Inflacja w sierpniu z kolejnym rekordem. Jest najwyższa od 20 lat

Najnowszy odczyt inflacji CPI nie daje złudzeń — ceny w tym kraju rosną szybko. Inflacja w sierpniu jest na historycznie wysokim poziomie. Tak wysokiego odczytu nie widzieliśmy od czerwca 2001 roku, czyli czasów, kiedy Polska jeszcze nie należała do UE.

Inflacja w sierpniu z kolejnym rekordem

Główny Urząd Statystyczny poinformował dziś o szybkim odczycie dotyczącym inflacji w sierpniu. Według ustaleń statystyków wyniosła ona 5,4%.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w sierpniu 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 5,4% (wskaźnik cen 105,4), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,2% (wskaźnik cen 100,2) – poinformował GUS.

To oznacza, że ceny rosną najszybciej od 20 lat. Ostatni raz inflacja była wyższa w czerwcu 2001 roku, czyli w czasach gdy Polska była poza UE. Zdecydowanie przekracza ona też cel inflacyjny NBP, który wynosi 2,5% +/- 1 p.p.

Warto jednak pamiętać, że jest to tzw. szybki odczyt, co oznacza, że ostateczna miara inflacji może się minimalnie różnić. Zwykle różnice nie są większe niż 0,1 p.p.

Rosną ceny żywności, prądu i paliw

Na ten rekordowy odczyt złożyło się kilka czynników. GUS podał na razie jedynie informacje dotyczące 3 kategorii — paliw, nośników energii i żywności oraz napojów bezalkoholowych. Przede wszystkim inflację nadal napędzają ceny paliw, które w ciągu roku wzrosły aż o 28%. Nośniki energii, czyli prąd czy gaz, są obecnie aż o 6,1% droższe niż rok temu. W kategorii żywność i napoje alkoholowe zanotowano wzrost cen o 3,9%.

Jeżeli chodzi o przyczyny wzrostu inflacji, to w ciągu ostatniego miesiąca napędziły ją głównie rosnące ceny żywności czy energii. Co ciekawe, mimo dużej dynamiki, ceny paliw rosły wolniej niż miesiąc temu, co sprawiło, że w stosunku do lipca obniżyły one swój wkład w inflację o 0,1 p.p.