osób. Tuż za nimi jest Chorwacja (334), Słowacja (315) oraz Słowenia (309). Ewidentnie w tej niechlubnej statystyce przodują kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Pierwszym państwem spoza tego regionu jest Dania, sklasyfikowana na siódmym miejscu ze współczynnikiem na poziomie 294.
Z kolei najmniej osób umiera z powodu nowotworów na Cyprze (194), w Finlandii (220) oraz na Malcie (221).
Takie statystyki powinny być przedstawiane w kontekście debaty nad umieralnością na raka, ponieważ dopiero po sprowadzeniu bazy do tego samego poziomu (w tym przypadku 100 tys. mieszkańców) możemy porównywać faktyczną umieralność na raka. W innym przypadku (jak to zrobiła np. PAP) możemy wziąć do zestawienia Rosję, Niemcy, USA, Chiny oraz Polskę i cieszyć się najniższą umieralnością na nowotwory. Dziwne gdyby było inaczej.
Adam Miłostowski
